... I wreszcie stałem się chłopcem. Lecz zabrakło mi kogoś do zabawy. Dżepetto postanowił mi wystrugać brata. Byłem bardzo zadowolony. Brata dostałem dopiero na swoje urodziny i okazało się, że był taki niegrzeczny jak ja w przeszłości. Wróżka poprosiła mnie, żebym nauczył być go dobrym. zgodziłem się, ale wiedziałem, że niebędzie to proste. Był łobuzem. To, co nauczyło mnie postanowiłem dać bratu. Kupiłem w sklepie z psikusami ośle uszy, ośle futro i ośle kopyta z ogonem. założyłem wszystko to bratu i zawiozłem go do stajnii. Kiedy mój brat (możesz wymyślić imię bo niebyło podane) się obudził wystraszył się bo wróżka to utrwaliła. Popłakał się i prosił żeby stał się spowrotem chłopcem. Wróżka, która była dobra odmieniła go. Brat obiecał, że już zawsze będzie grzeczny. Jednak Pinokio gdzieś zaginą. Porwał go dobry człowiek, który nielubi, gdy ktoś robi komuś głupie kawały. Wróżka szybko znalazła Pinkoia, wyjaśniła wszystko dobremu panu,że to poto by nauczyć brata dobrych manier. Pinokio z bratem wrócili do domu i żyli długo i szczęśliwie z Dżepetto i Wróżką. :) Proszę o naj.
dalsze losy opowiadania pinokia. (tylko proszę nie zmyślać) pliss na poniedziałek. DAJĘ NAJ.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź