wypisz sily pobudzajace i ograniczajace do zdania matury i egzaminu zawodowego.

Jako że mam to już za sobą to: - Każdy normalny człowiek nie lubi marnować czasu. Trzeba pomyśleć o tych dodatkowych zajęciach przez te 4 lata + rok dłuższa nauka a od razu zdajesz sprawę że marnotrawstwem byłoby nie zdać matury i egzaminu. -Pracodawcy będą krzywo patrzeć na wpis w CV w polu wykształcenie "niepełne zawodowe" -Naturalnie wynik matury wpływa na ilość możliwości wyboru uczelni po ukończeniu szkoły -egzamin zawodowy o sformalizowana brednia która w wielu przypadkach jest tylko formą pisemną z określonym kluczem odpowiedzi nie pozwalającym na kreatywne podejscie. (Mój brat skończył technikum kucharskie i na egzaminie nie miał wogóle nic do czynienia z gotowaniem. Ja na moim próbnym egzaminie z logistyki znalazłem 4rte lepsze od wszyskich 3 oficjalnych wyborów i nie zdałem) - zdany Egzamin zawodowy np. z logistyki nie jest uwzględniany przy podaniu na studia logistyczne - zwykłe lenistwo -szereg bardziej zajmujących czynności niż uczenie się. (sam już tam wiesz)