Proszę o przetłumaczenie tekstu i napisanie jak się czyta .Z góry dziękuje:)

Od siedemnastu lat siedze w kokpicie, przelatalem juz 12000 godzin. Kocham moja prace, ale ona nie jest tylko zabawa. Na mnie ciazy, mianowicie bardzo duza odpowiedzialnosc. Po 11 wrzesnia czasami rowniez sie boje… Bedac Dowodca samolotu jest sie czesto 15-20 dni w podrozy (w drodze). Nie mam wiec, niestety za wiele czasu dla mojej rodziny. Mile (piekne, dobre) w tej pracy jest: mozna zobaczyc Swiat, dzisiaj Tokio, pojutrze Sydney, za tydzien San Francisko itd. Do tego jeszcze te eleganckie hotele. Nie mniej wazne (Last but not least): Jako dowodca (kapitan) samolotu niezle zarabiam, 5.600 Euro miesiecznie.