Tam masz wszystkie nowe kąty wprowadzone czerwonym kolorem, teraz objaśnię dlaczego. :) Oczywiście każde zadanie można robić na wiele różnych sposobów: 1. Mamy dane kąty 110,110 te na środku, więc wyliczamy z tego ten trzeci kąt na środku: 360-(110+110)=140 Teraz już mamy same trójkąty równoramienne (bo przecież promienie są ich ramionami), czyli przykładowo: jeden kąt z tych trójkątów równoramiennych można obliczyć: (weźmy jeden trójkąt z tym 110stopni) [latex]frac{180-110}{2} = frac{70}{2} =35[/latex] i mamy dwa nowe takie kąty. Więc trójkąt ABC, ma następujące kąty: 55,55,75 b) Jako, że mamy dany kąt 110 stopni, obliczamy te dwa kąty na dole i wynoszą po 35 stopni. Mamy również dany kąt 20 stopni, czyli ten drugi z prawej musi być taki sam. Więc trzeci, już ten środkowy obliczamy z własności trójkąta: 180-(20+20)=140 Potem wyliczamy ostatni środkowy tak: 360-(110+140)=110 i tam znowu trójkąty równoramienne, czyli mają po 35 stopni. Czyli trójkąt ma kąty: 70,55,55 c) Mamy dany kąt 110 stopni. Ten kąt przy wierzchołku E możemy znaleźć jako kąt oparty na średnicy i wynosi On 90stopni. Poza tym ten mniejszy trójkąt wyżej to trójkąt równoramienny i dwa jego kąty inne wynoszą po 35 stopni. Tak więc, możemy obliczyć jeszcze ten kąt przy E niżej. 90-35=55stopni i jeden z lewej jest taki sam, a potem 180-(55+55)=70 Czyli trójkąt ma kąty:90,55,35 2. a) Z własności trójkąta, że suma wszystkich kątów wynosi 180stopni: Alfa=180-(90+68)=32stopnie b) Zrobię to na dwa sposoby. Pierwszy, ten jest niepewny, bo nie wiadomo, czy akurat ta średnica idzie pod kątem prostym, ale: Z własności trójkąta, ten kąt na dole (nie alfa) można policzyć jako: 180-(90+62)=38, a że średnica pada pod kątem prostym (z domysłu) to kąt alfa: alfa=90-38=62 Drugi sposób: Kąt 62 stopnie - kąt wpisany w trójkąt alfa=62 jako kąt dopisany. c) Z własności czworokątów: Wszystkie kąty w czworokącie są równe 360 stopni, więc: alfa= 360-(90+90+115) = 360-295=65stopni
siemka dodaje jeszcze raz to zadanie
mam nadzieje ze pomożecie
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź