Biedny chłopiec, żebrał na ulicy... był bardzo biedny, miał poszarpane ubrania,nie miał co jeść, ani pić.. nie miał dachu nad głową, kiedyś.. ktoś dał mu dywan.. Dziwny dywan.. usiadł na nim i pomyślał.. mam gdzie spać..Nagle, dywan uniósł się, i zaniósł chłopca do pewnego zamku, okazało się, że to latający dywan, nie żyjącego już, Alladyna.. Chłopiec.. był zdziwiony oraz.. nie zadowolony.. wstydził się.. że go w zamku wyśmieją.. Dywan.. wylądował.. Chłopiec zapukał do drzwi.. Z drzwi wyłoniła się, piękna księżniczka, w różowej sukni. Chłopiec zerwał pare kwiatków, które jej podarował, i przeprosił za ten najazd. Księżniczka, pomogła mu, i chętnie przyjęła go w swoje objęcia, I wszyscy żyli długo, i szczęśliwie,.. :) ( Mam nadzieję że pomogłam )
