Npisz plan wydarzeń do filmu ,,Józef władca snów"-film syn Jakuba. Pliss potrzebuję tego

Npisz plan wydarzeń do filmu ,,Józef władca snów"-film syn Jakuba. Pliss potrzebuję tego
Odpowiedź

1. Pierwszy z dwóch synów Jakuba urodzonych przez jego ukochaną żonę Rachelę 2. Znienawidzony przez przyrodnich braci bo ojciec Józef przyszedł na świat, gdy Jakub(Jakub ojciec -Józefa) był już stary, więc ojciec kochał go bardziej niż innych synów. 3. . Jakub kazał zrobić dla niego długą, pasiastą szatę, być może taką, jaką nosili dostojnicy bo prowadził się dobrze. 4. Przyrodni bracia znienawidzili za to Józefa. Uczucie to jeszcze się pogłębiło, gdy Józef opowiedział im sen, z którego wynikało, iż będzie nad nimi panował. 5. Drugi sen zapowiadał, że przed Józefem będą się kłaniać nie tylko jego bracia, ale nawet ojciec i matka (nie Rachela, która już nie żyła, lecz zapewne ogół domowników lub najważniejsza z żyjących żon Jakuba). Ojciec zganił Józefa za wyjawienie tego snu, a jego bracia zaczęli odczuwać jeszcze większą zazdrość. Okoliczność, iż Józef opowiedział swe sny, nie oznacza, że próbował się wywyższać. Po prostu podzielił się z innymi tym, co mu objawił Bóg. Jakub chyba zrozumiał proroczy charakter tych snów, gdyż „zachował tę wypowiedź” 6.Jakub  pewnego razu poprosił Józefa, żeby sprawdził, jak się mają trzody i jego bracia. 7. Ci, ujrzawszy go z daleka, zaczęli przeciwko niemu knuć, mówiąc: „Patrzcie, oto idzie ten, który miewa sny. Chodźmy więc i zabijmy go, i wrzućmy do jednego z dołów na wodę. 8. Później zobaczyli karawanę Ismaelitów i pod nieobecność Rubena Juda przekonał braci, że zamiast zabić Józefa, lepiej będzie sprzedać go wędrownym kupcom. 9. Sprzedany do niewoli. 10. Później wprowadzili w błąd Jakuba, sugerując, że Józef został zabity przez dzikie zwierzę. Sędziwy Jakub tak rozpaczał po stracie syna, że nie dawał się pocieszyć. 11. Kupcy przyprowadzili Józefa do Egiptu i sprzedali go Potyfarowi, dowódcy straży przybocznej faraona (. Nie było w tym nic niezwykłego, gdyż ze starożytnych papirusów wynika, że w Egipcie wysoko ceniono syryjskich niewolników (Józef był pół-Syryjczykiem. 12. Józef, który wcześniej pilnie wywiązywał się z obowiązków nałożonych przez ojca, teraz okazał się pracowitym i godnym zaufania niewolnikiem. 13. Józef wyrósł na bardzo przystojnego młodego mężczyznę. Z czasem spodobał się żonie Potyfara, która wielokrotnie go namawiała, by z nią współżył. Ale Józef, wychowany na prawego człowieka, odmawiał. 14. a Józef wykonywał swe zajęcia, chwyciła go za szatę, mówiąc: „Połóż się ze mną!” Ale Józef zostawił szatę w jej rękach i uciekł. Wtedy ona zaczęła krzyczeć i rozpowiadać, że Józef miał wobec niej niemoralne zamiary. Usłyszawszy o tym, Potyfar rozgniewał się i kazał wtrącić Józefa do więzienia, w którym trzymano pod strażą więźniów faraona. 15. . Wydaje się, że początkowo Józefa traktowano w więzieniu bardzo surowo. „Stopy jego trapili okowami, dusza jego dostała się w żelaza”. Potem jednak ze względu na przykładne zachowanie Józefa mimo niesprzyjających okoliczności oraz dzięki błogosławieństwu Bożemu naczelnik więzienia powierzył mu pieczę nad pozostałymi więźniami. W tej roli Józef znowu okazał się umiejętnym zarządcą, który potrafi wszystkiego dopilnować. 16. Gdy później do tego samego więzienia trafiło dwóch dworzan faraona: przełożony podczaszych i przełożony piekarzy, Józefowi polecono im usługiwać. Z czasem obaj mieli sny, które Józef im wyjaśnił, przypisując Bogu tę niezwykłą zdolność. Sen podczaszego wskazywał, że za trzy dni zostanie on przywrócony na swe poprzednie stanowisko. Dlatego Józef prosił go, by pamiętał o nim i wyjednał mu u faraona uwolnił, Następnie objaśnił sen piekarza: zapowiedział, że za trzy dni poniesie on śmierć. Oba sny spełniły się trzy dni później, podczas urodzin faraona. Niewątpliwie upewniło to Józefa, że spełnią się również jego własne sny, i dodało mu sił do trwania. 17. Józef stanął przed jego obliczem faraona i objaśnił sny. 18. Faraon uznał, że 30-letni Józef jest na tyle mądry i roztropny, iż nadaje się do zarządzania krajem w okresie urodzaju i w okresie głodu. Ustanowił go więc drugim władcą w Egipcie. 19. Następnie Józef objechał ziemię egipską i przygotował się do zarządzania krajem, a w latach urodzaju zgromadził duże zapasy żywności. 20. Potem nastał głód. Ponieważ nawiedził również tereny położone daleko poza granicami Egiptu, mieszkańcy sąsiednich krajów przychodzili kupować od Józefa żywność. W końcu przybyło też jego dziesięciu przyrodnich braci i nisko mu się pokłoniło, co stanowiło częściowe spełnienie dawnych snów Józefa. 21. Udając, że ich nie zna, Józef oskarżył ich o szpiegostwo; wtedy odrzekli, iż są dziesięcioma braćmi, ich młodszy brat został w domu z ojcem, a jednego brata już nie ma. Józef jednak dalej utrzymywał, że są szpiegami, i oddał ich pod straż. 22wypuścił 9 braci i powiedział,weźcie zboże ze względu na głód w waszych domach. Potem przyprowadzicie do mnie waszego najmłodszego brata, żeby wasze słowa okazały się wiarogodne, 23. Przyrodni bracia przychodzą z Beniaminem 24. Józef, wzruszony widokiem Beniamina, swego rodzonego brata, wyszedł i zalał się łzami. Później opanował się i spożył z nimi południowy posiłek. Wszystkich 11 braci usadzono według wieku przy oddzielnym stole, a Beniamin otrzymał porcję pięciokrotnie większą niż inni. Zapewne Józef chciał sprawdzić, czy jego bracia nie żywią skrywanej zazdrości, ale nie zauważył żadnych jej oznak. 25. Józef polecił włożyć braciom pieniądze do worów , a dodatkowo w worze Beniamina umieścić swój srebrny kielich. Gdy wyruszyli w drogę powrotną, kazał ich dogonić i oskarżyć o kradzież kielicha. 26. Jego bracia musieli się bardzo zdziwić, gdy ów srebrny kielich odnaleziono w worze Beniamina. W rozdartych szatach wrócili do Józefa i padli przed nim na ziemię. Józef powiedział, że wszyscy z wyjątkiem Beniamina mogą odejść. 27. Józef daje się poznać braciom. Błagalna prośba Judy tak wzruszyła Józefa, że już nie mógł zapanować nad emocjami. Poprosił wszystkich obcych, by wyszli, i powiedział braciom, kim jest. Chociaż kiedyś okrutnie się z nim obeszli, nie żywił do nich urazy. Oznajmił: „Ale teraz nie martwcie się i nie złośćcie się na siebie, że mnie tu sprzedaliście; gdyż Bóg posłał mnie przed wami, by zachowywać przy życiu. Jest to bowiem drugi rok klęski głodu w ziemi, a jest jeszcze pięć lat, w których nie będzie ani orki, ani żniwa. Toteż Bóg posłał mnie przed wami, żeby dla was osadzić na ziemi ostatek i zachować was przy życiu, sprawiając wielkie ocalenie. A zatem to nie wy mnie tu wysłaliście, lecz prawdziwy Bóg”. Józef szczerze im przebaczył, o czym świadczy to, że wybuchnął płaczem i ucałował wszystkich braci . 28. Następnie Józef zgodnie z rozkazami faraona dał swym braciom wozy, żeby mogli przywieźć do Egiptu Jakuba z całą rodziną. 29. Początkowo 130-letni Jakub nie mógł uwierzyć, że jego syn Józef żyje. W końcu jednak dał się przekonać i wykrzyknął: „Ach, pójdę go zobaczyć, zanim umrę. 30. Odtąd Jakub i cała jego rodzina byli na utrzymaniu Józefa 31. W czasie klęski głodu Egipcjanie stopniowo wymienili na żywność wszystkie swoje pieniądze i cały dobytek. W końcu sprzedali faraonowi swoją ziemię, a nawet samych siebie jako niewolników. Wtedy Józef przeniósł ludzi do miast, zapewne po to, by usprawnić rozdzielanie żywności. Najwyraźniej było to jednak rozwiązanie tymczasowe. Ponieważ Egipcjanie musieli wrócić na pola, by je obsiać, wydaje się logiczne, że z czasem znowu zamieszkali w swych dawniejszych domach. Gdy mogli już zbierać plony z pól, zgodnie z postanowieniem Józefa musieli piątą ich część oddawać faraonowi za korzystanie z ziemi. Prawu temu nie podlegali kapłani. 32. Jakub błogosławi synów Józefa. Jakieś 12 lat po zakończeniu klęski głodu Józef przyprowadził do Jakuba swoich synów, Manassesa i Efraima. To wtedy Jakub wskazał, że prawo pierworodnego przypadnie Józefowi, a Efraim i Manasses będą traktowani na równi z synami Jakuba. A zatem od Józefa miały się wywodzić dwa odrębne plemiona, z których każde miało otrzymać własne dziedzictwo. Błogosławiąc Efraima i Manassesa, Jakub trzymał swą prawą rękę na głowie młodszego, Efraima, choć to nie podobało się Józefowi. Wyróżniając w ten sposób Efraima, Jakub proroczo wskazał, iż plemię wywodzące się od młodszego brata będzie bardziej znaczące. 33. Jakub błogosławi Józefa i pozostałych synów. Później patriarcha Jakub wezwał swych synów i na łożu śmierci każdemu z nich udzielił błogosławieństwa. Józefa przyrównał do „odrośli owocującego drzewa”. Tym „owocującym drzewem” był on sam, a Józef stał się jedną z jego głównych gałęzi. 34. Przyrodni bracia byli do niego źle usposobieni i niejako strzelali do niego, chcąc go zabić. Ale Józef odpłacił im miłosierdziem i lojalną życzliwością, które niczym strzały uśmierciły ich wrogość. Nieprzychylnym łucznikom nie udało się ani zabić Józefa, ani osłabić jego niezłomnej prawości i braterskiego przywiązania.

Dodaj swoją odpowiedź