Uzasadnij zakończenie „Nie-Boskiej komedii”. Dlaczego role zostały odwrócone?

Hrabia i Pankracy to przywódcy dwóch wrogich obozów. Łączy ich wiara w swoje ideały. Obaj są też ludźmi honoru. Bronią racji swoich światów. Hrabia Henryk opiera fundament swojej argumentacji na wierze chrześcijańskiej, a Pankracy na myśleniu o społecznej sprawiedliwości. Racje w dramacie są tak wyważone, że szala nie przechyla się na żadną ze stron. Światy, które obaj chcą stworzyć są utopiami, dlatego z góry skazani są na klęskę.
Hrabia jako jedyny „spośród [arystokracji] dotrzymał słowa”, nie chce ginąć z ręki wroga.
„Jestem tu – jestem – ale wy mnie sądzić nie będziecie. – Ja się już wybrałem w drogę – ja stąpam ku sądowi Boga.”
W utworze często pojawia się motyw przepaści. Hrabia zatrzymuje się nad nią podczas swojej wędrówki z Dziewicą, a także stoi nad nią Zamek Świętej Trójcy. Przepaść stanowi tu alegorię piekła. Hrabia Henryk ma świadomość, iż popełniając samobójstwo skazuje się na wieczne potępienie.
„Widzę ją całą czarną, obszarami ciemności płynącą do mnie, wieczność moją bez brzegów, bez wysep, bez końca, a pośrodku jej Bóg, jak słońce, co się wiecznie pali – wiecznie jaśnieje – a nic nie oświeca.”
Pankracy to imię pochodzące z języka greckiego, w którym oznacza „Wszechwładcę”. Jest on zapatrzony w siebie i przekonany o własnej wyższości, gardzi ludźmi, którzy powierzyli mu swoje życie. Uważa jak Książe Macchiavelliego, iż „cel uświęca środki”, a zbrodnie popełnione w imię zwycięstwa „idei wieku naszego” są usprawiedliwione. Jednak ze zła nie wyniknie dobro. Zniszczenie ogólne nie zapoczątkuje ogólnego rozkwitu. „Jeżeli zniszczy się dobro gromadzone przez wieki, wartości budowane przez pokolenia, to przez taki czyn zniszczenia narodzi się tylko nowy kształt starych nieprawości.” Pankracy ma świadomość, iż :
„Trza zaludnić te puszcze – przedrążyć te skały – połączyć te jeziora – wydzielić grunt każdemu, by we dwójnasób tyle życia się narodziło na tych równinach, ile śmierci teraz na nich leży. – Inaczej dzieło zniszczenia odkupionym nie jest.”
Nie wymaże to jednak jego win, na gruzach starego świata ma wizję Chrystusa, który:
„Jak słup śnieżnej jasności stoi ponad przepaściami – oburącz wsparty na krzyżu, jak na szabli mściciel. – Ze splecionych piorunów korona cierniowa.”
Pankracy jest przerażony tym widzeniem, gdyż: „Plotły kobiety i dzieci, że się tak zjawić ma, lecz dopiero w ostatni dzień.” W dramacie „Dolina Świętej Trójcy [ jawi się ] obsypana światłem migającej broni i lud ciągnie zewsząd do niej, jak do równiny Ostatniego Sądu.” Pankracy umiera wypowiadając słowa: „Galilaee, vicisti” – „Galilejczyku, zwyciężyłeś.” W ostatniej chwili życia zostaje mu wyjawiona najwyższa prawda: nie ma zwycięzców i zwyciężonych. Wygrywa racja wyższa, Boska. Historia świata toczy się zgodnie z Boskim planem, a „sam rozum przewodzący i projektujący nie wystarczy.” Postać Chrystusa niszczy pychę Pankracego, który uważał, że jest w stanie stworzyć dla człowieka świat szczęśliwy. Uzurpował sobie zakres władzy Boskiej. Słowa „Galilejczyku, zwyciężyłeś” miał wyrzec umierając cesarz Julian Apostata. Był on wychowywany w religii chrześcijańskiej, ale stał się jej wrogiem. Swą klęskę w wojnie przeciw królowi perskiemu, i ranę śmiertelną w niej odniesioną miał uznać za dowód zwycięstwa Chrystusa. Pankracy rezygnuje ze starego porządku świata w imię wolności obyczajów. Jednak te postulaty przekształciły się w rozpustę, zaniechanie grzebania zmarłych jest zapowiedzią zarazy, porzucenie roli i warsztatów pracy grozi głodem. Wojna, rozpusta, zaraza i głód, to pojęcia znane z Apokalipsy – czterej jeźdźcy. Pankracy był dla rewolucjonistów najwyższym autorytetem, ich przywódcą. Dlatego słowa: „Galilejczyku, zwyciężyłeś”, w jego ustach są doskonałym świadectwem i przestrogą dla tych, którzy pozostali.
Hrabia Henryk jest obrońcą wiary chrześcijańskiej, musi umrzeć, w tej sytuacji jego słowa napomnienia nie mogłyby przynieść żadnych rezultatów w postaci obrony wartości moralnych.
Postaci zarówno Hrabiego, jak i Pankracego zdają się być „Bożym igrzyskiem.” Prawa wyznaczane są przez Boga i zawsze są zgodne z jego wolą.

Dodaj swoją odpowiedź