Późną wiosną do Avonlea przyjechał nowy pastor pan Allan z żoną.Z powodu remontu plebani wynajmował pokój u pani Linde. Wszyscy mieszkańcy zapraszali ich do siebie na obiad. Wkrótce i Maryla zaprosiła państwa Allan, na Zielone wzgórze postanowiła przygotować dużo wyśmienitych potraw. Ania zaproponowała, że upiecze tort . Dzień przed wizytą zaczęła swoją przygodę w kuchni. Miała co do tegowątpliwości, ponieważ zawsze gdy coś robiła przydarzały się jej niesamowite historie. Tym razem wszystko szłodobrze. Gotowy tort włożyła do piekarnika i wyjęła po kilkudziestu minutach. Ciasto wyrosło i było pulchne z czego Ania bardzo się cieszyła. Gdy przyszli państwo Allan Maryla przywitała ich gościnnie. Wszystko szło jak z płatka dopóki nie przyszedł czas na tort. Żona pastora skosztowała ciasta i ledwo je przełkneła. Następnie Maryla spróbowała wypieki nawet nie przełkneła kęsa. Zapytała Anię co do tego tortu dodała i usłyszała, że jednym ze składników była wanilia. Z prośbą Maryli dziewczynka pospiesznie przyniosła słoiczek ze składnikiem. Okazało się, że są to krople walerianowe. Pani Cuthbert wiedziała, że to jej wina, ponieważ nie ostrzegła Ani. Dziewczynka z płaczem uciekła do swojego pokoiku na poddaszu. Usłyszała czyjeś kroki na schodach i zaraz ktoś wszedł do jej pokoju. Zaczęła szlochać myśląc, że w jej pokoju jest Maryla. Mówiła, żeby przeprosiła panią Allan, ale okazało się, że to ona jest przy jej łóżku.. Po chwili rozmowy obie zeszły na dół by Ania mogła pokazać swój ogródek.Goście wyszli po południu, a dziewczynka zupełnie zapomniała o torcie. Od tej pory bardzo lubiła panią Allan i często ją odwiedzała. masz krótki tekścik jak to bylo ;)
Ania z Zielonego Wzgórza,napisz o tym kiedy Ania dodała kropli walerianowych zamiast syropu waniliowego
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź