Mógłby ktoś mi to przetłumaczyć na polski ? proszę :) Daje naj

Grupa idzie na kręgle w Norwich, po szkole. Sam: Więc, jak wygląda Twój pokój, Gwen? Nasz pokój jest całkiem ładny. Matt: Nie sądzę. Jest za mały, a ty chrapiesz! Sam: Nieprawda! Matt: Prawda. Potrzebuję zatyczek! Sam: No cóż, ale przynajmniej nie śpiewam pod prysznicem, jak ty! Gwen: Nasz pokój jest bardzo ładny. A tak nawiasem, to co myślicie o porannym przesłuchaniu? Sam: Nie było łatwo. Gwen: Też tak uważam. Matt: To była katastrofa! Przesłuchania są okropne. Sam: To prawda. Ale tak szczerze, dobrze Ci poszło, Matt. Matt: Nieprawda. Wiedziałem, że tak będzie, zanim jeszcze zacząłem, nie miałem mojego szczęśliwego pierścienia. Gwen: Czego? Matt: Mojego szczęśliwego pierścienia. Noszę go czasem na szczęście. Ale zostawiłem go w pokoju. Sam: Ja uważam, że przesądy są głupie. Gwen: Ja też. Nie wierzę w to. Matt: A ja tak. Jasmin: Hej, o czym rozmawiacie? Gwen: O "szczęśliwym pierścieniu" Matta. Ty jesteś przesądna, Jas? Jasmin: Cóż, na scenę nigdy nie zakładam nic żółtego. Jest dla mnie pechowy. I mam szczęśliwą bransoletkę. Spójrzcie! Gwen: Mm, jest bardzo ładna. Jasmine: Dobra, moja kolej. Patrzcie. Tak! Zbite! Sam: Nie wierzę!