Jak powstała Biblia?
Stary Testament
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: "Niechaj się stanie światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy.
W ten sposób Bóg rozpoczął dzieło stworzenia. Niebo i Ziemia, światłość i ciemność - nie powstały one z niczego - lecz Bóg je stworzył. A widząc, że były dobre rzekł: "Niechaj ziemia wyda rośliny zielone, trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona. I stało się tak". Tak opowiada nam Biblia, jedyna w swego rodzaju historia świata. Miliony ludzi splatając ręce siedziało nad nią w zamyśleniu, znajdując wewnętrzny spokój. Akt stworzenia stał się przedmiotem pierwszej księgi biblijnej z należącej do pięcioksiągu Mojżesza, zwanej również Księgą Rodzaju. Nie jest to obraz skomplikowanego wszechświata, obraz prehistorycznego haosu, obraz walki i aktów tworzenia dokonywanych przez przeróżne bóstwa. Jest to obraz jedynego Boga, który mówi, który jest sprawcą stworzenia. Biblia jest księgą wyjątkową. Była ona w ciągu wieków przedmiotem zażartych walk i sporów. Niektórzy ludzie poświęcili wszystkie siły na walkę z nią. Inni natomiast oddawali dobrowolnie życie stając w jej obronie. Dlaczego? Dlatego, iż czuli, że jej treść była ważniejsza niż ich życie. Żadną księgę na świecie , nie czytało więcej ludzi. Żadnej nie przetłumaczono na więcej języków, żadnej nie rozpowszechniono w tylu egzemplarzach, żadna nie miała wywrzeć większego wpływu na dzieje ludzkości jak właśnie Biblia.
Jak powstała? Skąd wiemy z całą pewnością, że jest to jej pierwotna redakcja? Kto ją napisał? Na te pytania będę starała się znaleźć odpowiedź.
Pierwszych pięć ksiąg biblijnych wiąże tradycja żydowska i chrześcijańska z Mojżeszem, który dał impuls napisania ksiąg świętych, poczynając swoją opowieść od aktu stworzenia. Pierwsza księga - Księga Rodzaju - opisuje stworzenie pierwszych ludzi. Opowiada jak doszło następnie do rozdźwięku pomiędzy Bogiem a ludźmi. Jak człowiek zapragnął samodzielnie decydować o wszystkim co jest dobre z co złe, zamiast pozostawić to Bogu. Autor natchniony pokazuje logiczne konsekwencje takiego postępowanie człowieka. Jest to pierwszy tragiczny czyn na ziemi, który ma miejsce w chwili kiedy Kain morduje swego brata Abla. Następnie toczą się chronologicznie dalsze wypadki. Autor pisze również o niemalże niewiarygodnej katastrofie, która dotknęła świat i zburzyła całe dotychczasowe życie. Katastrofą tą był potop. Pisze o Noem, zwierzętach i o arce, która przeżyła kataklizm. Po potopie życie rozpoczyna się na nowo. Czytamy o tym jak ludzie rozprzestrzeniali się po obliczu ziemi.
Pierwsza Księga Mojżesza mówi dalej o Abrahamie, którego Bóg powołał, i który opuściwszy swą ojczyznę z całym dobytkiem udaje się do Ziemi Obiecanej. Opuszczając ojczyste Ur, Abraham zabrał swą żonę, bratanka, cały swój majątek i służbę, aby udać się do przyrzeczonej przez Boga ziemi Kanaan. Była to bardzo długa podróż przez nieurodzajną pustynię. W jaki sposób dowiedział się jednak Mojżesz o tych wszystkich wydarzeniach, które miały miejsce nie za jego życia, bo przecież nie był świadkiem tego wszystkiego co opisał? Wielu współczesnych badaczy biblijnych uważa, że było to skutkiem ustnego przekazu, że te stare opowieści były przekazywane z ojca na syna. A Mojżesz spisał przede wszystkim to, co mu Pan Bóg polecił spisać. A więc: przykazania i prawa związane z przymierzem na Synaju.
W czasach zaś króla Dawida, który powołał na swój dwór pisarzy powstały pierwsze dłuższe opowiadania z dziejów narodu wybranego, które później były uzupełniane przez autorów natchnionych. Było to około 1000 lat przez Chrystusem. Niektórzy wątpią czy Mojżesz potrafił pisać i czy w jego czasach spisano teksty literackie. Dzięki wynikom badań wykopaliskowych dokonywanych na dawnych terenach osadniczych, dzisiejsza archeologia potrafi na te pytania odpowiedzieć. W pobliżu Tal Mardih małej wioski na północy Syrii znajduje się jedno z takich miejsc wykopaliskowych. Pod nie zwracającą uwagi warstwą powierzchniową znajduję się szczątki dawnego miasta. W okresie mnie więcej III i IV tysiąclecia, tutaj, na bliskim wschodzie powstawały cywilizacje o niespotykanych gdzie indziej znamionach. W roku 1964 podjęto badanie wykopaliskowe na owych terenach. Prace rozpoczęto od dokładnego zbadania wyznaczonych kwadratów wykopaliskowych. Jest to wzniesienie o powierzchni 5 km kw. Pod tym wzniesieniem odkryto pozostałości starej cywilizacji Ebla. Najcenniejszym znaleziskiem był pałac królewski . Na jego temat profesor Matie mówi: "Właściwie co dopiero rozpoczęliśmy ścisłe rozpracowywanie wykopaliska. Dotychczas zlokalizowaliśmy kilka pomieszczeń mieszkalnych, portal, pomieszczenia biurowe, w których znajdowały się archiwa". Dzięki owym archeologicznych materiałom dowodowym Stal Mardi, ale głównie informacjom znalezionym w tym właśnie miejscu archiwum Webla w przyszłości będzie można zrekonstruować i na nowo napisać historię trzeciego tysiąclecia przed Chrystusem. W archiwum miejskim w Ebla starannie przechowywano około 16 tys. glinianych tabliczek. Tyle przynajmniej dotychczas znaleziono. Archeologia dawno straciła miano łowcy skarbów. Jest dzisiaj dyscypliną naukową stosującą najnowocześniejsze techniki naukowe. W Tal Mardih odkryto wiele pozostałości tak znakomitej niegdyś sztuki garncarskiej. Posegregowaną ją chronologicznie w zależności od warstwy w której ją znaleziono. Zostały dokładnie opisane i naszkicowane. Starannie zmierzono grubość i zakrzywienia każdego detalu. Wszystkie tak uzyskane informacje zostały skatalogowane w dokładnym porządku chronologicznym. Gliniane tablice te zyskały ogromne znaczenie, gdyż zostały zapisane w 2500 tys. lat przed Chrystusem. Takie tabliczki znaleziono praktycznie na całym bliskim wschodzie. Odkryto tysiące takich tablic zapisanych różnymi językami. Jednak te znalezione w Ebla zdają się być najważniejsze dla badań biblijnych. Po raz pierwszy wymieniono tu nazwy miast, które znamy również z Księgi Rodzaju. Są to: Sodoma i Gomora, ale również Heram, miasto do którego przybył Abraham . Znaleziono też kilka wiadomości na temat języka, którym posługiwali się mieszkańcy Haramu. Czy musimy wyobrażać sobie Abrahama i jego przodków jako analfabetów ze stadami owiec i kóz. Nie tylko. Niektórzy z nich mogli znać pismo, choć Biblia nic na ten temat nie mówi. Abraham przekazywał swoje przeżycia i doświadczenie religijne przede wszystkim ustnie. Stąd można przyjąć logiczny wniosek, że żyjący dużo później Mojżesz korzystał z tych przekazywanych ustnie tradycji kultywowanych u potomków Abrahama. Z Mojżeszem łączy się szczególnie druga księga Biblii zwana Księgą Wyjścia. Opowiada o wyjściu izraelitów z niewoli w Egipcie i o 40 latach wędrówki przez nieurodzajną pustynię. Na tej właśnie pustyni Mojżesz słyszy głos mówiącego do niego Boga i zapisuje to co Bóg jego Pan do niego mówi: "Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli..."
Jozue - następca Mojżesza przeprowadził następnie izraelitów przez Jordan do Ziemi Obiecanej. Naród wybrany dotarł wreszcie do miejsca przeznaczenia, do ziemi jak się mówi: " mlekiem i miodem płynącej" i tam się rozprzestrzenił . W owym okresie nie było tam żadnej władzy centralnej. Wyjątkiem są tylko czasy nędzy i prześladowań, kiedy to wrogie mocarstwa pragnęły ujarzmić izraelitów. Wtedy działali tak zwani sędziowie, którzy byli rozjemcami w nieporozumieniach między izraelitami i stróżami wiary w jednego Boga. Ostatnim z sędziów a zarazem najwybitniejszym był Samuel, który czuwał nad czystością wiary Ojców i namaścił pierwszego króla Saula. Odtąd Izraelem zaczęli rządzić królowie, którym bardzo często pomagali wysłani przez Boga prorocy, przekazując im przekazane przez Boga wskazówki. Królowie m usieli się liczyć z bardzo poważnymi ostrzeżeniami i napomnieniami proroków. Prorocy nie tylko przekazywali królom w Jerozolimie słowa Boga, oni je również spisywali. I tak u Jeremiasza w rozdziale 36 czytamy: "Weź zwój i spisz wszystkie słowa, które do Ciebie skierowałem. O Izraelu, o Judzie, o wszystkich pokoleniach od tego czasu, od którego zacząłem do ciebie przemawiać. A mianowicie od czasów Jozjasza aż do dnia dzisiejszego. Mozę mieszkańcy domu Judy nawrócą się, kiedy usłyszą o tym wszystkim co mam zamiar im uczynić. Zejdą z drogi zła, abym mógł im przebaczyć ich przewinienia i grzechy. Wtedy Jeremiasz przywołał Barucha, syna Neriasza, aby ten zapisał wszystkie słowa Pana, które Pan skierował do Jeremiasza i tak je zapisał, jak mu je prorok powtórzył."
Prawdopodobnie przepowiednie proroków wywarły duży wpływ na powstanie ksiąg opisujących dalsze dzieje Izraela mianowicie księgi: Jozuego, Sędziów, Samuela i Ksiąg Królewskich. Księgi te Żydzi nazywają księgami proroków wcześniejszych. Po nich następują księgi proroków: Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela i Daniela. A na koniec 12 mniejszych proroków. W dalszej kolejności mamy w Biblii hebrajskiej tzw. pisma lub zwoje ksiąg, które powstały po niewoli babilońskiej. Do tej kategorii pism należą między innymi psalmy, księga przysłów i księga Hioba. Później powstały dalsze księgi Starego Testamentu. Księgi te towarzyszyły dziejom narodu wybranego i pozwoliły mu przejść przez stulecia gehenny i mimo to pozostał on narodem wiernym jednemu Bogu. "Słuchaj Izraelu. Pan jest naszym Bogiem, Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, Boga twojego z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich. Niech pozostaną w twym sercu te słowa, które Ja ci dziś nakazuję. Wpoisz je twoim synom. Będziesz o nich mówił przebywając w domu, w czasie podróży i wstając ze snu. Przywiążesz je do twojej ręki jako znak. Niech one ci będą ozdobą przed oczami. Wypisz je na oddrzwiach swojego domu i twoich bramach".
W jaki sposób teksty Starego Testamentu przedostały się na zwoje pergaminowe to zupełnie inna historia. Jest rzeczą oczywistą, że przed wynalezieniem druku cała działalność piśmiennicza odbywała się ręcznie. Gdy tylko jakiś rękopis stawał się z powodu zużycia nieczytelny, rabini starannie go przepisywali. Wolno było używać tylko autentycznej kopii. Nie wolno było ani jednej litery spisać z pamięci. Odstęp pomiędzy literami musiał mieć szerokość włosa, a zdanie zawierać tylko 80 liter. Kiedy kopia była gotowa starannie liczono litery i porównywano z oryginałem.
Do niedawna najstarszy znany rękopis Starego Testamentu datowany był na rok 1000 przed Chrystusem. To znaczy, że dotychczas mieliśmy stosunkowo młode rękopisy. Czy jednak można było być pewnym, że rabini rzeczywiście tak dokładnie pracowali przy przepisywaniu owych starych rękopisów. Czy w czasie tych wielu lat i stuleci nie popełniali przy przepisywaniu jakiś błędów. Do roku 1947 pytania te były ciągle aktualne. Potem jednak góry Judei zdradziły pewne tajemnice. Nad morzem martwym w pobliżu ruin osady Qumran, arabski pasterz Mohamed Abdip szukał kilku kóz które mu się zagubiły. Szukając zaglądał w różne doły i szczeliny. Wrzuciwszy kamień do jednej z szczelin usłyszał odgłos, który nie był podobny do głosu kozy lecz do dźwięku, który wydaje rozbity dzban. Następnego dnia wrócił tam z kilkoma kolegami i oczom ich ukazał się widok dużej ilości glinianych dzbanów i garnków. Najważniejsze z tych dzbanów przechowywane są dzisiaj w muzeum izraelskim w Jerozolimie. W dzbanach tych znajdowały się najstarsze ze znanych dotychczas zwojów rękopiśmienniczych Starego Testamentu. Rękopisy te są o mniej więcej 1000 lat starsze niż najstarsze znane do tej pory. Nigdy przedtem żaden tekst antyczny tylokrotnie przepisywany w ciągu wieków nie pozostał tak identyczny z oryginałem. Zawsze znajdowano jakieś poprawki, jakąś niezgodność z poprzednimi redakcjami i błędy. Gdy natomiast porównano tekst na nowo znalezionych zwojach z podobnym tekstem stwierdzono ze zdumieniem, że rzeczywiście tekst Starego Testamentu pozostał w ciągu minionych lat niemal identyczny. Trud żydów przepisujących Biblię w ciągu wieków słowo w słowo okazuje się naprawdę imponujący. Bóg nie tylko przekazał ludziom swoje słowa, ale zadbał i oto by w ciągu wieków nie zostały one zniekształcone. Cały Stary Testament w języku hebrajskim został ukończony w roku 400 - setnym przed Chrystusem. Niedługo potem cały ówczesny świat musiał się ugiąć pod jarzmem panowania Aleksandra Wielkiego. Jego wojska zdobyły cały wschód podbijając wiele narodów. Powstał imperium greckie. Język grecki stał się językiem codziennym podbitych narodów, do których należeli i Żydzi. Grekom posługiwali się zarówno Żydzi w Izraelu jak i żyjący w diasporze. Wkrótce Biblia w języku greckim staje się potrzebna przede wszystkim tym żydom, którzy żyli poza Ziemią Świętą. W roku 250 przed Chrystusem w okolicach Aleksandrii przetłumaczono Stary Testament z hebrajskiego na język grecki. Powstała Biblia grecka zwana także Septuagintą. Posługiwano się nią nie tylko w synagogach greckich, ale w pierwszym wieku używali jej też chrześcijanie, którzy Nowy Testament napisali także w języku greckim. Tym samym kończy się Stary Testament i zostaje przygotowana scena na nadejście Mesjasza.
Nowy Testament
"Jeruzalem, Jeruzalem, kamieniujesz i zabijasz proroków których do ciebie posłałem. Jakże często chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak kwoka zbierająca pisklęta pod swą skrzydła, a wyście nie chcieli. Dom wasz ma zostać zburzony. Czy wy tego nie wiecie, nie przeczuwacie ? Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony".
W roku 70 po Chrystusie spełniło się to proroctwo Chrystusa. W odniesieniu do Jerozolimy. Wojska rzymskie pod wodzą Tytusa zrównały z ziemią świątynię i całe miasto. Archeologowie próbują dzisiaj znaleźć pod obecną Jerozolimą ślady tej dawniejszej. Wiele pojedynczych znalezisk było niemymi świadkami przerażających wydarzeń tamtych zamierzchłych czasów. Jest to ziemia po której i Chrystus chodził. Stąd przyglądał się wspaniałym budowlom Jerozolimy, jej ogromnej wspaniałej świątyni. I tak jak powiedział Jezus: "Nie pozostał z niej kamień na kamieniu". Z przerażającą dokładnością stało się tak jak przepowiedział.
Kim jest ten Jezus? Czy jest jednym z proroków przepowiadających tylko śmierć i zniszczenie, nędzę i sąd? Czy może kryje się w nim coś więcej? To właśnie jest ziemie na której się urodził. Galilea położona na północy Izraela. Tutaj przeżył dzieciństwo, tutaj chodził ze swymi uczniami i tutaj przemawiał do ludzi, którzy do niego przychodzili by Go słuchać, prosili o uzdrowienie i On ich uzdrawiał. Tu dał im chleb do jedzenia i żywą wodę do ich serc. Jezus mówił: "Jam jest chleb życia. Kto do mnie przychodzi nie będzie łaknął, a kto we mnie wierzy nigdy pragnąć nie będzie. Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił, którą Ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął na wieki. Lecz woda, którą ja mu dam stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu". "Jezus rzekł do nich: Pójdźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi" I natychmiast zostawili sieci i poszli za nim, słuchali co ma im do powiedzenia, a niektórzy z nich spisali wszystko co widzieli i słyszeli. W ten sposób powstały księgi Nowego Testamentu. Opowiadają nam one o głębokiej miłości Jezusa do biednych ludzi. O ostrych uwagach skierowanych pod adresem duchowych przywódców Jego czasów i o Jego śmierci krzyżowej. Na tym jednak nie koniec. Historia toczy się dalej. On zmartwychwstał i ukazał się swoim uczniom. Rozmawiał i jadł z nimi właśnie tutaj nad brzegami morza Genezaret. Na koniec pożegnał się z nimi, ale zapewnił, że będzie z nimi aż do końca świata, że przyjdzie powtórnie. Dla tego Jezusa zmartwychwstałego oddawali życie jego uczniowie. To nowe życie przyrzeczone przez Jezusa było dla nich cenniejsze niż życie ziemskie. Zaczęli wszystkim, którzy chcieli ich słuchać o tym opowiadać. I bardzo szybko powstały małe grupy wierzących nazywane chrześcijanami - wyznawcami Jezusa Chrystusa.
"Pierwszą księgę napisałem kochany Teofilu o wszystkim co Jezus uczynił i czego nauczał od początku aż do dnia, w którym został wzięty do nieba". Są to słowa świętego Łukasza, greckiego lekarza, który wnikliwie i z wielkim zainteresowaniem bada wszystko co wydarzyło się wokół Jezusa. Jest on autorem trzeciej Ewangelii i Dziejów Apostolskich. Są to dwie z 27 ksiąg Nowego Testamentu. Trzynaście dalszych ksiąg Nowego Testamentu napisał Św. Paweł. Był on człowiekiem, który od dzieciństwa mocno tkwił w wierze żydowskiej. Bez wątpienia był on przekonany, że sprawy, które działy się wokół Jezusa są sprawami jakiejś sekty, którą należy prześladować i całkowicie zniszczyć. To też wykorzystywał każdą nadarzającą się okazję by prześladować wyznawców Jezusa. Również tu w Damaszku zaplanował jedno z takich prześladowań. Ale do tego nie doszło. Na drodze do Damaszku wydarzyło się coś, co miało całkowicie przemienić jego życie. Olśniła go nagle światłość z nieba, a gdy upadł na ziemię usłyszał głos, który mówił: "Szawle, Szawle, dlaczego mnie prześladujesz?. Kim jesteś Panie - powiedział? A głos z nieba - ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Od tej chwili zaniechał prześladowań. Z Szawła prześladowcy stał się Pawłem wyznawcą Chrystusa i głosicielem Ewangelii. Później i on ponieważ był chrześcijaninem zostaje uwięziony. Między innymi w Cezarei. Za nim doszło jednak do jego uwięzienia miał okazję odbyć wiele podróży misyjnych. Nie tylko w Palestynie, ale także po drugiej stronie morza śródziemnego w Grecji i Azji Mniejszej. Po pierwszym uwięzieniu w Cezarei, Paweł odbywa jeszcze jedną podróż misyjną do Italii i Rzymu. Tutaj umiera jako męczennik za wiarę w Jezusa Chrystusa. Paweł i Łukasz napisali więcej niż połowę ksiąg Nowego Testamentu. Autorami pozostałych są: św. Piotr, Jan Jakub oraz Mateusz i Marek.
To co dziś nazywamy pismami Nowego Testamentu napisano przed rokiem 100 po Chrystusie w języku greckim. Pisma te rozpowszechniły się w całym basenie morza śródziemnego aż do Grecji. "Mężowie ateńscy - przemówił Paweł stanąwszy w środku aeropagu - widzę, że jesteście pod każdym względem bardzo religijni. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedne po drugiej znalazłem też ołtarz z napisem : "nie znanemu Bogu". Ja wam głoszę to co czcicie nie znając. Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim. On, który jest Panem nieba i ziemi nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich jak gdyby czegoś potrzebował. On sam daje wszystkim życie i oddech. On z jednego człowieka wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwe czasy o granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go nie jako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. W nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. Będąc z rodu Bożego nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest podobne do złota, albo do srebra, albo do kamienia, wytworem rąk i myśli człowieka. Nie zważając na czasy nieświadomości wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia. Dlatego też wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat przez człowieka, którego na to przeznaczył po uwierzytelnieniu go wobec wszystkich przez wskrzeszenie GO z martwych. "Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się wyśmiewali a inni powiedzieli - posłuchamy Cię innym razem".
Nowy Testament oparł się niszczącemu działaniu czasu. Czy jesteśmy tego pewni? Skąd wiemy, że słowa, które czytamy w Nowym Testamencie są tymi samymi słowami, które zapisali ich pierwotni autorzy? Przecież oryginalne rękopisy nie zostały zachowane. Jeżeli uzmysłowimy sobie, że wiara chrześcijańska, Kościół Chrystusowy i cała kultura chrześcijańska opierają się na Nowym Testamencie, to rzeczą ważną staje się uzyskanie pewności, że rzeczywiście posiadamy pierwotny tekst Nowego Testamentu. Rzym - rok 1886.W bibliotece watykańskiej siedzi niemiecki badacz Konstanty von Tischendorf. Przez długie lata szukał najstarszych greckich rękopisów Nowego Testamentu, aby jak najbardziej zbliżyć się do oryginału. Uczony ten znalazł bardzo stary egzemplarz Kodeksu Watykańskiego a bibliotece watykańskiej. Tischendorf musiał przekonać wszystkich do zgody na otworzenie go. Pracował nad tą księgą trzy godziny dziennie przez dwa tygodnie bez możliwości robienia notatek. Kodeks Watykański powstał około IV w. Po Chrystusie. Jest to jeden z najstarszych i najbardziej kompletnych kodeksów całej Biblii. Napisano w języku greckim. Kodeks Watykański nie był jedynym odkryciem Tischendorfa. Poświęcił on całe życie na poszukiwanie możliwie najstarszych rękopisów. Doszedł także do wniosku, że najbardziej prawdopodobnymi miejscami ich odnalezienia muszą być okolice o gorącym i suchym klimacie, ponieważ przy dużej wilgotności powietrza zarówno skóra jak i rękopisy papirusowe nie przetrwały by długo. Miejsca te nie powinny też być zniszczone przez mahometan. Ci zniszczyli by także rękopisy. Takim miejscem, które spełniało wszystkie te warunki, które dzisiaj jeszcze istnieje jest klasztor św. Katarzyny - położony u podnóża Góry Synaj. Tischewndorf postanowił odwiedzić to miejsce. W towarzystwie dwóch beduinów wybrał się w tę podróż przez pustynię.
W klasztorze tym od roku 300 -setnego po Chrystusie żyją mnisi. Sam klasztor wybudowano za czasów cesarza Justyniana około roku 530. Po zdobyciu zaufania mógł rozpocząć przeszukiwania. Przez przypadek znalazł 120 arkuszy starotestamentowych rękopisów, które mnich miał przeznaczyć na opał. 43 z rękopisów pomimo ogromnych trudności udało się Tischendorfowi z archiwizować. Był to plon pierwszej podróży. Po 9 latach ponownie odwiedził klasztor, ale niczego nie znalazł. Dopiero w 6 lat później pod poduszką jednego z mnichów znalazł to czego szukał tak uparcie. Pod jakąś czerwoną księgą ujrzał pakiet rękopisów, które zawierały 199 stron Starego Testamentu i kompletny Nowy Testament. Ten właśnie Kodeks Synajski- księgę pochodzącą z klasztoru św. Katarzyny znajduje się dzisiaj w Muzeum Brytyjskim a Londynie. Jest to najbardziej znaczące znalezisko 19 stulecia w dziedzinie starych rękopisów.. Do dziś znanych jest przynajmniej 5200 greckich rękopisów i fragmentów Nowego Testamentu. Najbardziej wiarygodne dokumenty stanowią podstawę wydania nowej, zweryfikowanej wersji Nowego Testamentu w języku greckim.
Świat jest pełen ludzi. I dla wszystkich z nich napisano jedną wielką księgę, a mianowicie Biblię. W ewangelii według św. Jana czytamy: "I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście uwierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym i abyście wierząc mieli życie w imię Jego. Słowo Pana zaś trwa na wieki."