W jaki sposób Bułhakow sportretował Piłata? "Mistrz i Małgorzata".

Piłat to przede wszystkim postać znana z Nowego Testamentu kojarząca się wielu ludziom z sędzią, który skazał Jesusa-Zbawiciela na śmierć krzyżową. Często kojarzy się z niesprawiedliwością, wywołuje raczej negatywne emocje. Jego przedstawienie w Biblii jest dość pobieżne. Uwaga nie jest tam zwrócona na pobudki , które kierowały Piłatem, a na sam skutek jego decyzji.
U Bułhakowa Piłat pokazany jest bardzo szczegółowo. Właściwie ukazany jest przez Mistrza, który w powieści jest historykiem, autorem powieści o ostatnich chwilach Jeszui Ha-Nocri i jego spotkaniu z Poncjuszem Piłatem. Opisany prze Bułhakowa wątek Piłata nie jest tylko czystą fikcją literacką. Jest głęboko zakorzeniony w Ewangelii Świętego Jana, która przekazuje także filozoficzne podłoże dyskusji Piłata z Jezusem. Piłat jest postacią dostosowaną do odbioru każdego czytelnika, bez względu na jego religie. Służy to możliwości zrodzenia w czytelniku empatii. Pomaga temu także fakt, iż Bułhakow doskonale zna jego myśli.
O wyglądzie Piłata wiemy niewiele. Jedyną informacja na ten temat jest następujący cytat : ?ubrany był w biały płaszcz z podbiciem koloru krwawnika?.
Procurator, bo tak nazywany jest w powieści Piłat przy powierzchownej ocenie jego postaci wydaje się być cynikiem, idącym po trupach do celu. Mimo tego, że ważniejszy jest dla niego spokój w państwie, niż życie ?jakiegoś Jezusa? Piłat jawi się jako w głębi duszy wrażliwy, inteligentny i pełny filozoficznego spojrzenia na życie człowiek, który bardzo męczy się w Judei. Drażni go duszność powietrza, jaka tam panuje. Dodatkowo zapach olejku różanego, który w dniu spotkania z Jezusem unosi się nad Piłatem nie pozwala mu poprawnie funkcjonować. Róża od najdawniejszych czasów Symbolizował dwie kompetentne, przeciwstawne siły- Erosa, boga miłości i Tanathosa, boga śmierci. Kojarzy się to z późniejszą decyzją jaką w sprawie Jezusa będzie musiał podjąć Piłat. Migrena jaka mu towarzyszy nie daje możliwości skupienia się i podjęcia żadnej słusznej decyzji. Procurator nie czuje jednak tylko bólu fizycznego ale i duchowy. Nie czuje się dobrze w swoim mieście. Nie znajduje w nim nikogo z kim mógłby nawiązać bliższy kontakt poprzez rozmowę na równym sobie poziomie. To właśnie dlatego Piłat niechętnie orzeka w sprawie Jezusa. Przed Procuratorem rodzi się dylemat, który powiększa się wraz ze wzrostem natężania się zapachu olejku różanego, który nieustannie przypomina o możliwości wyboru między miłością czyli ocaleniem Jezusa, a śmiercią. Nie widzi w nim winy, skazuje go ze strachu i tchórzostwa, ponieważ boi się krytyki ludu podburzonego przez kapłanów. Jezus fascynuje go. Wydaje mu się, że właśnie z nim, on, Piłat mógłby znaleźć to czego szuka- człowieka nietuzinkowego, innego, takiego jakiego do tej pory w Judei nie było.
Po skazaniu Jeszui Piłat dostaje obsesji. Ogarnia go jeszcze większa chęć rozmowy z Jezusem, choć doskonale wie że to nie możliwe. Procutator coraz mocniej zastanawia się nad tym czy popełnił słuszną decyzję. Jednak nadal nie jest tego pewny. To właśnie owa niepewność wyznacza postępowanie Piłata. On sam u finału zostaje skazany. Nie na śmierć. Na coś znacznie gorszego. Na nieokreślony czas czekania, niepewności.

Dodaj swoją odpowiedź