legenda świętokrzyskiego parku narodoweg

legenda świętokrzyskiego parku narodoweg
Odpowiedź

Dawno, dawno temu, kiedy lasy były pełne dzikich zwierząt i ogromnych starych drzew, wydarzyła się ciekawa historia, która dała nazwę naszym Górom Świętokrzyskim. Było to za panowania Bolesława Chrobrego około 1000 lat temu. Król Bolesław zaprosił do Polski swojego krewnego, węgierskiego królewicza Emeryka. Młodzieniec przed daleką podróżą otrzymał od swojego ojca oprawiony w złoto krzyż z relikwiami Krzyża Świętego. Kawałeczki krzyża, na którym zmarł Jezus miały chronić go przed złymi przygodami w obcym kraju. Polscy rycerze przywitali gościa u granic Polski i wyruszyli z nim do Kielc na spotkanie z Bolesławem Chrobrym. Na cześć królewicza Emeryka urządzono wspaniałe polowanie. Dziesiątki wójów, setki naganiaczy, sfory myśliwskich psów ruszyły w knieje. Myśliwi podążali w stronę najwyższych gór. Nagle, wśród gęstwiny leśnej, królewicz Emeryk spostrzegł wielkiego jelenia. Spiął konia ostrogami i popędził za zwierzęciem. Jeleń uciekał przez dziki bór, kluczył miedzy drzewami, chcąc zgubić pościg. Jeździec i koń byli już zmęczeni. I oto los przyszedł Emerykowi z pomocą. Jeleń wpadł w gęste zarośla, a jego rozłożyste rogi zaplątały się w gałęziach jak w pułapce. Królewicz uradowany wydostał z kołczanu strzałę, napiął łuk i wycelował w bok swojej zdobyczy. Wtedy stało się coś dziwnego. Jeleń odwrócił łeb w stronę myśliwego i Emeryk ujrzał pomiędzy wieńcami wspaniałych rogów otoczony nieziemskim blaskiem krzyż. Światło bijące z krzyża oślepiło na chwilę królewicza. Młodzieniec uklęknął na kolana złożył ręce do modlitwy. Uznał to za znak od Boga. Jeleń nagle zniknął. Królewicz złożył przysięgę, że w miejscu cudownego zjawiska wybuduje klasztor i zostawi w nim otrzymaną od ojca relikwię Krzyża Świętego. Obietnicy dotrzymał i wkrótce wzniesiono zabudowania klasztorne na wzgórzu nazwanym na pamiątkę Świętym Krzyżem. Otaczające klasztor góry od tej pory noszą nazwę Świętokrzyskich. W klasztorze pozostał relikwiarz ofiarowany przez królewicza Emeryka. Zaś jeleń z krzyżem w rogach jest do dziś symbolem Gór Świętokrzyskich

Dodaj swoją odpowiedź