Balladyna to moim zdaniem zbrodniarka dla zysku i dobrego życia zabiła swoją siostre a potem okłamała wszystkich. Inaczej bylo by gdyby zabiła kogos obcego ale nie swoją porządną siostrę
Uważam,że w powyższej rozprawce udało mi się udowodnić że Balladyna to zbrodniarka. Dopuściła się do niewybaczalnych czynów. Według mnie, była osobą pozbawianą uczuć. Jej złe czyny,posunęły się zdecydowanie za daleko. Myślała tylko o sobie,nie patrząc jaką krzywdę wyrządziła innym. Sądzę,że uderzenie ją przez pioruna było doskonałą karą,za jej wszystkie czyny. Co to argumentów to możesz wziąść pod uwagę jej zabójstwa,chęć zdobycia władzy,nie wierność i otrucie. I możesz na ten temat coś napisać :) Jeśli masz pytania odezwij się również pisałam z tego rozprawkę :)