Mogli byście mi to sprawdzić? Czy nie ma jakichś błędów ort albo interpunkcji itp? Z góry dziękuje! Temat: Moja wizja stworzenia świata. Świat stworzyli mieszkańcy innej galaktyki. Mieszkają na planecie ,której cywilizacja jest znacznie bardziej rozwin

Mogli byście mi to sprawdzić? Czy nie ma jakichś błędów ort albo interpunkcji itp? Z góry dziękuje! Temat: Moja wizja stworzenia świata. Świat stworzyli mieszkańcy innej galaktyki. Mieszkają na planecie ,której cywilizacja jest znacznie bardziej rozwinięta niż nasza. Mają technologie pozwalającą na robienie rzeczy ,o których nam, ludziom, nawet się nie śniło. Są do nas podobni, tylko bardziej rozwinięci psychicznie i fizycznie. Miliardy lat temu przybyli do naszej galaktyki. Zobaczyli mgłę w kształcie naśladującym owal, która składała się z małych kolorowych i lśniących odłamków różnych materii. W jej centrum zauważyli dryfujące jasne, rozżarzone elementy. W ich środek puścili mały, namagnesowany element o bliżej nie określonym kształcie. Do owego fragmentu zaczeły zbliżać się złoto-pomarańczowe odłamki. Zderzały się z sobą i łączyły ,aż stworzyły ogromną kulistą całość. W tedy element znajdujący się w środku kuli wypuścił na zewnątrz fale, zktórej wytworzyło się pole magnetyczne trzymające wszystko razem, w całości. Tak powstała gwiazda znana pod nazwą Słońce. Pozostałe odłamki pod wpływem siły jaką spowodowała fala ,odsuneły się od Słońca, połączyły ze sobą i utworzyły pozostałe znane nam dziś planety. Pośród nich była nasza. Wszystie wyglągały ponuro i jednakowo, więc każdą uformowano i nadano jej nazwę. Nasza planeta została w wyższym stopniu w przeciwieństwie do innych. Wylali na nią wodę, położyli glebę, posadzono rośliny. Gdy przyrodę już kończono tworzyć ,planecie dali wszelkiego rodzaju zwierzynę. Planetę nazwali Ziemia. Po tym stwierdzili ,że planetę zamieszkają ludzie, którzy będą podobni do nich. Zesłali na Ziemię nauczycieli, pokazali i nauczyli Ziemian podstawowych czynności nie zbędnych do przetrwania. Dali nam to co sami już znali, by ludzie to dobrze wykożystali. Powieżyli nam ją z nadzieją ,że jej nie zaniedbamy i nie będziemy niszczyć, ale będziemy ją szanować i stwarzać jeszcze lepszą i piękniejszą. Potem wrócili do swojego domu i do tej pory obserwują nasze poczynania ,tylko się nie ujawniają.