Jak rozumiesz cytat z wiersza Dzieciom z Domów Małego Dziecka ? "starannie zbierają okruchy porozrzucanych wokół słów kalecząc się w ich chłód" Na jutro, fast !

Wydaje mi się, że to znaczy iż  słuchają co ktoś do nich mówi, ale to nie są słowa, które by one chciały usłyszeć, to są zwykłe słowa, które w swoim brzmieniu nie mają żadnej energii  (puste słowa). "...kalecząc się w ich chłód" one chciałyby usłyszeć coś miłego, dobrego, kochającego. Przykład: słyszą : zjedz obiad i posprzątaj po sobie chciałyby słyszeć : kochanie zjedz obiad i posprzątaj po sobie, dobrze ? Ja to tak rozumiem :)