Pilne !! Jak inwestować w czasach osłabienia gospodarczego ? (krótki referat bardziej w stylu ekonomicznym).

Istnieje wiele możliwości inwestowania w czasie osłabienia gospodarczego, wszystko zależy od poziomu zwrotu jakiego oczekujemy ale jest to uzależnione od ryzyka. Można uznać, że zwrot z inwestycji jest nagrodą za podjęcie ryzyka inwestycyjnego. Jak już nadmieniłem jest wiele możliwości lokowania środków od najprostszych lokat bankowych poprzez giełdę po zakup nieruchomości czy dzieł sztuki. Ale zacznijmy od najprostszych instrumentów jakie moim zdaniem są lokaty. W czasach osłabienia gospodarczego jest to pewny zysk zazwyczaj z wyższą stopą zwrotu niż z obligacji skarbowych. Ktoś mógłby powiedzieć, że lokowanie pieniędzy w banku nie jest dobrą inwestycją bo jak widzieliśmy podczas ostatniego kryzysu banki również mogą upaść jak np na Cyprze. Oczywiście banki mogą upaść, ale należy pamiętać o tym, że w Polsce każdy bank należy do BFG, a instytucja ta gwarantuje wypłatę środków do 100 tys euro, dlatego ważne jest aby w takim okresie lokować swoje środki w różnych bankach w każdym do wymienionej kwoty. W trudnych czasach trudno liczyć na obligacje korporacyjne, gdyż która firma chce się rozwijać gdy sytuacja na rynkach jest niestabilna. Możemy spróbować swoich sił na giełdzie. W pierwszej chwili można by pomyśleć, że kto w takiej chwili chciałby inwestować gdy wszystko spada lepiej już trzymać pieniądze w skarpecie. Nic bardziej mylnego giełda jest świetnym miejscem na inwestycje w każdej chwili. Obecnie mamy dostęp do giełd na całym świecie które umożliwiają nam zarabianie w każdych warunkach między innymi poprzez instrumenty pochodne. Jak wiadomo nie każdy zna się na giełdzie i ma na tyle odwagi aby samemu zainwestować środki na rynkach finansowych. Dla takich osób zostały stworzone fundusze inwestycyjne które za klienta inwestują pieniądze na giełdzie. Każdy fundusz inwestycyjny ma określony charakter są fundusze nastawione na większe ryzyko (te w cięższych czasach omijamy) oraz takie które oferują stabilny wzrost przy mniejszym ryzyku. W ostatnich czasach coraz częściej słyszy się o inwestycjach w dzieła sztuki, klasyczne samochody czy nawet alkohole na które sytuacja gospodarcza nie ma wpływy (stać na nie tylko bardzo zamożnych klientów). Dla osób z żyłką przedsiębiorcy dobrą inwestycją może być własna firma, ale przecież mamy osłabienie gospodarcze w takich czasach nikt chyba nie będzie chciał wejść na rynek. To wszystko prawda, ale jeżeli znajdziemy niszę w której zawsze jest zapotrzebowanie na oferowane usługi to po problemie dobrym przykładem jest zakład pogrzebowy tam nie ma zastoju na rynku i klienci będą zawsze.