Opowiadanie Ten Obcy Dunaj opowiada... Historia zenka widziana oczami psa kto pierwszy dam naj ;))

Zenek pewnego dnia przybył z nikąd i pojawił się na wyspie . Przespał noc po czym Ula i pestka znalazły go w zaroślach.Byly bardzo podekscytowane tak ze nawet mnie nie zauważyly.W sumie co z tego i tak bym się nie dał do siebie podejść.Ale wracająć do sprawy Zenek obudził się i na wyspie byli już chłopaki.Zaprzyjaznili sie co bardzo mnie zdziwilo.Zenek mieszkał na wyspie i próbował mnie oswajać , z każdym dniem bylem coraz bardziej przekonany aż do pewnego dnia. Wtedy dwaj guligani zaczeli mnie rzucac kamieniami , tak bardzo mnie bolało i tak się bałem . Wtedy zenek a potem chlopcy stoczyli walke z huliganami.Ale nie wiem jak się skonczyła bo uciekłem. Za jakiś tydzień nastąpiła kłotnia i Zenek zniknął z wyspy.Nikt na nią nie przychodził i dlatego byłem troche głodny , bo wszyscy o mnie zapomnieli , mimo to pamiętałem jak mnie karmili i chodzilem po mieście bez celu.Aż wkoncu Zenek wrócil na wyspe ale na krotko ponieważ chwilę p przyjezdzie wyprowadzil sie do Uli. Tam mieszkał przez pewien czas A potem wyjechał do jakiegoś Wujka. MYSLE ZE POMOGLEM CHOCIAŻ TROCHE NIE WIEDZIALEM JAK TO ZROBIC :D