Skończyłem studia i jestem nauczycielem który podejmuje pracę w szkole . Napisz charakterystykę samego siebie. Proszę pomóżcie to na jutro :/ Za dobre leci naj

Skończyłem studia i jestem nauczycielem który podejmuje pracę w szkole . Napisz charakterystykę samego siebie. Proszę pomóżcie to na jutro :/ Za dobre leci naj
Odpowiedź

Po latach nauki, gdy wszyscy śmiali się ze mnie i nazywali mnie ,, kujonem" moje dni spędzone przy książkach wreszcie się opłaciły. Aktualnie mam 29 lat. Jestem wysoki, niebieskooki w okularach. Lubię pracować z młodzieżą, więc postanowiłem uczyć w gimnazjum. Od dziecka uwielbiałem język angielski, więc kierowałem się marzeniami w tym kierunku. Udało mi się. Pierwsza lekcja z pierwszakami była udana. Polubiłem ich, a oni mnie. Widziałem w nich zapał do nauki, jak za czasów, gdy to ja byłem w ich wieku. Byłem pewny, że wyrosną z nich porządni ludzie. Kolejnego dnia przyszła kolei na trzecioklasistów. W tamtej 26-osobowej klasie znalazła się młodzież, która nie dążyła do niczego. Mówili ; ,, po co mi angielski? I tak będę sprzątaczką!". Przekonywałem ich, że w dzisiejszych czasach jest niezbędny, ale jak przewidywałem - nic do nich nie docierało. Śmiali się, pyskowali, byli nie do ogarnięcia, a moja cierpliwość po woli się kończyła. Wysłałem dwóch chłopaków do dyrektora na rozmowę, myśląc, że to może do nich dotrze. Niestety nie dawało to żadnych rezultatów. Po miesiącu byłem załamany. Wiedziałem, że będzie ciężko, ale że aż tak? Na szczęście odnalazłem w sobie ducha walki i przypomniałem sobie te tysiące godzin przed książkami. Zebrałem w sobie całą energię. Postanowiłem patrzyć na wszystko wesołym okiem. Poradziłem sobie z tą dwójką, a reszcie otworzyłem oczy, aby patrzyli na świat z myślą, że kimś staną się w przyszłości, a nie tylko zarozumiałymi, pustymi ludźmi. Mój cel się wypełnił. Byłem z siebie dumny. I choć zajęło to wiele czasu, opłacało się. Teraz z przyjemnością chodzę na każdą lekcje i wiem, że muszę realizować swoje marzenia.  *****  myślę, że o to chodziło? ^^

Dodaj swoją odpowiedź