Światło białe jest mieszaniną barw: czerwień, pomarańcz, żółty, zielony, niebieski, fioletowy (ściślej - jest mieszaniną fal elektromagnetycznych o różnych długościach, które ludzki system widzenia interpretuje jako barwy). I teraz: czerwona róża pochłonie wszystkie barwy poza właśnie czerwoną, którą odbije zatem widzimy ją jako czerwoną. Zielony liść pochłonie wszystkie barwy poza zielenią którą odbije, zatem widzimy go jako zielony itd. Jednakże wystarczy, że w ciemności oświetlimy różę światłem niebieskim (ściślej - niebieskozielonym), wyda nam się czarna. Czemu? Bo takie niebieskozielone światło nie zawiera składowej czerwonej i zostanie w całości pochłonięte przez czerwony kwiat. W wyjaśnieniu tym operowałem pojęciem barwy, jednakże pamiętać należy, że w fizyce nie ma czegoś takiego jak barwa. Są wyłącznie fale EM o określonych długościach. Barwa - to tylko specyficzna dla nas interpretacja tych fal.
Dlaczego widzimy kwiaty w różnych kolorach, mimo że oświetla je jednakowe światło
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź