5 Czerwca 2015 r. Jestem w jednym z portów Rybackich San Diego. Jest ciepłe i słoneczne popołudnie. Wokół panuje miła atmorfera. Rybacy składają swoje sieci, dzieci biegają dookoła, z oddala slychac szum morskich fal i ryk kutrów rybackich przybijajacych do portu. Zauważam grupkę rybaków siedzących na pomoście. Postanawiam podejść i zapytac o Santiaga. - Dzięn doby. -Dzięń dobry -jestem reporterka z gazety "Morski Świat" czy mogła bym panom zadac kilka pytań? - Tak prosze pytać. - Czy mogli by mi panowie powiedzić coś na temat Santiago? - Santiago? aaaa... To dobry czlowiek, jest wdowcem i typem samotnika. Nie ma rodziny wielu z nas uwaza go po prostu za dziwaka. Widzi panie tego tam chłopca to jego pomocnik Manolin. Postanawiam więc opuścić na chwilę naszych rybakow i udaję sie w kierunku wskazanego chlopca. -Manolinie? chiała bym zapytać o Santiago. -Santiago to mój przyjaciel, jest moim nauczycielem, Bardzo wile się od niego nauczylem. To dzięki niemu tak kocham morskie podroże. Własnie przygotowuję się do kolejnej, Wypływamy jutro o świcie. -Jakim według ciebie czlowiekiem jest Santiago? -Hmm... Napewno jest nieugiety, odwazny, rozsadny i mądry. Bardzo lubi sport o którym tez często rozmawiamy. Chodź przez większość uwazany jest za pechowaca nie przejmuje się tym i mimo wielu niepowodzeń nie poddaje się i próbuje raz jeszcze. Bardzo go za to podziwiem i w przyszłości chciałbym być taki jak on. -dziękuję za rozmowę.Dowidzenia -żegnam Pnią. Oddalam się od przystani i podażam w głąb portu zanurzajec się w tłumie rybaków i okolicznych mieszkańców. Odjeżdżając z tego miejsca na zawsze zostanie w mojej pamieci obraz rybackich kutrów wyplywających na łowy i piękny krajobraz morza, które niejednokrotnie zachwyca nas pieknem swoich fal i glębokiej toni.
Napisz reportaż z portu rybackiego pomocy plissssssssssss daje 50pkt :D
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź