Na podstawie tekstu odpowiedz na pytania. Jeśli nie jesteś pewny nie odpowiadaj na moje pytania. Henryk Sienkiewicz wysłuchawszy "Wesela" oświadczył wychodząc z teatru: "No, albo ja jestem grafoman, albo to jest grafoman...". Potomno
Na podstawie tekstu odpowiedz na pytania. Jeśli nie jesteś pewny nie odpowiadaj na moje pytania.
Henryk Sienkiewicz wysłuchawszy "Wesela" oświadczył wychodząc z teatru: "No, albo ja
jestem grafoman, albo to jest grafoman...". Potomność osądziła, że żaden z nich obu. [...] Tymczasem cały Kraków mówił cytatami z "Wesela"; wedle powiedzenia malarza Stanisławskiego: " Tak się cały Kraków rozweselił, że kiedy w nocy zawołać dorożkarza, odpowiada słowami Chochoła: Kto mnie wołał, czego chciał?".
W połowie XIX wieku ukazała się gdzieś w Europie broszura, w której autor dowodzi, że Napoleon Bonaparte nigdy nie istniał, a jego historia jest tylko symbolem mitu słonecznego. Niech się nie stanie coś podobnego z Weselem; nie zapominajmy, że było ono rzeczywistością, a jeżeli stało się poniekąd, symbolem, pozwólmy, niech ten symbol wnika w nas, bezwiednie, my zaś poddajmy się bez troski o resztę tego bogactwu słowa, obrazu, rytmu i uczucia, jakie płyną ku nam w tym utworze ze sceny.
T. Boy-Żeleński, Plotka o "Weselu" Wyspiańskiego
1. Henryk Sienkiewicz po obejrzeniu "Wesela":
a) był pod wrażeniem talentu Stanisława Wyspiańskiego;
b) skrytykował sposób inscenizacji dramatu;
c) negatywnie opisał sposób pisania Stanisława Wyspiańskiego;
d) uznał siebie za gafomana.
2. T. Boy-Żeleński nakłania, by "Wesele" stało się:
a) symbolem bezwiednie wynikającym w czytelników;
b) symbolem słonecznym;
c) rzeczywistością;
d) bogactwem słowa,obrazu, rytmu i uczucia.