POMOCY! Potrzebuję przetłumaczenia tekstu na język niemiecki! Daję naj i z góry dziękuję! PS Nie musi być słowo w słowo, byle byłby zachowany sens. ;D Przez wakacje byłam bardzo zajęta. W lipcu byłam z moimi trzema koleżankami na obozie konnym. Było na

POMOCY! Potrzebuję przetłumaczenia tekstu na język niemiecki! Daję naj i z góry dziękuję! PS Nie musi być słowo w słowo, byle byłby zachowany sens. ;D Przez wakacje byłam bardzo zajęta. W lipcu byłam z moimi trzema koleżankami na obozie konnym. Było naprawdę super. W czwórkę spałyśmy w jednym pokoju na piętrze. Szybko zaprzyjaźniliśmy się z dziewczynami z kadry oraz innymi obozowiczami. Były tam również inne zwierzęta oprócz koni. Lubiana przez wszystkich koza Kropka i mała świnia o imieniu Boczek. Dzień rozpoczynał się o szóstej rano na karmieniu wszystkich koni. Potem wracaliśmy na śniadanie. O godzinie ósmej wszyscy zbieraliśmy się przed domem i szliśmy do koni. Do każdego konia przydzielone były po dwie osoby, które potem jeździły na nim w lekcji. Najbardziej polubiłam siwą klacz o imieniu Roka oraz karego ogiera o imieniu Kuba. Po osiodłaniu koni szliśmy na ujeżdżalnię i tam przez dwie godziny uczestniczyliśmy w lekcji. W deszczowe dni, gdy nie dało się jeździć konno czyściliśmy sprzęt albo robiliśmy różne konkursy na przykład konkurs piękności, który polegał na jak najdokładniejszym wyczyszczeniu konia i zrobienia mu fryzury. Raz w tygodniu wyjeżdżaliśmy poza tereny stadniny i jechaliśmy do lasu. Po jazdach jedliśmy obiad, a w czasie wolnym graliśmy wszyscy razem w gry i wygłupialiśmy się. Potem znów szliśmy na lekcję jazdy konnej. Wieczorem po kolacji oglądaliśmy filmy lub wychodziliśmy na spacery. Dzięki tym dwóm tygodniom podszkoliłyśmy swoje umiejętności jeździeckie, poznałyśmy wiele fajnych osób i spędziłyśmy tam niezapomniane chwile. Bardzo polubiłyśmy to miejsce i za rok chcemy ponownie tam przyjechać.
Odpowiedź

Von den Sommerferien war ich sehr beschäftigt. Im Juli war ich mit meinen drei Freundinnen auf dem Pferdelager. było wirklich super. Vier Mann hoch schliefen wir im Obergeschoss in einem Zimmer. Schnell haben wir uns mit den Mädchen aus einem Personal befreundet sowie ander obozowiczami. Dort waren die auch ander Tiere außer Pferden. Die von alle gemochte Ziege der Tupfen und das kleine Schwein mit dem Vornamen Speck. Der Tag begann um sechs Uhr morgens auf alle Pferde zu füttern. Dann kehrten wir für Frühstück zurück. Um die achte Stunde alle wir vorbereiten uns vor einem Haus und wir gingen zu Pferden. Zu jedem Pferd waren sie eingeteilt nach die zwei Personen, die dann auf ihm während einer Lektion fuhren. Am sehr habe ich die graue Stute mit dem Vornamen Roka sowie der schwarze Hengst mit einem Vornamen lieb gewinnen Kuba. Nach die Pferde zu satteln gingen wir zu einer Reitbahn und dort nahmen wir durch die zwei Stunden an einer Lektion teil. An den regnerischer Tag, als es się nicht reiten gelassen hat wir reinigten ein Gerät oder wir machten die unterschiedlichen Wettbewerbe zum Beispiel der Schönheitswettbewerb, der sich verließ auf wie dem genauesten das Pferd und sich ihm eine Frisur zu schminken Reinigen.Einmal fuhren wir unter der Woche hinter die Gelände des Gestütes hinaus und wir fuhren nach einem Wald. Nach den Fahrten zu Mittag essen wir, und in der Freizeit spielten wir alle dem Mal in die Spiele und wir alberten herum. Dann gingen wir wieder zu der Lektion des Reitens. Abends sahen wir uns Filme auf Abendbrot an oder wir auf Spaziergänge hinaus gingen. Dank dieser zwei Wochen haben wir unsere Reitfähigkeit ein wenig schulen, wir haben die viele tollen Personen kennengelernt und wir haben unvergessliche Augenblicke dort verbracht. Sehr haben wir diesen Platz lieb gewinnen und in einem Jahr wollen wir erneut dort ankommen.

Dodaj swoją odpowiedź