Drogi Ojcze! Piszę do Ciebię ten list, ponieważ chce Ci powiedzieć jak dobrze mi się tu mieszka u mojego męża Posejdona. Jestem szczęśliwa, że za niego wyszłam, a to wszystko dzięki Tobie. Jak zobaczyłam jego posiadłość od razu rozbudziła się we mnie wielka radość. Mieszkam teraz razem z nim w błękitnym pałacu, który ma dach z muszli, a one w czasie odpływu otwierają się, ukazując wewnątrz cudne perły. Ze jego ścian wyrastają żywe kwiaty, a przez okna z bursztynu wyglądają piękne ryby. W sadzie Posejdona czerwone oraz szfirowe drzewa rodzą złote owoce. Algi pałacu układają się na powierzchni fal, aby światło, przechodząc przez nie, mieniło sie barwami tęczy. Wśród gałęzi korali zabłąkane gwiazdy morskie rozniecają słąbe, migotliwe światełka. Pająki mkną szybko na szczudłowatych nogach, lilie morskie wyrastają z dna jak drobne palmy o wielolistnej koronie. Gąbki szkliste wyglądają jak małe karły o wielkich siwych brodach, a gdy przepłynie orszak świecących głowonogów, w prześlicznej grze barw sypią się z góry błękitne, czerwone i białke skrzące się kulki, które opadają jak deszcz gwiazd rózno kolorowych. Kiedy morze jest spokojne, widać z głębi słońce niby otwarty kielich wielkiego, purpurowego kwiatu. Moje życie jest naprawdę rozkoszne. Mam nadzieję, że kiedyś nas odwiedzisz tatusiu,ale teraz do usłyszenie, muszę już kończyć, bo mój mąż Posejdon zabiera mnie na wycieszkę po całym morzu.Być może Was spodkamy. Twoja kochana córka Amfitryta
W imieniu Amfitry napisz list do Okeanosa. Opisz życie królowej mórz lub jej królewsto. Zastosój się do wskazówek.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź