Czy ktoś pomoże mi zinterpretować ten wiersz? Chodzi o to ze mam przenieść wiersz na rysunek, co mogę narysować? Pomocy, mam tylko dzień na to

Ja bym na środku kartki narysowała klatkę dla ptaków. Ale taką trochę starodawną. I już z lekka zepsutą, brązową (pordzewiałą jak jest w wierszu) - a dookoła klatki różnej wielkości i w różnych kolorach pełno ptaszków. Mniejszych i większych. Nawet dziwnych nierealnych, jakby bajkowych.