Motyw wsi jest bardzo często poruszany w litwraturze okresu renesansu a jej obraz ma różne oblicza. Pierwsze to wieś sielska , szczęśliwa, cudowna, rajska kraina. Bliskość z naturą przynosi człowiekowi ukojenie, miłość i wdzięczność do Boga za godnie życie i spokojną starość. Taką przedstawia nam Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego“. Bohaterem utworu jest szlachcic, ziemianin, dobry gospodarz, który z rodziną i służbą wspólnie pracuje w swoim majątku. To dobry ojciec, mąż i życzliwy sąsiad. Jest dobry dla chłopów: „a wszakoż nie owego, co się z nimi po polu z maczugą goni albo biczem po grzbiecie kołacze”. Nie używa przemocy wobec nich, szanuje ich i pracę którą wykonują, mimo , że są niższego stanu społecznego. W wolnych od pracy chwilach biesiaduje, bawi się i tańczy, korzysta z życia, ale robi to wszystko z umiarem. Tak więc życie tego poczciwego człowieka opiera się na radości, którą czerpie z wykonywania codziennych obowiązków, na zgodzie z przykazaniami Bożymi i harmonią przyrody. Poeta pokazuje, że życie ziemiańskie rozwija w człowieku szlachetne cechy i doskonali go w mądrości. Uczciwe, spokojne życie na wsi, bycie dobrym ojcem, mężem, gospodarzem i dobrym sąsiadem zbliża człowieka do szczęścia i do Boga. Jednak wieś może mieć oblicze mniej sielankowe, gdzie pan wykorzystuje chłopa, ludzie są skłóceni a ksiądz nie spełnia powinności kapłańskich. Taki obraz widzimy w „Krótkiej rozprawie między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem" Mikołaja Reja. Jest to rozmowa a właściwie spór reprezentantów społeczności wiejskiej. Każdy z nich chce pokazać swoją wyższość, wytyka wady, na czym i tak najgorzej wychodzi prosty chłop: „Ksiądz pana wini, pan księdza, A nam, prostym, zewsząd nędza.“ Chłopi są wykorzystywani przez feudałów , a ich życie wieczne zależne jest od dziesięciny. Nie daje się im żadnych praw i nie szanuje ich pracy. Wójt doskonale rozumie położenie swojego stanu i broni chłopów, wiedząc, że przecież gdyby nie prosty lud, nie byłoby ani żywności, ani dziesięciny, ani siły roboczej. Wójt ubolewa nad tym, że jego stan jest zastraszany i nie doceniany. Utwór Reja jest więc obroną polskiego chłopa, którego życie nie zawsze jest sielanką. Wieś na której chłop musi pracować na pańskim polu, gdzie praca nie jest radością lecz trudem i wysiłkiem, pod okiem okrutnego Starosty widzimy w „Żeńcach“ Szymona Szymonowica. Utwór ma formę dialogu między dwoma chłopkami pracującymi w polu, od świtu do zmierzchu pod okiem Starosty, który często bije kobiety. Zmęczone i głodne boją się narzekać z leku przed biczem nadzorcy: „Abo nie widzisz bicza za pasem u niego? Prędko nas nim namaca; zły frymark - za słowa Bicz na grzbiecie (...)“ Starosta, urzędnik nadzorujący pracę w imieniu właściciela ziemskiego, jest człowiekiem okrutnym i porywczym. Łatwo wpada w gniew, a rozgniewany szybko sięga po bicz. Utwór pokazuje złe relacje między panem a chłopami, którzy są gnębieni, zmuszani do wysiłku ponad swoje siły. Kobiety pracują od świtu do nocy, doskwiera im głód i ciągły lęk przed karą cielesną. Tak więc wieś może być sielanką, gdzie życie w zgodzie z naturą, szacunek człowieka do człowieka daje szczęście ale także może być kieratem ponad siły, przynoszącym cierpienie i ból.
wieś w literaturze polskiego renesansu przynajmej na A4.
może mi ktos to napisać .
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź