Kultura i literatura sredniowiecza, przeszlosc czy zrodlo niewyczerpalnej inspiracji.....o to jest pytanie. Postaram się naprostować to stwierdzenie i podać kilka argomentow pod swoim stanowiskiem. Uwazam, ze jest to zrodlo niewyczerpanje inspiracji...pierwszy z moich argumentow to jest wielu ludzi, ktorzy poglebiaja sie w dawne czasy ksiazki, opowiadania i inne pomagaja im zaspokoic swja ciekawosc co za tym idzie kultura i literatura ich spelnia. Drugim armunetem bedzie to, ze duzo osoib straszych mlodszych pasjonuje sie kultura w sposob wystepowania w roznych wystepach na wiekszal skale spotakc sie mozna tez z grupami, ktore jezdzal po skzolach zeby zeby zarazac swoich pasja mlodsze pokolenia. Ostatnim trzecim juz argumentem bedzie to iz ido tej pory jest duzo opisarzy, ktorcyh vczyta sie do dzis miedzy innymi Jan z Parmy czy Katarzyna Szwedzka. Po tych rozwazaniach nadal potrzymuje sowje stanowisko i mam nadzieje, ze chcoiaz w malej czesci pomoglam zrozumiec to pojecie........................Ogolnie pisalam to sama trudny temat wiec no rozprawka na szybko wiec srednia, ale no mam nadzieje, ze pomoglam :) :) Mozesz cos pozmieniac wedle swojego uznania :) :)
