Wokulski charakterystyka
„Stopiło się w nim dwóch ludzi: romantyk sprzed roku sześćdziesiątego i pozytywista z siedemdziesiątego”. Te często cytowane słowa Szumana o Stanisławie Wokulskim pokazują głównego bohatera Lalki jako człowieka „zawieszonego” między dwiema epokami. Pewnie dlatego jest on pełen sprzeczności: jednocześnie marzyciel i realista, werteryczny kochanek i naukowiec, idealista i trzeźwym kapitalista, dorobkiewicz. Z romantyzmem łączy go także biografia (powstanie, Syberia), uczuciowość, nadwrażliwość, skłonność do depresji, indywidualizm. Pozytywistycznymi cechami są jeszcze kult pracy, realizowanie haseł pracy u podstaw i pracy organicznej, tolerancja. Czy jednak można w ogóle pogodzić ze sobą dwie tak odległe światopoglądowo epoki? Mieszanka sprzecznych cech sprawia, że Wokulski jest człowiekiem nieprzeciętnym. Przeżywa duchowe rozterki, nie wie, co powinien w życiu wybrać. Skomplikowana osobowość przyczynia się także do samotności bohatera. Inni ludzie zazwyczaj błędnie oceniają jego postępowanie, a i on sam nie może odnaleźć duchowej harmonii. Wokulski nigdy właściwie nie jest z siebie zadowolony. Nie ceni zdobytego majątku, marginalizuje swoje sukcesy w interesach – jego zdaniem są mniej ważne niż praca naukowa, walka narodowowyzwoleńcza czy… zdobycie serca Izabeli.
Znaczenie postaci
Wokulski to jedna z najciekawszych postaci w polskiej literaturze. Wymyka się stereotypowym ocenom i wszelkim uproszczeniom; czytelnik silnie przeżywa jego rozterki. I nie zależy to od epoki! Prus dokonał głębokiej analizy psychiki tego bohatera – analizując emocje Wokulskiego, możemy niemało dowiedzieć się o tajemnicach ludzkiej duszy. Także problemy bohatera Lalki są uniwersalne – nieszczęśliwa miłość, samotność, kłopoty z wyborem życiowej drogi zdarzają się przecież w każdych czasach. Jego losy zachęcają do refleksji nad sytuacją jednostki w społeczeństwie. Wokulskiego możemy uznać za bezwolną „lalkę” (tytuł!) w rękach Izabeli czy też arystokracji, za aktora, który udaje kogoś, kim naprawdę nie jest. Z drugiej strony bohater jest także kimś, kto umiał przekroczyć społeczne ograniczenia, człowiekiem przedsiębiorczym i dynamicznym. Jego nieszczęśliwa miłość do Izabeli stała się niemal kulturowym mitem. Biografia głównego bohatera Lalki może być też źródłem wiedzy o typowych losach „pokolenia przejściowego” między romantyzmem i pozytywizmem. Tak jak wielu innych bohater wychował się na wierszach Mickiewicza i hasłach walki o wolność ojczyzny, wziął udział w powstaniu styczniowym, które przyniosło ostateczne rozczarowanie ideami romantyzmu, przeżył zesłanie, a później musiał odnaleźć się w zmienionej sytuacji ekonomicznej i społecznej.
CV – Biografia
Wokulski był synem zubożałego szlachcica. Ojciec, żyjący marzeniami o odzyskaniu majątku ziemskiego, źle patrzył na naukowe zainteresowania młodego Stanisława. Ale ten był uparty – pracował w winiarni Hopfera, a nocami uczył się. Poszedł do Szkoły Przygotowawczej, a potem do Szkoły Głównej – wyższej uczelni otwartej w Warszawie w 1862 r. Studia rzucił, aby wziąć udział w powstaniu styczniowym. Jak mówił po latach radca Węgrowicz: „Gotował wraz z innymi to piwo, które do dziś dnia pijemy, i sam w rezultacie oparł się aż gdzieś koło Irkucka”. Z zesłania na Syberię wrócił w roku 1870. Zamieszkał na Starym Mieście i żył pół roku za przywiezione 600 rubli (kupował za nie „dużo książek, ale mało jedzenia”). Potem zaczął szukać zajęcia, ale „kupcy nie dali mu roboty, gdyż był uczonym, a uczeni nie dali mu także, ponieważ był eks-subiektem”. Dopiero dzięki pomocy Rzeckiego Wokulski dostał posadę w sklepie Minclów. Pół roku później ożenił się z wdową po Janie Minclu – Małgorzatą. „Sprze-dał się starej babie” – komentowali ludzie. Małżeństwo dla pieniędzy nie jest zresztą ostatnim kontrowersyjnym faktem z życia Wokulskiego… Małgorzata traktowała męża z przesadną, hałaśliwą czułością i „stopniowo lew przerabiał się na wołu”. Wokulski całe dnie spędzał w sklepie, przestał zajmować się nauką. Po pięciu latach małżeństwa owdowiał – Małgorzata zmarła na zakażenie krwi, gdy wytarła się od stóp do głów jakimś płynem, który miał jej przywrócić świeżość i urodę. Po śmierci żony Wokulski zaczął stronić od ludzi, bez efektu próbował wrócić do naukowych zainteresowań. Rzecki niemal siłą wypchnął go kiedyś do teatru. To okazało się przełomem w życiu bohatera. Wokulski zobaczył Izabelę Łęcką i w wieku czterdziestu paru lat po raz pierwszy zakochał się bez pamięci. Wiedział, że uda mu się zbliżyć do pięknej arystokratki tylko wówczas, gdy będzie dostatecznie bogaty. Zaryzykował i udało mu się. Wielki majątek zrobił na dostawach wojennych w czasie wojny rosyjsko – tureckiej. Odziedziczone po żonie 30 tysięcy rubli zmienia w 300 tysięcy i po powrocie do Warszawy robi wszystko, by zbliżyć się do Izabeli. Stara się przypodobać arystokratycznemu towarzystwu, upodobnić do niego: kupuje powóz i jeździ na spacery do Łazienek, chodzi do teatru i na wyścigi, daje hojne datki na dobroczynność. Kontrowersyjne są sposoby, jakimi Wokulski pragnie zyskać uczucie Izabeli. Swą miłość wyraża poprzez „ekonomiczne osaczenie” – wykupuje serwis i weksle Tomasza Łęckiego, zawyża cenę, za jaką kupuje kamienicę, nawet spółkę do handlu ze Wschodem traktuje jako sposób zbliżenia się do ukochanej i dyskretnego zapewnienia jej środków do życia. Te posunięcia wydają się postronnym obserwatorom irracjonalne. Dlaczego Wokulski naraża się na straty? Bo pieniądze nie mają dla niego znaczenia. Jednocześnie bohater ma świadomość, że dzięki nim może pomóc wielu potrzebującym. I robi to: pożycza pieniądze Wysockiemu, zabiera do Warszawy Węgiełka, pomaga Marii w porzuceniu prostytucji. To działalność pozytywisty, podobnie jak założenie nowego sklepu czy interesy z Suzinem w Paryżu. Wyjazd do Francji przynosi Wokulskiemu nowe rozterki. Spotkanie z naukowcem Geistem każe po raz kolejny spytać, co jest w życiu najważniejsze. „Rozum ciągnął go do Geista, serce do Warszawy”. A przecież wyjazd do Paryża był właściwie ucieczką od Izabeli – niesprawiedliwie oceniającej kupno kamienicy i otwarcie flirtującej ze Starskim. Wokulski wybiera miłość i po powrocie dalej adoruje ukochaną. Teraz, gdy spotykają się w majątku prezesowej Zasławskiej, panna Łęcka daje mu nadzieję na odwzajemnienie miłości. Po kilku miesiącach Stanisław staje się oficjalnym narzeczonym Izabeli (trochę pomógł w tym wybuch zazdrości o skrzypka Molinariego). By być godnym ukochanej, rezygnuje ze sklepu. Nie jest mu jednak dane małżeńskie szczęście. W czasie podróży do Krakowa jest świadkiem rozmowy Izabeli ze Starskim. Wynika z niej, że narzeczona wcale go nie kocha… Zrozpaczony Wokulski próbuje popełnić samobójstwo – z torów ściąga go dróżnik, brat Wysokiego, któremu kiedyś pomógł. Cóż jednak znaczy ocalenie życia, gdy bohater traci jego sens i cel? Wokulski nie chce więcej widzieć Izabeli. Rezygnuje z wszelkiej działalności, dzieli
majątek… i znika. Co się z nim dalej dzieje? Nie wiadomo. „Wyjechał do Odessy, stamtąd ma zamiar udać się do Indyj, z Indyj do Chin i Japonii, a później przez Ocean Spokojny do Ameryki…”. „Pachciarz z Zasławka mówił Szlangbaumowi, że furman nieboszczki prezesowej widział niedawno Wokulskiego w lesie zasławskim”. Może więc bohater popełnił tam samobójstwo w ruinach zamku? A może wyjechał do Geista, by razem z nim prowadzić badania naukowe? To już na zawsze musi pozostać zagadką.
Najważniejsze momenty w życiu bohatera
• Zesłanie – Wokulski nie rozpamiętuje swojego udziału w powstaniu styczniowym. Owszem, walczył, a potem trafił na zesłanie. Dopiero przyszłość pokazała, jak ogromny wpływ miało to na dalsze losy Stanisława. Na Syberii poznał wielu naukowców, a także Suzina – rosyjskiego kupca, który pomógł mu zrobić majątek.
• Spotkanie Izabeli w teatrze – miłość od pierwszego wejrzenia, która całkowicie odmieniła życie Wokulskiego.
• Poznanie Geista – przypomnienie o naukowych zainteresowaniach i nasilenie rozterek. Czy Izabela jest warta rezygnacji z nauki?
• Podsłuchanie rozmowy Izabeli i Starskiego w pociągu – bolesna świadomość, że prawdziwej miłość nie da się kupić. I rozczarowanie, po którym bohater próbował popełnić samobójstwo.
• Zniknięcie bohatera – porzucenie dotychczasowego życia to także moment przełomowy, choć nie wiemy, co po nim następuje. Może śmierć, może poświęcenie się nauce, może podróż dookoła świata?
Związki bohatera z innymi postaciami utworu
• Izabela Łęcka – ukochana Wokulskiego. Dla niej zdobył majątek, uczył się angielskiego, opłacał klakierów na występie Rossiego, sprzedał sklep. Stosunek Izabeli do Wokulskiego był zmienny. Raz wstydziła się go i nazywała „pniem z czerwonymi rękami”, w innym momencie uważała za niepospolitego człowieka. Po rozstaniu z Wokulskim wstąpiła do klasztoru.
• Ignacy Rzecki – stary subiekt, który prowadził sklep Wokulskiego. Idealizował swego przyjaciela i często nie rozumiał jego postępowania. Na przykład dopatrywał się konspiracji politycznej w działaniach, które miały doprowadzić do zdobycia panny Łęckiej.
• Suzin – rosyjski kupiec, wspólnik i przyjaciel Wokulskiego jeszcze z Syberii. Dzięki jego pomocy bohater zdobył majątek.
• Helena Stawska – opuszczona przez męża matka małej Helenki. Wokulski pomagał jej, a ona była w nim zakochana.
• Szuman – przyjaciel Wokulskiego. Spolonizowany Żyd, podobnie jak Stanisław interesujący się nauką (badał włosy) i rozumiejący jego nieszczęśliwą miłość (przed laty sam próbował popełnić samobójstwo po śmierci narzeczonej). Najlepszy komentator losów bohatera.
• Węgiełek, Wysocki i jego brat dróżnik, była prostytutka Maria – biedacy, którym Wokulski pomógł odmienić trudny los
• Prezesowa Zasławska – miała do Wokulskiego szczególny sentyment. Także dlatego, że przed laty wielka nieszczęśliwa miłość łączyła ją ze stryjem Stanisława.
• Kazimierz Starski – młody arystokrata, którego Wokulski szczerze nie cierpiał za jego flirtowanie z Izabelą
• Kazimierz Starski – młody arystokrata, którego Wokulski szczerze nie cierpiał za jego flirtowanie z Izabelą
• Julian Ochocki – arystokrata podobnie jak Wokulski zafascynowany nauką.
• Geist – inny naukowiec, którego bohater spotkał w Paryżu
Skąd czerpiemy wiedzę o Wokulskim?
Nie tylko – a może nawet w niewielkim stopniu – z relacji wszechwiedzącego narratora w trzeciej osobie. Prus zastosował narrację polifoniczną – zestawia wiele subiektywnych wypowiedzi o Wokulskim, wprowadza „poetykę plotki”. Wiedza innych osób, które się o nim wypowiadają, jest niepełna, nie znają jego psychiki, nie rozumieją przyczyn takiego, a nie innego postępowania. W ocenie kierują się społecznymi stereotypami albo emocjami (np. Rzecki idealizuje Wokulskiego). Takie zestawienie pozytywnych i negatywnych opinii pozwala Prusowi podkreślić niejednoznaczności postawy bohatera – Wokulskiego nie udaje się zaszufladkować.
Ostateczna ocena postawy bohatera zależy od czytelnika. Dla samego Wokulskiego te stronnicze, często niesprawiedliwe opinie były przyczyną bolesnych rozterek, a w rezultacie przyczyniły się do życiowej klęski.