Dokonaj oceny rządów sanacji. Ocena rządów sanacji.
Na początku warto wspomnieć jak doszło do objęcia władzy w kraju przez owy organ.
Wszystko zmieniło się po wydarzeniach z 12 maja 1926 roku. Data ta odnosi się do tak zwanego „przewrotu majowego”. Nazwano tak zamach stanu jaki przeprowadził Piłsudski wraz ze swym wojskiem. Jego decyzja spowodowana była m.in. klęską polityki zagranicznej, kryzysem gospodarczym i politycznym, a także utworzeniem rządu z Wincentym Witosem na czele.
Marszałek chciał zmusić do dymisji prezydenta i premiera. Udało mu się to, gdyż 14 maja tegoż roku podpisali oni dymisję. Funkcję głowy państwa objął wówczas marszałek sejmu Maciej Rataj, który mianował nowy rząd. Premierem został prof. Kazimierz Bartel. Piłsudski został ministrem spraw woskowych. Okres rządów od 1926 do 1939 roku to rządy określane właśnie mianem sanacji, czyli autorytaryzmu. Sądzę, że były to rządy bliższe bardziej wojskowym niż demokratycznym.
Zamach Piłsudskiego odbył się bez programu politycznego, pod tylko jednym hasłem: „Sanacja”, rozumiał przez nie uzdrowienie życia politycznego państwa a także gospodarki. Marszałek rządził silną ręką, nie tolerował sprzeciwu. Dla poskromienia opozycyjnych polityków nie wahał się stosować drastycznych metod. Rozwiązał parlament i nakazał aresztowanie wielu posłów opozycyjnych. Co wg mnie miało swoje dwie strony. Mianowicie wszelkiego rodzaju drastyczności stosowane, by „ukrócić” teorie opozycyjnych polityków były stanowczo złym rozwiązaniem, ale dla Piłsudskiego rozwiązaniem jedynym by osiągnąć swój zamierzony cel.
23 kwietnia 1935 roku miało miejsce zatwierdzenie przez Piłsudskiego autorytarnej konstytucji kwietniowej. Odtąd prezydent miał szeroką władzę, Owa konstytucja zakończyła proces tworzenia systemu autorytarnego, który pozostawił jednak pewne swobody obywatelskie i działalność partii politycznych. Konstytucja głosiła jednolitą i niepodzielną władzę prezydenta zastępując w ten sposób monteskiuszowski trójpodział władzy. Co moim zdaniem nie było sprawiedliwe, ani dobre dla kraju. Minusem owej konstytucji było także to, iż popierała elitaryzm, czyli pogląd głoszący słuszność, a nawet potrzebę wyodrębnienia w społeczeństwie elit rządzących, obdarzonych wyjątkowymi uprawnieniami. Było to dużym przeciwieństwem demokratyzmu.
Jednakże w każdym „złym” jest coś dobrego. Myślę, że konstytucja kwietniowa też posiadała swoje „plusy”. Z pewnością mocną stroną był fakt, że opierała się na zasadzie ujmowania państwa jako dobra wspólnego wszystkich obywateli, współdziałania obywateli z państwem w celu osiągnięcia swego "wspólnego dobra"
Uważam, że Józef Piłsudski był bardzo dobrym przywódcą, ponieważ kierował się dobrem państwa. Rola marszałka jaką pełnił jest na tyle ważna, gdyż w tym chaotycznie rządzonym państwie znalazł się ktoś, kto mógł poprowadzić społeczeństwo ku lepszej przyszłości.
Choć wielu ludzi się ze mną nie zgodzi, gdyż większości, rządy sanacji
kojarzą się bardzo źle. Ja jednak uważam, że nie da się wszystkiego naprawić za pomocą pstryknięcia palcem. Na to wszystko trzeba czasu i bardzo wielu wyrzeczeń, na które Polacy wtedy nie bardzo mieli ochotę przystać.