Analiza i interpretacja sonetu "Stepy akermańskie".
Analiza i interpretacja sonetu „Stepy akermańskie”.
„Stepy akermańskie” to pierwszy z cyklu 18 sonetów krymskich Adama Mickiewicza. Powstały one po letniej wyprawie, którą poeta odbył z Odessy na Krym w 1825r.
Utwór, który wybrałam to tzw. sonet włoski. Składa się z dwóch zwrotek czterowersowych i dwóch zwrotek trzywersowych. Jest to wiersz sylabiczny, trzynastozgłoskowiec. W kwadrynach mamy do czynienia z rymami okalającymi, natomiast w tercynach z krzyżowymi.
Podmiot liryczny mówi w pierwszej osobie:
„Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu...”
Z tekstu wnioskujemy, że to podróżnik z Litwy:
„Że słyszałbym głos z Litwy...”
Kwadryny przedstawiają nam poetycki obraz okolic Akermanu nad Dniestrem wieczorową porą. Roślinność faluje, wokoło jest cicho i ciemno. W tak romantycznej scenerii podróżuje podmiot liryczny.
W sonecie tym uderza bogactwo różnych środków stylistycznych. Pierwsza zwrotka jest rozbudowaną metaforą porównawczą - podróż przez step porównywany jest do morskiej żeglugi. Przeważają tu poetyckie metafory „suchy przestwór”, „powódź kwiatów”, „wóz nurza się w zieloność” oraz epitety „szumiące łąki”, „koralowe ostrowy”, a także porównanie „wóz jak łódka”. Przy pomocy długich, rozwiniętych zdań przedstawia poeta podróż po stepie. W miarę zapadania zmroku jego niepokój rośnie, a zdania stają się coraz krótsze.
Druga zwrotka monolog bogaty w przenośnie. Podmiot liryczny gwiazdy nazywa „przewodniczkami łodzi”, a nadbrzeżną latarnię – „lampą Akermanu”. W tej strofie uwidacznia się obawa i niepokój podróżnika.
W trzeciej i na początku czwartej zwrotki ukazany jest nagły bezruch i cisza. Trzepot skrzydeł klucza żurawi, motyl kołyszący się w trawie i szelest węża stają się słyszalne w tej atmosferze.
W dwóch ostatnich wersach czwartej strofy uwidacznia się tęsknota poety za ojczyzną. Wytęża on słuch w stronę kraju swojej młodości, ale nie słyszy żadnego głosu. Kończy, więc smutno słowami:
„Jedźmy, nikt nie woła!”
To pełne goryczy stwierdzenie podkreśla samotność i zagubienie poety. Jest on rozczarowany i zawiedziony. Możemy przypuszczać, że cisza od strony Litwy oznacza także brak buntu i sprzeciwu, pogodzenie się z losem zniewolonego narodu.
W tym utworze poeta dał wyraz swojemu patriotyzmowi. Pomimo, że znajdował się z dala od swej ojczyzny, zachwycał się orientalnymi krajobrazami, to stale kraj, z którego pochodził był bliski jego sercu.