Wyobraź sobie ze nie istnieja domy dziecka jak mozna je zastapić?
Wyobraź sobie ze nie istnieja domy dziecka jak mozna je zastapić?
kinami albo szpitalami
Wydaje mi się, że jakimiś małymi domkami. Dla każdej grupy wiekowej osobny domek. Różnego rodzaju przytułki. A najlepiej by było gdyby ktoś takie dzieciaki szybko adoptował.