Witaj Quintusie Rzym rok 28 n.e Wybacz, że tak dawno do Ciebie nie pisałem ale jako urzędnik w stolicy miałem wiele pilnych spraw do załatwienia. Co tam u Ciebie słychać? Doszły mnie słuchy, że w Twoich okolicach działa prorok o imieniu Jezus. Słyszałem też, że może zagrażać władzy Rzymskiej, która jest przecież święta i nie naruszalna. Uważaj na siebie. W czasie gdy Cię nie było ożeniłem się z Fabią, piękną córką Publiusa, który jest wysokiej rangi urzędnikiem Rzymskim. Mamy już dwóch synów: Gaiusa i Alusa. Nieźle awansowałem od czasów kiedyśmy się widzieli po raz ostatni. Obecnie pełnie funkcję Edyla w Rzymie. Ostatnio były jakieś zamieszki w centrum ale wraz z legionistami stłumiliśmy je. Komuś nie chciało się zapłacić podatków. Opowiedz mi jak Ci idzie życie w prowincji. Pozdrawiam Marcus
