To była niezwykła przygoda, nagle znalazłem się w baśnowej krainie, nie wiedziałem co mam robić.Ja tylko weszłem do pokoju do którego dziadek nie pozwalał wejść. Byłem w ogromnym szoku.Na początku wydawało mi się to niemożliwe, ale potem zrozumiałem że ja naprawde tam jestem. Poszłem więc naprzód,niewiedząc jaka spotka ,mnie przygoda.Szczerze mówiąc miałem dosyć już niespodzaienek. Jednak pomyślałem że przecież może się tak zdarzyć że już nigdy tu nie wróce.Miałem nadzieje że nic się nie stanie i , że nikt mnie nie zaatakuje. Szybko wszystko rozwiało mój strach. Tam było wesoło i bezpiecznie. Było dużo dzieci, takich jak ja . Bawiły się na placu zabaw . Troche się bałem , ponieważ nie widziałem czy agresywnie na mnie nie zareagują. Jednak przełamałem strach i podeszłem. One zaprosiły mnie do zabawy. Zjeżdżaliśmy ze zjeżdżalni , bawiliśmy się w piaskownicy .Zapadał zmrok ,myślałem o powrocie,lecz one {dzieci} zaprosiły mnie na noc do domu.Pomyślałem, żę dzidek możę się niepokoić,ale w sumie napewno już śpi więc moge zostać na tą jedną nocke . Idąc do ich domu zastanawiałem się co ich rodzice zrobią na kolacje, byłem strasznie głodny.Gdy doszliśmy do domu , było pusto.Zapytałem gdzie śa rodzice. Oni byli zaskoczeni.Nie wiedzieli co mi chodzi.Byłem przrerażony.Powiedzieli żę w ich krainie nie ma takich stworzeń jak dorośli. Zdecydowałem że wracam do domu . Tęsknie już za dziadkiem . Wróciłem tą samą drogą, a gdy wróciłem Dziadek zapytał się gdzie byłem .Odpowiedziałem żę zasnąłem w szafie.To byłą nizwykła przgoda, ale dorosły jest potrzebny każdemu miałam to samo dostałam 5 :)
