Analiza obrazu Jana Matejki „Jan Kochanowski nad zwłokami Urszulki”
Analiza obrazu Jana Matejki „Jan Kochanowski nad zwłokami Urszulki”
Śmierć dwuipółletniej Urszulki Kochanowskiej była ciosem dla jej rodziców. Jan Kochanowski dał wyraz swojej rozpaczy w cyklu dziewiętnastu „Trenów”. Zbiór ten jest lirycznym wyrazem cierpienia ojca i stanowi nieśmiertelny portret małej córeczki. „Treny” poświęcone małemu dziecku były w literaturze nowością. Ich wymowa, zawarte w nich emocje i przemyślenia stały się inspiracją dla wielu późniejszych twórców, m.in. Bolesława Leśmiana, który napisał wiersz „Urszula Kochanowska” oraz Jana Matejki, który przedstawił postać poety z Czarnolasu przy ciele zmarłej Urszulki, na obrazie zatytułowanym „Jan Kochanowski nad zwłokami Urszulki”.
Obraz ten, wykonany farbą olejną, powstał w roku 1862. Zainspirowany lekturą „Trenów”, malarz przedstawił swoje wyobrażenie tej przepełnionej smutkiem sceny. Podobnie jak „Treny” Kochanowskiego, dzieło Matejki wzrusza i budzi współczucie dla cierpienia ojca. W centralnej części obrazu widać postać ojca pochylonego nad trumienką, w której złożono ciało Urszulki. Obie postaci są przedstawione wyraźnie, stanowią pierwszy plan, to na nie pada światło. Pozostałe elementy stanowią tło, są zamazane, ciemne, mało istotne. Kochanowski ubrany jest w czarną szatę, jego duża, ciemna postać kontrastuje z drobnym, jasnym ciałem córeczki. Ojciec stoi pochylony nad trumną, czule obejmuje ją ramionami i składa ojcowski pocałunek na czole Urszulki. Na twarzy Kochanowskiego maluje się ogromne cierpienie. Jest to jego ostatnie pożegnanie z ukochaną...