Recenzja filmu Jerzego Kawalerowicza pt. Qvo vadis.

Ostatnimi czasy bardzo zaciekawił mnie film Jerzego Kawalerowicza pt. Qvo vadis. Został on oparty na powieści Henryka Sienkiewicza. Książka naszego słynnego rodaka, który otrzymał Nagrodę Nobla, znajduję się w zbiorze lektur szkolnych. Wnioskuję, że mało który uczeń czyta książki zalecane przez szkołe. Ta ekranizacja jest doskonałym pomysłem aby leniwych wtajemniczyc w losy głównych bohaterów; Marka Winicjusza, Ligii, Petroniusza, Nerona i Chilona.
Recenzując każdy nadaje opinie subiektywną. Jest to zrozumiałe. Dzis spójrzmy realistycznie na świat ukazany w adaptacji filmowej. Początkiem są odwiedziny Petroniusza przez jego siostrzeńca, Winicjusza. Opowiada on swemu wujowi o poznanej w domu Aulusa Ligii, która się zauroczył. Petroniusz staję w pełnej gotowości do pomocy. Obaj odwiedzają dom, w którym przebywa dziewczyna. Z obserwacji wnioskują, że jego mieszkańcy są bardzo uduchowieni. Marek rozmawia z Ligią. Zdaję sobie sprawe, że pragnie jej bardziej niż Mu się wydawało. Petroniusz kieruję się do Cezara z prośbą sprowadzenia dziewczyny do jego pałacu. Prośba zostaje wykonana. Według planu mężczyzny dziewczyna w przyszłości ma być przekazana Markowi Winicjuszowi. Neron organizuje uczte w pałacu, podczas której Marek próbuje zniewolić Ligię. Zapobiega temu sługa dziewczyny, Ursus. Ligia jest rozczarowana zachowaniem młodzieńca. Chrześcijanie organizują plan wydostania dziewczyny z pałacu. Jest to nie uniknione, ponieważ umiera córka Nerona i Poppea grozi oskarżeniem Ligii o czary. Porwanie Kaliny ( właściwe imię Ligii) powodzi się. Wzbudza to wściekłość Marka. Mężczyzna zaczyna bezskuteczne poszukiwania dziewczyny. Wówczas Eunice sprowadza Chilona, z pomocą którego Marek dowiaduję się, że Ligia jest chrześcijanką. Po pewnym czasie Chilon doprowadza Winicjusza do dziewczyny, który ma w planach porwanie jej. Kończy się to niepowodzeniem. Kronon ponosi śmierć a Marek zostaje ranny. Opiekę nad mężczyzną sprawuje Ligia. Z pomocą jej i innych obecnych poszkodowany poznaje religię chrześcijańską. Miłość Winicjusza i Kaliny zaczyna kwitnąć lecz zostaje potępiona przez Kryspusa. Marek powraca do swojego domu. Zaczynamy zauważać jego zmiane na lepsze. Neron w tym czasie przebywa w Benewencie. Petroniusz związuję się z Eunice. Do Marka, przebywającego w swoim domu, przychodzi Chilon. Sugeruje on Winicjuszowi porwanie Ligii. Otrzymuje za ten pomysł kare chłosty, po której obiecuje zemste. Dwór Nerona udaje się do Ancjum. Wraz z nim Petroniusz i Winicjusz. Za sprawą pierwszego z nich Cezar wyraża zgodę na ślub Marka i Ligii. Cały dwór dowiaduje się o pożarze Rzymu. Marek natychmiast wyrusza w drogę, do ukochanej. Narażając się na niebezpieczeństwo śmierci poszukuje dziewczyny. Pomoc okazują Mu chrześcijanie. Zakochany mężczyzna rozmawia z świętym Piotrem, odnajduje niewiaste i zostaje ochrzczony. Cezar popada w coraz większe szaleństwo. Obarcza winą za podpalenie miasta chrześcijan. Wszyscy wierzący zostaja uwięzieni, m.in. Ligia. Marek próbuje uwolić ukochaną. Jego plan kończy się niepowodzeniem. Rozpoczynają się przesladowania. Chrześcijanie stają się ofiarą dzikich zwierząt, umierają na krzyżach i na płanących stosach. Ligia pozostaje chora w więzieniu. Chilon wrażliwy na cierpienie wyjawia prawde o tym kto podpalił Rzym. Bohater filmu umiera jako męczennik. Następują dalsze zagłady chrześcijan. Cezar nie wyraża zgody na ślub Marka i Ligii. Dziewczyna wraz z Ursusem trafia na arene śmierci. Kolejne wydarzenia doprowadzają ich do wolności. Ligia z Markiem wyjeżdżają z Rzymu a Juliusz Cezar zostaje zamordowany.
Tytuł ekranizacji, który nosi również książka- ,,Qvo vadis" oznacza, według legendy, ,,Panie, dokąd idziesz?". Słowa te nawiązują do spotkania apostoła Piotra z Chrystusem. Okazuję się zę Chrystus podąża do Rzymu by dac się ponownie ukrzyżować. Swięty Piotr po słowach Pana powraca do Rzymu by umrzeć za wiare.
,,Jakiś tam" film historyczny nie byłby tak ciekawy gdyby nie był zawarty w nim (fikcyjny) wątek miłosny. Ekranizacja książki bardzo mi się spodobała. Warto poświęcić prawie trzy godziny, w czasie których rozgrywa się akcja filmu. Mimo iż dzieję sie to odległych czasach z pomocą wątku miłości Marka i Ligii sprawia wrażenie jakby miało miejsce we współczesności. Polecam obejrzenie filmu. Wrażenia niesamowite.