napisz opowiadanie związane z religią z użyciem wyrazów: cierpienie, skazaniec, ból, kamienie, łzy, ciemność, miłość, kpina, ulewa (można zmieniać formy wyrazów)

napisz opowiadanie związane z religią z użyciem wyrazów: cierpienie, skazaniec, ból, kamienie, łzy, ciemność, miłość, kpina, ulewa (można zmieniać formy wyrazów)
Odpowiedź

Ciepienie, czyli przeżywanie bólu czesto związane jest z wylewaniem łez. Skazaniec, który wie, że nie uniknie bólu boi się ciemności, która jest kpiną wobec śmierci. Po każdej ciemności wychodzi bowiem słońce. Ulewa łez nie ejst w stanie pokonać słońca, które powstało z wiary do Boga. Nawet jeśli będziesz szedł przez kamienie, miłość wynagrodzi ci wszytsko...

           Marek i Franek byli braćmi, obaj byli rolnikami. Macek uczciwie i ciężko pracował. Przestrzegał prawa Bożego a Bóg mu sprzyjał. Zawsze w modlitwie dziękował Bogu,że ma chleb oraz za to ,że powodzi mu się i chleba nie brakuje.Nigdy nie zaniedbywał życia duchowego. Dbał i doglądał swoje pola. Gdy trzeba było to w nocy strzegł pola przed dzikimi zwierzętami, które robiły szkody. Aby zapobiec by pola nie zatopiły się podczas ulewy deszczu wykopał rowy z każdej strony pola.Marek pracował często do póżnych godzin zwłaszcza w porze żniw. Plony zawsze obfite. Nadmiar sprzedawał a najczęściej to wspomagał swego brata gdyż miłował go. Bratu zawsze brakowało wszystkiego. Franek na nic nie miał czasu, nie dbał w w porę zasiać lub zebrać. Jego plony były marne, koledzy jego kpili z niego Nigdy się nie modlił. Dnia siódmego nie święcił. Gdy potrzebował pieniędzy szedł i kradł.Marek wtedy cierpiał, płakał i błagał by tego nie robił gdyż łamie przykazanie Boże. Franek widząc łzy brata nic sobie z tego nie robił. Franek jak zwykle gdy zapadła ciemność cichaczem wymknął się z domu.            Jednak stało się, został złapany i uwięziony. Prosił brata by go ratował. Sąsiedzi prosili by tego nie robił. Marek odwiedził brata , zapytał ile jeszcze sprawi mu kłopotów. Franek zapłakał, nie mógł opanować płaczu. Powiedział,że cierpi męki gdyż brakuje mu wolności .Nie potrafi tak żyć jako skazaniec. Mówi Marki ,że nawet jego łzy się ciężkie jak kamienie i to bardzo go boli. Marek zgadza się z jego słowami, powiedział ,że tak zawsze cierpi kiedy on wymykał się nocami.Pomógł bratu odzyskać wolność, od tej pory żyją w przyjażni i zgodnie z wolą Boga.

Dodaj swoją odpowiedź