mam jutro rele i musze napisać list do koleżanki która się boji czrnego kota co mam napisać

Droga Magdo!Piszę, ponieważ nie mogę już znieśc twojego strachu w zabobony...Takiego czegoś, jak pech  nie ma, nic się nie stanie, jeżeli przleci Ci przed oczyma czarny kot, nic się nie stanie, gdy przejdziesz pod drabiną, nic się nie stanie, gdy wysypiesz sól.Ty i Bóg decydujecie  o twoim życiu a nie żaden zabobon.Nie masz się czego bać, nie ma szczęśćia i nie ma pecha!!! Gdy będziesz miała jeszcze jakieś pytania odnośnie pecha pisz, a napewno odpowiem.Pozdrawiam i mam nadzieję, że twoje lęki znikną...Krystian... Jak chłopak napisałam xdd Liczę na naj.. :D