Może ktoś dokończyć ? Wyjaśnij, jak rozumiesz ostatnią strofę wiersza. 'A wokół tak cicho i kościół zdaje się być tylko kościołem' Ja, tak samo jak każda osoba wierząca, jestem członkinią wielkiej wspólnoty, jaką jest Kościół. Zdaje sobie z tego

Może ktoś dokończyć ? Wyjaśnij, jak rozumiesz ostatnią strofę wiersza. 'A wokół tak cicho i kościół zdaje się być tylko kościołem' Ja, tak samo jak każda osoba wierząca, jestem członkinią wielkiej wspólnoty, jaką jest Kościół. Zdaje sobie z tego sprawę i powinien o tym wiedzieć każdy. Jednak często nurtuje mnie pytanie, czy kościół jest tylko kościołem ? Jerzy Harasanowicz w swoim wierszu 'Barokowy kościół' pięknie to przedstawił. Ostatnia strofa utworu wprowadza czytelnika w stan........ Tak jeszcze z kilka zdań ile możesz ułożyć ;) Jeżeli nie to pisz swoje ^^ Najlepszą pracę wynagrodzę
Odpowiedź

Rozumiem to tak że jest to kościół w cichym miejscu Licze na Najj

Dla mnie to wygląda tak: W kościele zawsze jest głośno (śpiewają, modlą się) i w ten sposób wielbią Boga. Jak jest cicho, to nikogo nie ma, więc wtedy to taki zwykły budynek.

Dodaj swoją odpowiedź