Krzyżacy - streszczenie dwóch pierwszych rozdziałów tomu I
TOM PIERWSZY
Rozdział pierwszy
Maćko i Zbyszko z Bogdańca wracają z wojny na Litwie. Do tynieckiej gospody „Pod Lutym Turem”, w której zatrzymali się na postój, przybywa księżna mazowiecka Anna Danuta, z dworem.
W tynieckiej gospodzie „Pod Lutym Turem” podczas wieczerzy zebrali się mieszczanie krakowscy, przysłuchujący się opowieści starego rycerza, który przez kilka lat walczył na Litwie i brał udział w zwycięskiej obronie Wilna przed Krzyżakami. Mężczyzna przestawił się jako Maćko z Bogdańca herbu Tępa Podkowa. Towarzyszył mu młodzieniec o długich włosach i wesołych oczach. Goście zaczęli wypytywać ich o piękno litewskich panien. Zbyszko przyznał, że są cudnej urody, a spośród nich wyróżnia się żona księcia mazowieckiego Henryka, Ryngałła, którą niegdyś obrał za panią serca i ślubował jej wierność. Kiedy okazało się, że księżna otruła męża, poprosił pustelnika o zwolnienie z przysięgi, obiecując sobie, że wybierze nową damę, którą poślubi. Zamierzał również zdobyć pas królewski podczas turnieju zorganizowanego przez króla po narodzinach potomka. Dalszą rozmowę przerwał dobiegający z zewnątrz hałas. Po chwili pojawił się pachołek, zapowiadając, że w gospodzie zatrzyma się na odpoczynek księżna Anna Danuta.
Rozdział drugi
Anna Danuta prosi jedną z dwórek, Danusię, by zaśpiewała. Zbyszko jest zachwycony dziewczyną. Ratuje ją przed upadkiem z ławy. Księżna godzi się, aby młodzieniec został rycerzem Danusi. Zbyszko składa przysięgę, że złoży u stóp swojej damy trzy czuby z pawich piór z hełmów Krzyżaków.
Do izby weszła Anna Danuta z dworem. Maćko i Zbyszko, pokłoniwszy się, chcieli opuścić pomieszczenie, lecz kobieta zatrzymała ich, pytając, skąd przybywają. Usłyszawszy, że jadą z Wilna, ucieszyła się, wypytując o brata. Rycerz z Bogdańca odparł, że Witold nie mógł przyjechać do Krakowa, ponieważ przygotowuje się do wyprawy na Tatarów, lecz przesłał parze królewskiej srebrną kołyskę. Zasiedli do uczty, a można pani poprosiła, żeby Danusia rozweseliła zebranych piosenką. Na ławie stanęła śliczna dziewczynka z lutnią, uniosła główkę i zaczęła śpiewać srebrzystym głosem. Zbyszko spojrzał na nią z zachwytem i zaczął wypytywać jednego z dworzan, Mikołaja z Długolasu, kim jest dwórka. Dowiedział się, że to córka Juranda ze Spychowa, która po śmierci matki została oddana pod opiekę Annie Danucie. Nagle jeden z siedzących na ławie rybałtów wstał i Danusia zachwiała się. W tej samej chwili Zbyszko skoczył ku niej i chwycił na ręce, chroniąc przed upadkiem. Postawił ją przed księżną i przyklęknąwszy poprosił, aby Jurandówna została damą jego serca. Rozbawiona kobieta zapytała dziewczynkę, czy chce mieć swojego rycerza. Danusia radośnie się zgodziła i Anna Danuta zwróciła się do Zbyszka z pytaniem, co ślubuje swojej wybrance.