Ouo vadis

Streszczenie
Rozdz.1.
Rankiem, po kolejnej uczcie u Nerona, Petroniusz zażywa kąpieli, gdy przybywa Marek Winicjusz - jego siostrzeniec. Winicjusz wrócił do Rzymu z Azji Mniejszej, gdzie walczył przeciw Partom. Winicjusz zwierza się wujowi: tuż przed bramami Rzymu wybił sobie rękę i jako ranny spędził kilkanaście dni u Aulusa Plaucjusza , tam zobaczył Ligię-Kallinę i zakochał się . Ligia jest córką wodza Ligów, która została wraz z matką przekazana jako zakładniczka Rzymowi. Oddano ją Grecynie, żonie Plaucjusza. W ich domu żyje jak córka.
Rozdz.2.
Po południowej drzemce Petroniusz udaje się z Winicjuszem do Aulusów. Winicjusz opowiada wujowi o jedynej rozmowie z Ligią. Speszona dziewczyna, słuchając jego słów, nakreśliła na piasku rybę. Petroniusz przypomina sobie, że kiedyś Pomponię Grecynę podejrzewano o wyznawanie wschodniego zabobonu, polegającego na oddawaniu czci Chrestosowi. Petroniusz, poznawszy u Aulusów Ligię, docenia jej urodę i znajomość greckiego tekstu „Odysei”. Z przyjemnością chłonie spokój , jaki bije z twarzy Pomponii i Aulusa i jaki przepełnia cały dom. Zdaniem Pomponii życie porządkuje Bóg - jedyny, sprawiedliwy i wszechmocny.
Rozdz. 3.
Winicjusz, rozgorączkowany spotkaniem z Ligią, chce ją wprowadzić do swego domu jako żonę , skoro inaczej nie może jej mieć. Petroniusz hamuje jego zapał. Po co żenić się z barbarzynką, wystarczy ją w sobie rozkochać.
Rozdz. 4.
Za sprawą Petroniusza do domu Aulusa przybywają posłańcy z poleceniem cesarza. Córka króla Ligów i zakładniczka Rzymu powinna zostawać pod opieką samego cezara i senatu. Aulus obiecuje przerażonym kobietom pójść do władcy i błagać o zmianę decyzji . Ligia jednak nie chce narażać rodziny Aulusa na niebezpieczeństwo i postanawia spełnić wolę cesarza. Razem z Ligią idzie jej sługa - Ursus. Pomponia pisze list do wyzwolenicy cesarza - Akte (również chrześcijanki) - niech wspiera Ligię swoją opieką. Aulus podejrzewa, że o Ligii powiedział Neronowi Winicjusz. Rozdz. 5.
Aulus szuka wstawiennictwa Seneki u Nerona. Na próżno. Seneka, dawny mistrz cesarza, nie cieszy się już jego łaskami. Winicjusz, gdy Aulus mówi mu o porwaniu Ligii, płonie gniewem. Obiecuje, że prędzej zabije Ligię i siebie, niż pozwoli, by wziął ją dla siebie cesarz lub Petroniusz. Niestety, wkrótce przychodzi do Aulusów posłaniec z listem od Winicjusza - przed wolą cesarza trzeba schylić głowę.
Rozdz. 6.
Petroniusz wyjaśnia Winicjuszowi swój plan. Zasugerował Neronowi, by oddał Ligię - zakładniczkę Rzymu Winicjuszowi, gdyż ten bezrozumnie ją pokochał, czym wyrządzi krzywdę Aulusowi. Cezar, jak twierdzi Petroniusz, z przyjemnością sprawi przykrość porządnym ludziom.
Rozdz. 7.
Ligia boi się iść na ucztę do Nerona. Zastanawia się, czy nie sprzeciwić się woli cezara. Akte tłumaczy jej, że nie ma to sensu. Po co z błahego powodu narażać się na gniew ziemskiego, okrutnego boga? Podczas uczty Ligia odczuwa radość na widok Winicjusza. Młodzieniec zajmuje miejsce obok niej i zapewnia o swojej miłości. Przed zbyt natarczywymi zalotami broni ją Ursus.
Rozdz. 8.
Ligia chce, by Ursus odprowadził ją do domu Aulusów. Akte przestrzega - to równałoby się wyrokowi śmierci na całą rodzinę. Młoda chrześcijanka modli się, z ufnością powierzając swój los Bogu.
Rozdz. 9.
Wszystko zostało zaplanowane. Ursus ma odbić Ligię, gdy ta będzie się udawała do domu Winicjusza.
Rozdz.10.
Rozwścieczony odbiciem Ligii, Winicjusz zabija jednego ze swoich niewolników, a pozostałych ćwiczy rózgami do rana.
Rozdz. 11.
Nocą Winicjusz poszukuje Ligii po Rzymie. Nagle przychodzi mu do głowy straszna myśl: może to Neron porwał piękną królewnę? Wszyscy wiedzieli, jak bawiły go nocne napady na kobiety. Jeśli tak, to Ligia jest stracona, Winicjusz nigdy jej nie odzyska. Akte uspokaja go - cezar od wieczora nie wychodził z pałacu, bo zachorowała mała Augusta, jego ukochana córeczka. Niegdysiejsza kochanka Nerona uświadamia Winicjuszowi wszystkie błędy, jakie popełnił: jak mógł potraktować królewską córkę i wychowanicę Pomponii Grecyny jak niewolnicę albo rozpustnicę? Gdzie jego honor i rozum? Teraz niech szuka dziewczyna i strzeże jej przed niebezpieczeństwem. Jeśli bowiem umrze mała Augusta, Poppea oskarży Ligię-cudzoziemkę o rzucenie uroku.
Rozdz.12.
Petroniusz podsuwa pomysł, by rozgłosić, że Ligię porwały złe duchy; Neron i Poppea są przesądni, uwierzą, a wtedy nie będą oskarżać Ligii o czary, skoro sama stała się ich ofiarą. Eunice, niewolnica Petroniusza, skrycie kochająca się w swoim panu, poleca człowieka, który potrafi odnaleźć Ligię.
Rozdz. 13.
Człowiekiem poleconym przez Eunice jest Chilon Chilonides, lekarz, mędrzec i wróżbita. Za stosowną opłatą podejmuje się odszukać Ligię.
Rozdz. 14.
Umiera mała Augusta. Petroniusz na spotkaniu u Nerona zręcznie odwraca niebezpieczeństwo od siebie, Winicjusza, Ligii i Aulusów. Mała Augusta była wszak boginią, a czy boginie mogą ulec złym czarom? Chilon przynosi informację: Ligia jest chrześcijanką i odbili ją współwyznawcy. Petroniusz i Winicjusz nie posiadają się ze zdumienia. Czy to możliwe, żeby Ligia i Pomponia należały do nieprzyjaciół rodu ludzkiego, którzy zatruwają studnie, czczą oślą głowę, mordują dzieci i oddają się najplugawszej rozpuście? Nieprawdopodobne, widocznie chrześcijanie nie są tacy, za jakich uchodzą w Rzymie.
Rozdz. 15.
Wymiana listów między Petroniuszem, który za cesarzem udał się do Ancjum, a Winicjuszem. Ligii nadal nie ma. Chilon zdobywa coraz większe zaufanie chrześcijan. Winicjusz wybiera się z Chilonem w miejsce, gdzie wyznawcy nowej wiary oddają się modlitwie. Na pewno pozna Ligię.
Rozdz.16.
Chilon długo się nie pojawia. W Winicjuszu porywczość, gniew, poczucie bezsilności, miłość i czułość do Ligii stapiają się w jedno. Wreszcie przybywa długo oczekiwany Chilon. Niestety, w domu modlitwy spotkał Glaukusa, swego dawnego znajomego, który oskarża Greka, że ten kiedyś nasłał na niego rozbójników. Chilon chce od Winicjusza pieniędzy - najmie zbójców , a ci pozbawią Glauka życia: nie będzie wtedy utrudniał Chilonowi poszukiwania Ligii. Winicjusz wyraża zgodę. Grek ma też dobrą wiadomość: niebawem do Rzymu ma przybyć uczeń Chrystusa, na spotkanie z nim na pewno przyjdą wszyscy chrześcijanie - między nimi Ligia.
Rozdz. 17.
Chilon szuka ludzi, którzy podjęliby się zabicia Glauka, ale później nie zaczęli szantażować jego samego. Za najbardziej godnych zaufania uznaje chrześcijan. Doprowadzony do Ursusa, który na chrzcie otrzymał imię Urbana, Chilon opowiada o nowym Judaszu, jaki pojawił się w Rzymie. Urban gotów jest zabić zdrajcę, ale dobrze by się stało, gdyby wyrok wydała starszyzna. Chcąc pozbawić go skrupułów, Chilon opowiada, jak to Glaukus obiecał pewnemu zausznikowi cesarskiemu - Winicjuszowi odnaleźć wśród chrześcijan jakąś dziewczynę. Urban nie ma już żadnych wątpliwości.
Rozdz. 18.
Petroniusz w swoim liście do Winicjusza donosi o literackich i teatralnych sukcesach Nerona w Grecji, przy czym opowiada o cesarzu ze zwykłym sobie cynizmem.
Rozdz. 19.
Chilon informuje Winicjusza o odnalezieniu Ursusa i mającym się odbyć spotkaniu ucznia Chrystusa z chrześcijanami w Ostrianum, na cmentarzu poza bramami Rzymu . Otuchą napawa Greka fakt, że Marek zamierza zabrać ze sobą sławnego atletę Krotona.
Rozdz. 20.
Szukając nerwowo Ligii wśród gromadzących się chrześcijan, Winicjusz mimo woli poddaje się tęsknemu nastrojowi śpiewanych pieśni i urokowi Piotra, ucznia Chrystusa. Starzec mówi o potrzebie wyrzeczenia się zbytków i rozkoszy, umiłowaniu ubóstwa i czystości obyczajów. Winicjusz nie widzi w tej nauce niczego nowego - to samo głosili cynicy, Sokrates i Seneka. Różnicę dostrzega dopiero w obrazie życia wiecznego; nieśmiertelność ma być równa bytowaniu boskiemu, a nie podziemną nudą. Zadziwiają go słowa, iż ten, kto kocha ludzi, spełnia najważniejsze przykazanie Boga. Ludziom trzeba przebaczać i za zło odpłacać im dobrem. Winicjusz ma zmącone myśli: co to za nauka? Gdyby za nią poszedł, musiałby zmienić wszystkie swoje przyzwyczajenia i poglądy na świat. Odrzuca ją, a równocześnie dziwnie go ona pociąga. Zasłuchawszy się w opowieść Piotra o ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Chrystusa, Winicjusz zapomina na chwilę, po co tu przybył. Do rzeczywistości przywraca go Chilon. Niedaleko Piotra widzi Ursusa i jakąś dziewczynę. Winicjusz dostrzega Ligię.
Rozdz. 21.
Winicjusz, Chilon i Kroton idą za Ligią, której w drodze do Rzymu towarzyszy Piotr. Dochodzą na Zatybrze, a gdy Ligia niknie w drzwiach domu, Winicjusz natychmiast postanawia wejść za nią. Na nic się zdają przestrogi Chilona.
Rozdz. 22.
Kroton rzuca się na Ursusa, ale szybko ponosi śmierć. Życie Winicjusza ratuje Ligia, która powstrzymuje swego potężnego sługę. Czekający na ulicy Chilon wpada w przerażenie, widzi bowiem Ursusa wynoszącego zwłoki Krotona. Jest przekonany, że zginął także Winicjusz. Boi się teraz o własną skórę. Z rozpaczy spija się winem, a rankiem przychodzi po niego Ursus. Ma doprowadzić Greka do Winicjusza.
Rozdz. 23.
Glaukus nastawia złamaną rękę Winicjusza. Ranny młodzieniec widzi nad sobą Ligię. Kryspus mówi, że jako chrześcijanie opatrzyli mu rany i wybaczyli, ale teraz odchodzą, by z jego powodu nie dosięgła ich zemsta. Winicjusz zapewnia o swojej lojalności, prosi, by do czasu wyzdrowienia mógł pozostać z nimi. Prośbę tę popiera Ligia.
Rozdz. 24.
Winicjusz przedstawia Chilonowi wersję zdarzeń, którą Grek ma upowszechniać: Kroton znienacka rzucił się na Winicjusza i poniósł śmierć z ręki młodego Rzymianina. Teraz Chilon ma iść do domu Marka i poinformować służbę o wyjeździe pana. Nagle Chilona rozpoznaje Glaukus, który jednak jako chrześcijanin wybacza swemu prześladowcy.
Rozdz. 25.
Winicjusz nie może wyjść ze zdumienia: dlaczego chrześcijanie nie zabili Chilona? Jaka wielka dobroć musi ich cechować. Młodzieniec podziwia oddanie Ligii wierze, jaką sobie wybrała.
Rozdz. 26.
Winicjusz zdaje sobie sprawę z wielkiej miłości do Ligii. Co jednak ma teraz robić? Wszystko poplątał - dziewczyna nie może wrócić do Aulusów, bo ściągnie na nich gniew cezara, w ogóle nie może pokazać się w Rzymie, nawet jako jego żona; nikt bowiem nie wie, jak na jej imię zareaguje Neron. Ligii miłe są wyznania Marka, ale nagle odczuwa lęk, że i ona może go tak pokochać - żołnierza, dworzanina cesarza, który nieraz uczestniczył w rozpustnych ucztach i oddawał cześć obcym bogom.
Rozdz. 27.
Chcąc zyskać uznanie w oczach Ligii, Winicjusz walczy ze swoim gwałtownym, władczym charakterem. Coraz częściej zastanawia się też nad istotą chrześcijańskiej religii - ta nowa nauka wydaje mu się sprzeczna z istniejącym porządkiem . Gdyby zapanowała nad światem, co by się stało z państwem rzymskim i jego zwierzchnictwem nad podbitymi ziemiami? Chrześcijaństwo kłóci się ze wszystkimi przyzwyczajeniami Winicjusza, ale równocześnie otacza Ligię niezwykłym pięknem. Ligia obserwuje tę wewnętrzną walkę młodzieńca i czuje, że z każdą chwilą staje się jej on coraz bliższy. Zagubiona we własnych uczuciach, zwierza się staremu Kryspusowi, a ten, chcąc ją uchronić przed występną miłością do sługi antychrysta, radzi odejść z domu Miriam. Gdy o wszystkim dowiaduje się apostoł Piotr, przypomina, że Chrystus błogosławił miłość między kobietą i mężczyzną. Towarzyszący Piotrowi Paweł z Tarsu spróbuje ugiąć dumnego Rzymianina przed nauką Chrystusa.
Rozdz. 28.
Winicjusz, pisząc list do Petroniusza, czuje, że oddalił się od swojego wuja i nie zdoła mu wszystkiego, co zaszło, dostatecznie wyjaśnić. Zwłaszcza że nie całkiem rozumie sam siebie: przestały go cieszyć wygody we własnym domu, nudzi go sama myśl o próżniaczym, rozpustnym życiu. Cały czas zastanawia się, dlaczego Ligia potajemnie opuściła dom Miriam? Przecież na pewno go pokochała . Gdyby została jego żoną, nie broniłby jej wierzyć w Chrystusa. Dlaczego więc odeszła, zostawiając tylko krzyż powiązany z gałązek bukszpanu? Winicjusz po pobycie u chrześcijan zaczyna łagodniej traktować niewolników i ze zdziwieniem dostrzega, że odczuwając wdzięczność, chętniej mu służą niż wtedy, gdy się go bali.
Rozdz. 29.
Żyjący samotnie w swojej willi Winicjusz, nagle odczuwa zniecierpliwienie. W imię czego odsunął się od życia? Na pewien czas wraca do zabaw i przygód miłosnych, ale wciąż ma przed oczyma Ligię, wobec której czuje się winny. Przybyły do Rzymu Petroniusz nie poznaje swojego siostrzeńca - smutnego, z kilkoma siwymi włosami na skroniach. Sam Petroniusz zażywa szczęścia z kochającą go zawsze Eunice.
Rozdz. 30.
Neron wpada w dziwne przerażenie w świątyni Westy. Odkłada swój wyjazd do Achai, mówiąc, iż doradziła mu to bogini. W rozmowie ze swymi dworzanami zwierza się z dręczącej go nudy. Gdyby chociaż jakiś kataklizm zniszczył Rzym, mógłby od nowa zbudować swoją stolicę.
Rozdz. 31.
Neron wydaje wspaniałą ucztę, na której kobieta z zawoalowaną twarzą wyznaje Winicjuszowi miłość. Młodzieniec odrzuca jej zaloty. Nagle rozmowę przerywa nadejście Petroniusza. Tą kobietą - wyjaśnia siostrzeńcowi - była sama Poppea.
Rozdz. 32.
Petroniusz czuje, że stracił wpływ na swego siostrzeńca. Przestaje go rozumieć. Teraz zamierza wysłać go w podróż. Lepiej, gdyby nie było go w Rzymie i Poppea nie składała mu ponownej propozycji. Odrzucona, będzie się mściła. Tymczasem Neron znów wyrusza do Ancjum i zaprasza do swej świty Petroniusza oraz Winicjusza. Nieoczekiwanie u Marka zjawia się Chilon - wie, gdzie mieszka Ligia.
Rozdz. 33.
Winicjusz idzie do domu Miriam. Prosi, by chrześcijanie zechcieli go oświecić. Piotr Apostoł błogosławi miłość Marka i Ligii.
Rozdz. 34.
Winicjusz i Ligia wyznają sobie miłość.
Rozdz. 35.
Winicjusz wyznaje Petroniuszowi, że został narzeczonym Ligii. Szczęśliwy obdarza wolnością niewolników, którzy służą mu już dwadzieścia lat.
Rozdz. 36.
Neron z całym dworem wyjeżdża do Ancjum.
Rozdz. 37.
Winicjusz w liście do Ligii zapewnia ją o swej miłości.
Rozdz. 38.
Winicjusz niepokoi się o Ligię. Neron wciąż mówi o zniszczeniu Rzymu i budowaniu go na nowo. Marek prosi, by jego ukochana dla bezpieczeństwa przeniosła się z Zatybrza do Aulusów.
Rozdz. 39.
Winicjusz na dwa dni przybywa do Rzymu, żeby spotkać się z Ligią. Ich wyznania przerywa ryk lwów, które przed igrzyskami zgromadzono w vivariach.
Rozdz. 40.
W Ancjum rosną wpływy Petroniusza, który jest doradcą cezara w sprawach sztuki. Neron wciąż żałuje, że nigdy nie widział płonącego miasta i dlatego nie może go dobrze opisać.
Rozdz. 41.
Neron po udanym występie muzycznym zwierza się Petroniuszowi, że jako artysta ciągle poszukuje nowych doznań - dlatego zabił matkę i żonę, ale niczego przez to nie osiągnął; teraz też zamierza dokonać czegoś wielkiego, co pozwoli odrzucić dławiącą płaskość świata. Petroniusz korzysta z przychylności władcy i wyjednuje dla Winicjusza pozwolenie na powrót do Rzymu oraz poślubienie Ligii. Nagle przybywa posłaniec ze straszną wieścią: płonie Rzym.
Rozdz. 42.
Winicjusz pędzi co koń wyskoczy do Rzymu, pełen lęku o Ligię. Powierza swą ukochaną opiece Chrystusa.
Rozdz. 43.
Winicjusz próbuje przedostać się na Zatybrze. Do jego uszu docierają złorzeczenia - lud oskarża cesarza o podpalenie miasta. Ligii nie ma w domu, ale, jak twierdzi przypadkiem spotkany Chilon, bezpieczna znajduje się na Ostrianum.
Rozdz.44.
Pożar bezlitośnie się rozprzestrzenia. Przybici nieszczęściem ludzie widzą w tym karę bogów, ale częściej powtarzają się głosy o winie Nerona.
Rozdz. 45.
Chilon prowadzi Winicjusza do podziemi, skąd wybierano piasek i kamienie pod budowę cyrku Nerona - tam spotykają modlących się chrześcijan.
Rozdz. 46.
W Rzymie rośnie nienawiść wobec Nerona. Tygellin, dworzanin cezara i rywal Petroniusza, błaga, by cesarz wreszcie przybył do miasta i uspokoił lud.
Rozdz. 47.
Neron przybywa nocą, by lepiej widzieć fascynującą grę ognia. Odpowiedzią na jego deklamację jest ryk niezadowolonego tłumu. Cesarz nie chce przemówić do tłuszczy. Zadanie to bierze na siebie Petroniusz. Obiecuje ludowi rozdawnictwo zboża, oliwy, otwarcie cesarskich ogrodów i igrzyska.
Rozdz. 48.
Piotr Apostoł prowadzi Winicjusza do Ligii. W jej obecności Marek zostaje ochrzczony.
Rozdz. 49.
W Rzymie dzięki rozdawnictwu zboża głód zażegnano, ale nadal szerzą się rozboje i grabieże. Nie maleje nienawiść wobec Nerona, jego dworzanie rozmyślają, na kogo zrzucić odpowiedzialność. Wreszcie ofiarę znaleziono - to chrześcijanie spalili Rzym! Petroniusz , mając na względzie Winicjusza, próbuje odwrócić myśl cezara od tego pomysłu, ale nadaremnie.
Rozdz. 50.
Ze skargą na chrześcijan przybyli do cezara żydowscy kapłani i Chilon. Grek oskarża przed Poppeą Ligię - wychowanica Pomponii Grecyny miała się chwalić, że rzucając urok, uśmierciła małą Augustę. Oskarża też Winicjusza o przyjęcie wiary chrześcijańskiej.
Rozdz. 51.
Petroniusz mówi siostrzeńcowi o planowanych prześladowaniach chrześcijan. Niestety, Winicjusz przybywa po Ligię za późno. Została aresztowana i wtrącona do więzienia. Petroniusz radzi opłacić stróżów i jak najszybciej wydobyć dziewczynę z więzienia; w przeciwnym razie będzie zgubiona - ściga ją gniew Poppei , a teraz też cezara. Więzienie jest jednak otoczone podwójnym szeregiem żołnierzy.
Rozdz. 52.
Petroniusz i Winicjusz podejmują rozliczne starania, by ocalić Ligię. Niestety, są bezradni.
Rozdz. 53.
Podczas modlitewnego spotkania chrześcijan, w którym uczestniczy także Winicjusz, Piotr Apostoł przypomina, że po śmierci wiernych czeka zbawienie, czemu więc rozpaczają i lękają się śmierci najbliższych?
Rozdz. 54.
Siedzący pod więzieniem Winicjusz dostrzega w lektyce Chilona, w jednej chwili pojmuje, kto wydał Ligię.
Rozdz. 55.
Ligia w swym pożegnalnym liście prosi Winicjusza, żeby przyszedł na igrzyska, gdyż chce go jeszcze przed śmiercią zobaczyć. Samej śmierci się nie boi, bo przecież spotkają się w zaświatach, prosi tylko, by Marek zabrał jej ciało i pochował w rodzinnym grobowcu jako żonę. Nazajutrz Winicjusz dowiaduje się od żołnierza-chrześcijanina, że w nocy Ligia dostała gorączki i dzięki temu nie zabrano jej na dwór cesarza na pohańbienie. Poppea pielęgnuje swego synka Rufiusa, ranionego przez Nerona. Petroniusz sugeruje, że nieszczęście jest wynikiem obrazy Chrystusa. Niech Poppea spowoduje, żeby pierwsza westalka Rzymu zażądała uwolnienia Ligii, gdy będą ją wyprowadzali na śmierć. Gdy Poppea wychodzi do świątyni Westy, Rufiusa mordują wyzwoleńcy cezara.
Rozdz. 56.
Neron każe zbudować kilka drewnianych amfiteatrów, potrzebnych dla przeprowadzenia obiecanych igrzysk. Pierwszego dnia okrutnej rozrywki Ligii nie ma wśród poobszywanych w skóry zwierzęce chrześcijan. Na arenie psy i lwy rozszarpują wiernych Chrystusa, którzy modląc się spokojnie przyjmują śmierć.
Rozdz. 57.
Petroniusz proponuje, by wynieść Ligię z więzienia jako umarłą. Uwolnienie dziewczyny traktuje jako wyrównanie osobistych rachunków z Neronem i Tygellinem. Wszystko jest przygotowane, ale zamiar się nie udaje. Ligię nagle przeniesiono do innego więzienia.
Rozdz. 58.
Po trzech dniach deszczu znów rozpoczęto igrzyska. Na arenie następuje ukrzyżowanie chrześcijan. Umierający na krzyżu Kryspus przepowiada Neronowi, którego nazywa matkobójcą, rychłą śmierć i wieczne potępienie.
Rozdz. 59.
Chilon jest przerażony ogromem cierpień chrześcijan. Błaga Nerona, by zaprzestał igrzysk. Bezskutecznie.
Rozdz. 60.
Winicjusz dostaje się do nowego więzienia Ligii jako najemnik do wynoszenia trupów. Ligia dziękuje Chrystusowi za możliwość pożegnania ukochanego.
Rozdz. 61.
Przez trzy dni i trzy noce Winicjusz towarzyszy Ligii w więzieniu. Oboje godzą się pomału ze śmiercią, wierząc, iż Chrystus pozwoli im być razem w zaświatach.
Rozdz. 62.
Neron wymyśla nową rozrywkę. Nocą jego ogrody mają być oświetlone przez żywe pochodnie - przywiązanych do pali chrześcijan. Towarzyszący cezarowi Chilon rozpoznaje w jednym z umierających męczeńską śmiercią Glaukosa. Konający przebacza Grekowi. Wstrząśnięty do głębi Chilon publicznie oskarża o podpalenie Rzymu Nerona. Chrześcijanie są niewinni. Wszczyna się zamieszanie. Lud porywa gdzieś w głąb ogrodu Chilona i złorzeczy cesarzowi. Przed Chilonem staje Paweł z Tarsu, przynosząc mu wybaczenie i zapowiedź zbawienia. Bóg chrześcijan to bóg miłosierdzia. Paweł chrzci Chilona. Pokrzepiony wiarą Grek nie ugina się przed żądaniem Tygellinusa i nie chce publicznie odwołać oskarżenia cezara. Tygellin rozkazuje wyrwać mu język.
Rozdz. 63.
Podczas wystawiania sztuki Nerona niedźwiedź miał pożreć przybitego do krzyża Chilona. Zwierzę nie rzuca się jednak na ofiarę. Ludzie zgromadzeni w amfiteatrze w milczeniu patrzą na umęczonego starca, który w spokoju umiera.
Rozdz. 64.
Rzymianie są już znużeni krwawymi spektaklami, rośnie też w nich obawa przed zemstą nieznanego bóstwa. Coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że Rzym został spalony z rozkazu cezara, a chrześcijanie ponieśli męczeńską śmierć niezasłużenie.

Rozdz. 65.
Petroniusz podejmuje jeszcze jedną próbę odzyskania Ligii. Prosi Nerona, by uwolnił zakładniczkę Rzymu; zezwolił przecież na jej ślub z Winicjuszem. Cezar obiecuje, że nazajutrz otworzą się przed nią bramy więzienia.
Rozdz. 66.
Na wieczorne przedstawienie do amfiteatru ściągają tłumy - ma ono kończyć trwające już długo igrzyska. Neron z natężoną uwagą obserwuje Winicjusza. Petroniusz jest pewien, że cezar opisze ten ból cierpiącego człowieka patetycznymi słowami. Na arenie pojawia się Ursus. Nagle wypada potężny tur, który na głowie niesie nagą Ligię. Nieoczekiwanie olbrzym łapie byka za rogi i osadza na miejscu. Wreszcie, ku zaskoczeniu wszystkich, łamie mu kark. Amfiteatr domaga się łaski dla siłacza. Wkrótce chce łaski dla obojga: Ursusa i Ligii. Na arenę skacze Winicjusz, okrywa własną togą ciało dziewczyny, rozrywa tunikę na swoich piersiach, okazuje rany odniesione na wojnie armeńskiej i dołącza się do błagania o uwolnienie ukochanej. Żądania ludu stają się coraz bardziej natarczywe. Neron ociąga się, aż wreszcie daje znak łaski.
Rozdz. 67.
Cudem ocalona Ligia odzyskuje siły w domu Petroniusza.
Rozdz. 68.
Petroniusz zachęca Nerona do napisania utworu o tym, jak władca świata uwalnia dziewicę z rogów tura. Zyskuje tym ponownie przychylność cezara. Winicjuszowi radzi jak najprędzej wywieźć Ligię z Rzymu. Niech tu wszyscy o nich zapomną.
Rozdz. 69.
Winicjusz ostrzega Piotra Apostoła przed aresztowaniem. Piotr nie wie, czy opuścić Rzym i głosić swą wiarę dalej, czy pozostać tu z garstką wiernych.
Rozdz. 70.
O świcie Piotr wraz z Nazariuszem wychodzą z Rzymu. Za miastem Apostoł widzi na drodze Chrystusa. Piotr rozumie: nie może stąd odejść. Mimo prześladowań rośnie liczba chrześcijan.
Rozdz. 71.
Droga pojmanego Piotra na wzgórze watykańskie - miejsce ukrzyżowania - staje się pochodem triumfatora. Apostoł odchodzi do Pana, ale wie, że nauka Chrystusa zapanuje nad światem. Z przeświadczeniem dobrze przeżytego życia umiera też Paweł z Tarsu.
Rozdz. 72.
Neron czuje się zagrożony, wszędzie wietrzy spisek. Bojąc się o własne bezpieczeństwo, sieje śmierć.
Rozdz. 73.
Winicjusz pisze do Petroniusza o spokojnym życiu, jakie wiedzie u boku Ligii daleko od Rzymu. Tymczasem Petroniusz wie już, że przegrał z Tygellinem. Pisze pożegnalny list do siostrzeńca i jego żony.
Rozdz. 74.
Petroniusz wydaje ostatnią, wspaniałą ucztę. Podczas zabawy czyta gościom list, jaki wysłał do cezara. Wyjawił w nim Neronowi powód swego samobójstwa: nie może dłużej ścierpieć słuchania jego poezji, śpiewu i oglądania tańca. Lekarz otwiera Petroniuszowi i Eunice żyły. Niebawem oboje umierają.
Epilog
Na czele zbuntowanych legii galijskich staje Windeks. Wkrótce pretorianie uznają zwierzchnictwo Galby. Neron rozumie - nadchodzi koniec. Z pomocą Epafrodyta popełnia samobójstwo. Jego zwłoki pali na stosie wierna i kochająca Akte.
II Elementy świata przedstawionego w powieści.
Czas akcji: od wiosny 63 roku do roku 68 ( samobójstwo Nerona).
Miejsce akcji: Rzym.
Narrator: wszechwiedzący, abstrakcyjny ( nie umiemy nic o nim powiedzieć ).
Narracja: prowadzona w trzeciej osobie.
Główni bohaterowie:
a. fikcyjni:
Marek Winicjusz, Ligia, Ursus, Chilon Chilonides, Kryspus, Glaukos, Eunice,
b. historyczni:
Petroniusz, Neron, Poppea Sabina, Piotr Apostoł, Paweł z Tarsu, Akte, Seneka, Tygellin ( Tygellinus ), Aulus Plaucjusz, Pomponia Grecyna.
„Quo vadis” to powieść historyczna, w której postacie fikcyjne występują obok rzeczywistych i uczestniczą w historycznych wydarzeniach.
Wydarzenia historyczne wspomniane lub opisane w powieści:
Neron wraca myślą do zabicia swej matki i żony. Rzeczywiście młody cesarz rozkazał zabić Agrypinę Młodszą (59 rok), swą pierwszą żonę Oktawię (62 rok), a wcześniej Brytanika (55 rok), pretendenta do tronu, syna swego ojczyma, cesarza Klaudiusza.
Bitwa z Partami - Partowie, mieszkańcy starożytnej krainy Partii (obecnie jest to północno-wschodnia część Iranu), stworzyli potężne państwo i długo opierali się Rzymianom. Za panowania Nerona Partowie walczyli z Rzymem o wpływy w Armenii. Rzymski wódz, Korbulon, odnosił liczące się sukcesy. Ostatecznie król Armenii, Tirydates, przybył do Rzymu, by publicznie złożyć hołd cesarzowi. „Młody ( Winicjusz - przyp.) służył obecnie pod Korbulonem przeciw Partom i po ukończonej wojnie wracał do miasta”. (s. 6).
Śmierć córki Nerona i Poppei - w 63 roku zmarła czteromiesięczna Klaudia , która zaraz została zaliczona w poczet świętych. Jako Diva Claudia Augusta miała swoją świątynię i kapłana.
Podróże Nerona w 64 roku: do Neapolu, gdzie cesarz występował publicznie jako pieśniarz, i do nadmorskiego Ancjum, gdzie dotarła do niego wiadomość o pożarze Rzymu.
Pożar Rzymu - wybuchł w nocy z 18 na 19 lipca 64 roku. Ogień stłumiono dopiero po sześciu dniach. Z czternastu dzielnic nie ucierpiały tylko dwie. Po pożarze cesarz pomagał pogorzelcom, udostępniając im ogrody, sprowadzając żywność z okolicy i obniżając ceny zboża. Dwór, słysząc pogłoski obarczające cezara winą za zniszczenie miasta, postanowił znaleźć odpowiedzialnych - chrześcijan. Historycy wątpią, by miasto spłonęło z rozkazu Nerona..
Prześladowanie chrześcijan - rozpoczęło się po stłumieniu pożaru Rzymu. Oto opis pochodzący z dzieła Tacyta (przekład S. Hammer): „Schwytano więc naprzód tych, którzy tę wiarę publicznie wyznawali, potem na podstawie ich zeznań ogromne mnóstwo innych i udowodniono im nie tyle zbrodnię podpalenia, ile nienawiść ku rodzajowi ludzkiemu. A śmierci ich przydano to urągowisko, że okryci skórami dzikich zwierząt ginęli rozszarpywani przez psy albo przybici do krzyżów, albo przeznaczeni na pastwę płomieni; gdy zabrakło dnia, palili się służąc za nocne pochodnie. Na to widowisko ofiarował Neron swój park i wydał igrzyska w cyrku, gdzie w przebraniu woźnicy z tłumem się mieszał lub na wozie stawał. Stąd, chociaż ci ludzie byli winni i zasługiwali na najsurowsze kary, budziła się ku nim litość, ponieważ nie dla pożytku państwa, lecz dla zadośćuczynienia okrucieństwu jednego człowieka byli traceni”.(Cytat za: Aleksander Krawczuk, „Poczet cesarzy rzymskich”, Iskry, Warszawa 1986, s. 78).
Spisek Pizona - Pizon, arystokrata rzymski, znamienity mówca, w 65 roku zawiązał spisek przeciwko Neronowi. Zdemaskowany, popełnił samobójstwo. W wyniku represji śmierć poniosło wiele osób, między innymi Seneka i jego bratanek Lukan.
Śmierć Poppei (65 rok) - pijany cesarz w ataku furii kopnął ciężarną żonę w brzuch. „...nawet i Poppea padła ofiarą chwilowego uniesienia cezara”. (s.557).
Śmierć Gajusza Petroniusza (66 rok) - umierał ucztując. Wcześniej przesłał cesarzowi rejestr jego zbrodni (książka, s.568 -570).
Samobójstwo Nerona - poprzedził je bunt w Galii (szybko stłumiony) i okrzyknięcie Galby, namiestnika Hiszpanii Bliższej, cesarzem. Na stronę nowego władcy przeszedł prefekt pretorianów, Nimfidiusz Sabinus. To sprawiło, że wszyscy dotychczasowi przyjaciele, pochlebcy i służący opuścili Nerona. Cesarz długo ociągał się z zadaniem sobie śmiertelnego ciosu, aż wreszcie ktoś mu pomógł, pchając jego rękę. Ciało spaliła i pochowała w sarkofagu Akte.
III Kompozycja powieści.
„Quo vadis” jest powieścią historyczną - opowiada o pięciu latach panowania rzymskiego cesarza Nerona (od roku 63 do 68). Na wątek główny składa się opowieść o miłości rzymskiego patrycjusza Marka Winicjusza i zakładniczki Rzymu, pochodzącej z plemienia Ligów, chrześcijanki Ligii. Wątki poboczne to między innymi:
opowieść o Petroniuszu, jego filozofii życiowej i uczuciu do Eunice,
losy Chilona, inteligentnego, wyrachowanego, obłudnego Greka dojrzewającego do zrozumienia istoty religii chrześcijańskiej,
poczynania Nerona, żałosnego artysty, okrutnego człowieka, który z tchórzostwa, małoduszności, a przede wszystkim z wynaturzonej ciekawości skazuje ludzi na cierpienia i śmierć, po czym kończy tragicznie,
nauka Pawła Apostoła i jego wahania dotyczące przyszłości własnej oraz nauki Chrystusa.
Fabuła powieści obejmuje akcję oraz epilog. Schemat budowy akcji:
zawiązanie: za sprawą Petroniusza Ligia zostaje odebrana Aulusom,
rozwinięcie: poszukiwanie Ligii przez Winicjusza,
punkt kulminacyjny: walka Ursusa z potężnym turem, do którego przywiązano Ligię,
rozwiązanie: pod naciskiem ludu rzymskiego Neron uwalnia Ligię oraz Ursusa.

IV Charakterystyka bohaterów.
MAREK WINICJUSZ
Jest synem starszej siostry Petroniusza i Marka Winicjusza, męża konsularnego z czasów Tyberiusza. Gdy go poznajemy, walczy pod dowództwem Korbulona z Partami w Armenii.
Charakterystyka zewnętrzna.

Piękny, atletyczny młodzieniec, chodzący sprężystym krokiem (s.6).
Opis wyglądu Winicjusza u Petroniusza (s. 6).
Smagła cera, zrośnięte nad nosem brwi. „Był bez togi, albowiem wygoda i zwyczaj nakazywał zrzucać togi do uczty. Ciało okrywała mu tylko szkarłatna tunika bez rękawów, wyszyta w srebrne palmy. Ramiona miał nagie,
Na uczcie u Nerona (s.63, 64).
ozdobione obyczajem wschodnim dwoma szerokimi złotymi naramiennikami upiętymi powyżej łokci, niżej starannie oczyszczone z włosów, gładkie, lecz zbyt muskularne, prawdziwe ramiona żołnierza, stworzone do miecza i tarczy. Na głowie nosił wieniec z róż. Ze swymi zrośniętymi nad nosem brwiami, z przepysznymi

oczyma i smagłą cerą był jakby uosobieniem młodości i siły”. (63, 64). „Niegdyś postać i twarz jego zbyt znamionowały żołnierza z zawodu, teraz troski wewnętrzne i ból fizyczny, przez który przeszedł, wyrzeźbił tak jego rysy, jakby przeszła po nich delikatna
Na uczcie na wyspie (s.272).
ręka mistrza rzeźbiarza. Płeć jego straciła dawną śniadość, lecz zostały jej złotawe połyski numidyjskiego marmuru. Oczy stały się większe, smutniejsze. Tylko tors jego zachował dawne potężne formy, jakby stworzone do pancerza, lecz nad tym torsem legionisty widniała głowa greckiego boga albo przynajmniej wyrafinowanego

patrycjusza, zarazem subtelna i przepyszna”. (s.272). Gdy czeka na wyprowadzenie Ligii na arenę, jest blady, na czole ma krople potu (s.529). „Trupia bladość pokryła mu twarz i ciało poczęło tężeć”. (s.531). Kiedy Ursus zatrzymuje tura, Winicjusz „podniósł się, przechylił
Blady, cierpiący czeka na wyprowadzenie Ligii na arenę (s.529, 533).
w tył swą bladą jak płótno twarz i począł patrzeć na arenę szklistym, nieprzytomnym wzrokiem”. (s.533).

Charakterystyka wewnętrzna.

Początkowo jest dumnym młodzieńcem, porywczym, ufnym w swoją siłę i znaczenie. Zafascynowany Ligią, chce ją natychmiast mieć dla siebie. Zmysłowy. „Muszę ją mieć. Gdybym był Zeusem, otoczyłbym ją chmurą, jak on otoczył Io, lub spadłbym na nią dżdżem, jak on spadł na
Gwałtowny, niecierpliwy, natychmiast chce mieć Ligię (s.37).
Danae. Chciałbym całować jej usta aż do bólu! Chciałbym słyszeć jej krzyk w moich ramionach. Chciałbym zabić Aula i Pomponię, a ją porwać i zanieść na ręku do naszego domu. Nie będę dziś spał. Rozkażę ćwiczyć którego z niewolników i będę słuchał jego jęków...” (s.37).

„Winicjusz, dowiedziawszy się, że Ligia została porwana, pobladł tak straszliwie, iż ani na chwilę nawet Aulus nie mógł go posądzać o wspólnictwo w zamachu. Czoło młodzieńca pokryło się kroplami potu; krew, która na chwilę uciekła do serca, napłynęła znów gorącą falą do twarzy, oczy poczęły sypać skrami, usta rzucać bezładne pytania. Zazdrość i wściekłość miotały nim na przemian jak wicher”. (s.47).
Kieruje się emocjami: pełen wściekłości i zazdrości, gdy dowiaduje się o porwaniu Ligii z domu Aulusów (s.47).
Podejrzewa Petroniusza, że ten porwał Ligię dla siebie lub dla cezara. Wbiega do jego domu i rzuca się na wuja :”... na wszystkich bogów piekielnych, przysięgam ci, że jeśliś mnie zdradził, wepchnę ci nóż w gardło, choćby w pokojach cezara”. (s.49).
Zapalczywy.
Kierują nim żądze. Na uczcie u Nerona nie zważa na opór Ligii, chce ją uczynić swą kochanką (s. 78).
Kierują nim żądze - na uczcie u Nerona nie liczy się z oporem Ligii (s.78).
Nieprzyzwyczajony do oporu i przegranej. Uprowadzenie Ligii przez Ursusa przyprawia go o atak szału. Ogarnięty furią zabija starego niewolnika, a pozostałych każe ćwiczyć rózgami aż do rana. (s.99). „Winicjusz wolałby raczej, żeby świat i miasto zapadły w gruzy, niż żeby on nie miał dopiąć tego, czego chciał”. (s.99).
Nieprzyzwyczajony do oporu i przegranej. Uprowadzenie Ligii przez Ursusa przyprawia go o atak szału. Okrutny - w furii zabija starego niewolnika (s.98, 99).
Przyzwyczajony do zaspokajania wszystkich swoich kaprysów. Zapalczywość, egoizm nie pozwalają mu zrozumieć, że nie był obojętny Ligii - musi mu to dopiero uświadomić Akte (s.106, 107). Żal, tęsknota za ukochaną nie zmieniają Winicjusza. Skazany na bezczynność burzy się. „Tymczasem obok miłości, jaką czuł dla Ligii,



rodziła się w nim jeszcze zawziętość gracza, który chce wygrać. Winicjusz takim był zawsze. Od najmłodszych lat przeprowadzał, co chciał, z namiętnością człowieka, który nie rozumie, że może się coś nie udać i że trzeba się czegoś wyrzec”. (s.144).

Bytność w wojsku dodatkowo przyzwyczaiła go do wydawania rozkazów. „Były chwile, w których sam nie wiedział, czy Ligię kocha, czy jej nienawidzi, rozumiał tylko, że musi ją znaleźć i że wolałby, żeby go ziemia pochłonęła, niż żeby nie miał jej zobaczyć i posiąść”. (s.145). Cierpiąc, staje się coraz bardziej okrutny dla
Przyzwyczajony do rozkazywania (s.144).
swych niewolników. (s.145). Słuchając nauczania Piotra Apostoła, zaczyna rozumieć, że nie wystarczy pozycja, bogactwo, siła miecza, by władać światem. Jego system wartości zaczyna się chwiać (s.188). Dziwi się, że chrześcijanie nie mszczą się za krzywdy, ale zawsze
Pomału oducza się zemsty (s.219).
potrafią wybaczyć, nawet komuś tak niskiego pochodzenia jak Chilon. „...zemsta za krzywdy osobiste wydawała się Winicjuszowi, tak jak i wszystkim, słuszna i usprawiedliwiona. Niechanie jej było zgoła przeciwne jego duszy”. (s.219). Przeżywa wahania: nowa religia
Wewnętrzne rozterki Winicjusza - patrycjusz walczy w nim z chrześcijaninem (s. 285).
oburza go i fascynuje. Pożąda Ligii, a zarazem coraz bardziej ją kocha jako kobietę doskonałą. Nie umiejąc poradzić sobie z własnymi rozterkami, złość wyładowuje na Chilonie, któremu każe wymierzyć trzysta rózeg. „Czuł wielką ulgę

i zwycięstwo, jakie nad sobą odniósł, napełniało go otuchą. Zdawało mu się, że uczynił jakiś wielki krok ku Ligii i że powinna go spotkać za to jakaś nagroda. W pierwszej chwili nie przyszło mu nawet na myśl, jak ciężkiej dopuścił się niesprawiedliwości względem Chilona i że kazał go smagać za to samo, za co przedtem

nagradzał. Nadto był jeszcze Rzymianinem, by miał go boleć cudzy ból i by miał zaprzątać swą uwagę jednym nędznym Grekiem. Gdyby nawet był pomyślał o tym, sądziłby, iż postąpił słusznie, rozkazawszy ukarać nikczemnika”. (s.285, 286).

Miłość do Ligii uczy Marka Winicjusza pokory. Chce zgłębiać naukę Chrystusa (s.290, 291). Dla ukochanej naraża życie - szuka Ligii w płonącym Rzymie (s. 354,355, 356). Za wszelką cenę pragnie wydostać dziewczynę z więzienia. „Jeśli potrzeba krwi, proś Chrystusa, by wziął moją.... Jam żołnierz. Niech mi podwoi, niech potroi
Chce zgłębiać naukę Chrystusa (s. 290, 291). Dla Ligii naraża życie (s.354, 355, 356).
mękę dla niej przeznaczoną, wytrzymam; ale niech ją ocali!” (s.434). Winicjusz - chrześcijanin z pokorą odnosi się do Chilona, o którym już wie, że wydał Ligię i innych współwyznawców (s.441).
Poświęcenie - dla Ligii oddałby życie (s. 434). Pełen pokory i chrześcijańskiego wybaczenia (s. 441).
W miarę upływu czasu Winicjusz godzi się z myślą o śmierci Ligii; znajdując się w religijnym uniesieniu, wierzy, że oboje połączą się na wieczność w zaświatach: „Obojgu zdawało się, że poczyna ich już ogarniać wieczność. Rozmawiali o miłości, o tym, jak będą miłowali się i żyli razem, ale jedynie z tamtej strony grobu ...” (s. 502). W sytuacji krytycznej Winicjusz
Wiara zsyła ukojenie - z Ligią będą razem w zaświatach (s. 502).
nie traci głowy; skacze na arenę, okrywa nagie ciało Ligii togą i prezentuje swoje wojenne rany, chcąc wybłagać dla ukochanej łaskę rzymskiego ludu (s. 536). Z miłością odnosi się do swego wuja, nie zapomina o nim, gdy sam zażywa szczęścia u boku Ligii - zaprasza Petroniusza w gościnę (s.560).
Odważny i bystry - skacze na arenę, okrywa Ligię i błaga o łaskę dla niej (s. 536). Dobry, nie zapomina o wuju (s. 560).
PETRONIUSZ Wuj Marka Winicjusza. Patrycjusz, literat, niegdyś rządca Bitynii (kraj w północno-zachodniej Azji Mniejszej, obecnie w Turcji), którą rządził energicznie i sprawiedliwie. Nie pierwszej młodości. Wyrafinowany esteta, obdarzony mianem „arbiter elegantiarum”.

Zaczyna mieć kłopoty ze zdrowiem. Po przebudzeniu czuje się słaby, rok temu chorował na pęcherz.

Charakterystyka zewnętrzna.

„To rzekłszy (Winicjusz - przyp.) zwrócił się w stronę posągów (...) i wskazał ręką na posąg Petroniusza, przedstawiający go jako Hermesa z posochem w dłoni. Po czym dodał:

- Na światło Heliosa! Jeśli „boski” Aleksander był do ciebie podobny - nie dziwić- się Helenie. I w okrzyku tym było tyleż szczerości, ile pochlebstwa. Petroniusz bowiem, lubo starszy i mniej atletyczny, piękniejszy był nawet od Winicjusza. Kobiety w Rzymie
Petroniusz w oczach Winicjusza (s. 16, 17).
podziwiały nie tylko jego giętki umysł i smak, który mu zjednał nazwę arbitra elegancji, ale i ciało”. (s.16, 17).Silny i sprawny fizycznie mimo pozorów zniewieściałości. „ Oto ów wysmukły i zniewieściały Petroniusz chwycił wpijającą mu się w ramię dłoń młodego atlety, za czym chwycił drugą i trzymając je
Silny i sprawny fizycznie (s. 49).
obie w swojej jednej z siłą żelaznych kleszczy, rzekł: - Ja tylko z rana jestem niedołęgą, a wieczorem odzyskuję dawną sprężystość”. (s. 49).

Charakterystyka wewnętrzna. Sybaryta - lubi wygodne życie. Po przebudzeniu z przyjemnością zażywa długich kąpieli i masaży. Niewolnicy nacierają go wonną oliwą, usuwają zbędne owłosienie, trefią włosy i układają fałdy togi. Werweną naciera ręce i skronie. (s.18).
Sybaryta - lubi wygodne życie, dba o ciało (s. 5).
Esteta - lubi się otaczać pięknymi przedmiotami. W swoim hypocaustum (pomieszczenie pod podłogą, wypełniane ciepłym powietrzem; w ten sposób w Rzymie ogrzewano łazienki) rozkazał palić cedrowym drzewem posypywanym ambrą (s. 8). Dba o swój wygląd i docenia piękno innych. Z przyjemnością patrzy na Winicjusza:
Esteta - lubi się otaczać pięknymi przedmiotami (s. 8, 16), przygotowuje wspaniałą ucztę na pożegnanie życia (s.566-570).


„Gdyby Lizyp był cię widział, zdobiłbyś teraz bramę wiodącą do Palatynu, jako posąg Herkulesa w młodzieńczym wieku”. (s. 8). Nie lubi przemocy ani widoku krwi, które rażą poczucie dobrego smaku. Nie potępia Winicjusza za zabicie starego niewolnika Gula
Estetyka ważniejsza od etyki (s. 52, 98).
ani za wydanie rozkazu chłostania pozostałych sług, nie chce tylko oglądać krwi i słuchać krzyku cierpiących (s. 98). Estetyka jest dla niego ważniejsza od etyki: „występek jest szpetny, a cnota piękna. Ergo, prawdziwy esteta jest tym samym cnotliwym człowiekiem. Ergo, ja jestem cnotliwym człowiekiem”. (s.52).

Chce, by piękno towarzyszyło ostatnim chwilom jego życia. „Chcę się weselić, pić wino, słuchać muzyki, patrzeć na te oto boskie kształty, które obok mnie widzicie, a potem zasnąć z uwieńczoną głową”. (s. 568).
Chce umrzeć otoczony pięknem (s. 568).
Inteligentny. Przenikliwie obserwuje ludzi i szybko trafnie ich ocenia. Nie rozumie sensu życia, jakie prowadzi Pomponia Grecyna, ale darzy ją szacunkiem. Dobrze wie, co myśleć o Tygellinie, którego lekceważy za jego brutalność i okrucieństwo. Dobrze znając Nerona, potrafi,
Inteligentny. Potrafi rozwiązywać sprawy po swojej myśli (s. 68, 131, 339).
chwaląc go lub błyskotliwie formułując myśl, podsunąć mu pożądane przez siebie rozwiązanie sprawy. Na przykład, w obawie, by Neron nie zechciał Ligii dla siebie, sugeruje mu, iż dziewczynie daleko do ideału, gdyż jest za wąska w biodrach. „Przybierz w niewieście peplum spróchniały pień oliwny, a Winicjusz uzna

go za piękny. Ale na twoim obliczu, znawco niezrównany, czytam już wyrok na nią! Nie potrzebujesz go ogłaszać! Tak jest! Za sucha! (...) - Za wąska w biodrach - odrzekł przymykając oczy Nero”. (s. 68). Petroniusz potrafi też zażegnać niebezpieczeństwo, jakie zawisło nad Ligią, gdy Poppea uznała ją winną choroby córeczki.

Petroniusz przekonuje cezara, że na boginię (a jest nią przecież mała Augusta) nie można rzucić uroku (s.131). Wyjednuje też zgodę Nerona na ślub Winicjusza z Ligią, tłumacząc, że Marek usycha z miłości, ale bez zgody swego uwielbianego władcy nie chce się żenić (s.339).

Nie jest obcy Petroniuszowi cynizm. Z lekceważeniem wypowiada się o Neronie, nazywa go miedzianobrodą małpą, cezarem-błaznem, śmieje się z cesarskich poezji i występów: „...przybiera postawę komedianta grającego rolę Oresta, i to lichego komedianta, deklamuje greckie
Cyniczny - chwali Nerona, zabiega o jego łaskę, choć faktycznie gardzi nim (np. s. 160).
wiersze i patrzy, czy go podziwiamy. A my, oczywiście, podziwiamy. I zamiast powiedzieć mu: < Idź spać, błaźnie! >, nastrajamy się także na ton tragedii...” (s.160).

Jest przywiązany do Marka Winicjusza. Lubi swojego siostrzeńca, podziwia jego urodę (s. 8, s.272), sposób bycia. „Petroniusz miał dla niego pewną słabość, graniczącą z przywiązaniem, albowiem Markus był pięknym i atletycznym młodzieńcem, a zarazem umiał zachować pewną estetyczną miarę w zepsuciu, co
Lubi Marka i podziwia go za estetyczny wygląd oraz miarę w zepsuciu (s.6).
Petroniusz cenił nad wszystko”. (s.6).Chcąc jak najlepiej dla Winicjusza, podsuwa cezarowi pomysł sprowadzenia Ligii od Aulusów na dwór (s.50). Wyjednuje zgodę Nerona na ślub Winicjusza (s.339), a gdy sprawy się komplikują, ostrzega, że cesarz oskarża chrześcijan
Stara się pomagać Markowi, współczuje nieszczęśliwemu młodzieńcowi, pociesza go
o podpalenie Rzymu (s. 409). Próbuje zorganizować ucieczkę Ligii z więzienia (s. 419, 474), stara się uzyskać pomoc Poppei (s.443, 444). Martwi się o Winicjusza, który pod wpływem przeżyć siwieje (s. 257), stroni od radości życia, cierpi straszliwie, gdy nie może wydobyć
(s. 50, 409, 419, 443, 444, 474, 533, 561).
ukochanej z więzienia. Kiedy na arenie pojawia się tur z przywiązaną do rogów Ligią, zasłania siostrzeńcowi głowę togą (s. 533). Oddaje swój dom do dyspozycji Winicjusza i jego powracającej do zdrowia narzeczonej (s.537). Cieszy się za szczęścia siostrzeńca (s.561).
Cieszy się ze szczęścia Winicjusza (s.561).
Odważny. Zdecydowanie przeciwstawia się Markowi, który grozi mu, podejrzewając, iż porwał Ligię dla siebie bądź cezara (s.49). Zniecierpliwiony i zdenerwowany potrafi zabić natrętnego człowieka. „I tak mówiąc, wbił mu w pierś aż po rękojeść krótki mieczyk,
Potrafi zdecydowanie przeciwstawić się fizycznie przeciwnikom (s.49,420).
w który uzbroił się, wychodząc z domu, po czym, wziąwszy pod rękę Winicjusza, mówił dalej, jak gdyby nic nie zaszło...” (s.420). Jako jedyny z otoczenia cezara nie waha się przemówić do wzburzonego tłumu Rzymian. Obiecuje w imieniu władcy odbudowę miasta po pożarze,
Odważny - staje przed wzburzonym tłumem Rzymian (s.383).
otwarcie ogrodów dla pogorzelców, rozdawnictwo zboża, winy i oliwy oraz igrzyska (s.383). Sprawiedliwy, swego czasu przemawiał za złagodzeniem wyroku skazującego na śmierć wszystkich niewolników prefekta Pedaniusza Sekunda. Zyskał tym postępkiem szacunek i sympatię
Sprawiedliwy i hojny (s.24, s.382).


innych niewolników. Sławiono go też powszechnie za hojność (s.382).

Przywiązany do swoich poglądów. Nie rozumie religii chrześcijańskiej, widzi w niej tylko smutek, odrzucenie radości życia. „Ja jej (religii chrześcijańskiej - przyp.) nie przyjmę, choćby w niej tkwiła prawda i mądrość zarówno ludzka, jak i boska... To wymagałoby zrzeczeń się, a ja
Przywiązany do swoich poglądów (s. 303, s.333).
się nie lubię niczego w życiu zrzekać (...) Ja mam swoje gemmy, swoje kamee, swoje wazy i swoją Eunice. W Olimp nie wierzę, ale go sobie urządzam na ziemi (...) Ja nadto lubię woń fiołków (...) Lubię nawet naszych bogów... jako figury retoryczne".”(s. 303).

„Nie chcę wiedzieć o niczym, co mogłoby mi popsuć życie i zniweczyć jego piękność. Mniejsza, czy nasi bogowie są prawdziwi, ale są piękni, jest nam przy nich wesoło i możemy żyć bez troski”. (s.324).
Nie chce zakłócać sobie radości i piękna życia (s.324).
Potrafi pokochać Eunice, ujęty jej miłością. „Szczęśliwy, kto jak ja znalazł miłość w takim zamkniętym kształcie...” (s.259). Bez wiedzy Eunice wyzwala ją i zapisuje dom oraz majątek. Jest bezinteresowny. „Niegdyś lubiłem zapach werweny, lecz ponieważ Eunice woli fiołki,
Potrafi pokochać Eunice, jest dla niej bezinteresownie dobry (s.259, s.260).
więc i ja polubiłem je teraz nad wszystko...” (s.260). Gdy umiera, razem z nim ginie „to, co jedynie jeszcze pozostało ich światu, to jest jego poezja i piękność”. (s.570).

LIGIA

Jest córką króla Ligów, noszącą wśród swoich imię, Kallina. Ligowie to dzielny lud mieszkającym w puszczy, w drewnianych grodach. Według słów Ursusa są waleczni i budzą we wrogach strach: „Oni zaś nie śmią do nas iść,

jeno, gdy wiatr od nich, palą nam lasy. I nie boimy się ni ich, ni rzymskiego cezara”. (s.228). Pewnego razu król Swebów - Wanniusz prowadził walkę o tron z własnymi siostrzeńcami, wspieranymi przez Ligów. Cesarz Klaudiusz zaczął się niepokoić o bezpieczeństwo
Pochodzenie Ligii (s. 14, s.228).
Granicy imperium rzymskiego. Ligowie, chcąc zapewnić Rzym, iż nie mają zamiaru najechać jego ziem, oddali jako zakładniczki żonę i córkę królewską, czyli Kallinę. Wkrótce poległ król Ligów, jego wojska wróciły do swoich ziem, a w Rzymie pozostały zakładniczki. Matka

Ligii niebawem umarła, a ją odesłano do rządcy Germanii - Pomponiusza, w którego rodzinie wychowywała się jako córka.

Charakterystyka zewnętrzna. Ma różową twarz, świeże usta, niebieskie oczy, jasną cerę, bujne ciemne włosy, na lokach rozświetlone barwą miedzi lub bursztynu. Smukła. Petroniuszowi przywodzi na myśl
Ligia widziana przez Petroniusza (s.32) i przez Akte (s.60).
świeżą wiosnę (s. 32). Akte, ubierając Ligię na ucztę u Nerona, podziwia jej figurę i włosy, których nie musi nawet posypywać jasnym pudrem, bo same „przeświecają gdzieniegdzie złotem na skrętach”. (s.60).

Na ucztę u Nerona ubrano ją w złocistą tunikę, śnieżnobiałe peplum, białe, purpurowo haftowane trzewiki, zawiązane złotymi taśmami wokół kostek. Szyję ozdabiały jej perły (s.60).
Ubiór na uczcie u Nerona (s.61).


Charakterystyka wewnętrzna. Inteligentna. Bystro odpowiada Petroniuszowi słowami Nauzykae z „Odysei” Homera. Uczyła się, przysłuchując się lekcjom, jakich grecki nauczyciel udzielał małemu Aulusowi (s.31).
Inteligentna (s.31).
Młoda dziewczyna nie potrafi się rozeznać we własnych uczuciach. Jest skromna, wychowana przez szlachetną Pomponię Grecynę z dala od wielkiego świata, w wierze chrześcijańskiej, ale równocześnie zauroczona Winicjuszem. Jeszcze w domu Aulusów, przelękniona,
Ambiwalencja uczuć - Ligia jest zarazem przelękniona i zafascynowana
z przyjemnością słucha wyznań Marka. „Zdawało się jej chwilami, że Winicjusz śpiewa jakąś pieśń dziwną, która sączy się w jej uszy, porusza w niej krew, a zarazem przejmuje serce omdleniem, strachem i jakąś niepojętą radością... Zdawało jej się też, że on mówi coś takiego,
Winicjuszem (s.34, s.65).
co w niej już było poprzednio, ale z czego nie umiała sobie zdać sprawy. Czuła, że on coś w niej budzi, co drzemało dotąd, i że w tej chwili zamglony sen zmienia się w kształt coraz wyraźniejszy, bardziej upodobany i

śliczny”. (s.34). Pełna niepokoju z przyjemnością słucha też słów podziwu i zapewnień o miłości, płynących z ust Winicjusza na uczcie u Nerona. „Brał ją strach, że takich rzeczy słucha, a nie chciałaby za nic w świecie uronić

ani jednego słowa”. (s.65). Skromna. Przeraża ją rozpusta panująca na uczcie u Nerona (s.79), marzy o powrocie do spokojnego domu Aulusów. W miarę upływu czasu coraz bardziej boi się sama siebie. Boi się, że ulegnie miłości do
Skromna. Broni się przed miłością do Winicjusza, nie


Winicjusza. Kiedy pielęgnuje go rannego, czuje, że może nadejść chwila, kiedy nie zdoła zapanować nad sobą. A przecież Winicjusz to człowiek innej wiary, rozpustny, dworzanin Nerona. „Nigdy nie miała poczucia, że jest tak bardzo kochana, i gdy myślała o tym, czuła się zarazem
umie pogodzić tego uczucia z chrześcijaństwem (s.237).
winną i szczęśliwą”. (s.237). Uspokojona słowami Piotra Apostoła, który przypomina, że Chrystus błogosławił miłość między niewiastą i mężczyzną (s.243), wierząc w przemianę Winicjusza, z radością poddaje się uczuciu (s.292).
Uspokojona, poddaje się miłości do Marka (s.292).
Gdy nie widzi ratunku dla siebie (nie może uciec z dworu Nerona i wrócić do Aulusów, nie narażając ich na śmierć), oddaje z ufnością swój los w ręce Boga (s.83). Jako młoda, wrażliwa osoba przejawia pewne skłonności do egzaltacji. Chwilami upaja się myślą, że została przez
Ufna wobec Boga (s.83). Skłonność do egzaltacji - chwilami upaja
Boga wystawiona na próbę. „Widziała się męczennicą z ranami w rękach i stopach, białą jak śniegi, piękną nadziemską pięknością, niesioną przez równie białych aniołów w błękit (...) Było w tym dużo marzeń dziecinnych, ale było i nieco upodobania w samej sobie, które karciła Pomponia”. (s.55, s.56).
się myślą, że została poddana przez Boga próbie (s.55, s. 56).
Poddana nieszczęściu, uspokaja się, oddając los w ręce Boga. „Gdy przyszli do nas pretorianie, bałam się śmierci i męki, ale teraz się już nie boję. Patrz, jakie to straszne więzienie, a ja idę do nieba. Pomyśl, że tu jest cezar, a tam
Głęboko wierząc w Boga, zyskuje spokój (s.501).
Zbawiciel, dobry i miłosierny. I nie ma śmierci. Ty mnie kochasz, więc pomyśl, jaka będę szczęśliwa. O, Marku drogi, pomyśl, że ty tam przyjdziesz do mnie!”. (s.501).

CHILON CHILONIDES Grek, który przybył do Rzymu prawdopodobnie w poszukiwaniu łatwego sposobu na życie.

Charakterystyka zewnętrzna. „Nie był stary: w jego niechlujnej brodzie i kręconej czuprynie ledwie gdzieniegdzie przeświecał włos siwy. Brzuch miał zapadły, plecy zgarbione tak, że na pierwszy rzut oka wydawał się garbaty, nad owym garbem zaś
Niechlujny wygląd, odrażająca fizjonomia (s.121).
wznosiła się głowa wielka, o twarzy małpiej i zarazem lisiej, i przenikliwym wejrzeniu. Żółtawa jego cera popstrzona była pryszczami, a pokryty nimi całkowicie nos mógł wskazywać zbytnie zamiłowanie do butelki.

Zaniedbany ubiór, składający się z ciemnej tuniki utkanej z koziej wełny i takiegoż dziurawego płaszcza, dowodził prawdziwej bądź udanej nędzy”. (s.121).

Przerażony męczeństwem chrześcijan „...wyglądał strasznie. Resztki włosów na czaszce pobielały mu zupełnie, w twarzy zakrzepł mu wyraz jakiegoś niezmiernego niepokoju, trwogi i pognębienia”. (s.491).
Trwoga i przygnębienie wyraźnie widoczne w wyglądzie
Umęczony przez Tygellina, pokrzepiony wiarą chrześcijańską nie przypomina dawnego siebie. „Po męczarniach, które kazał mu zadać Tygellin, w twarzy nie zostało mu ani kropli krwi i tylko na białej brodzie widać było czerwony ślad, który zostawiła krew po wyrwaniu
Chilona (s.491).
języka. Przez przezroczystą skórę nieledwie można było dojrzeć jego kości. Wydawał się też daleko starszym, niemal zgrzybiałym. Ale natomiast niegdyś oczy jego rzucały wiecznie pełne niepokoju i złości spojrzenia,
Wygląd Chilona przybijanego do krzyża (s.518).
czujne oblicze jego odbijało dawniej wieczną trwogę i niepewność, teraz zaś twarz miał bolesną, ale tak słodką i pogodną, jak miewają ludzie śpiący lub umarli”. (s.518).

Charakterystyka wewnętrzna. Człowiek obdarzony inteligencją, a przede wszystkim elokwencją. Pochlebca, który zawsze pamięta o swojej korzyści. Nie jest przywiązany do żadnej szkoły filozoficznej i nie ma złudzeń co do samego siebie: „Jestem cynikiem, panie, bo mam dziurawy płaszcz;
Inteligentny, elokwentny, cyniczny - sam dla pieniędzy sprzeda się każdemu (s.123, s.127).
Jestem stoikiem, bo biedę znoszę cierpliwie, a jestem perypatetykiem, bo nie posiadając lektyki chodzę pieszo od winiarza do winiarza i po drodze nauczam tych, którzy obiecują za dzban zapłacić”. (s. 123). Oto przykład rozumowania Chilona: „Młody jest (Winicjusz - przyp.),

zapalczywy, hojny jak kopalnie Cypru i za tę ligijską makolągwę gotów by oddać pół mienia. Tak, takiego właśnie szukałem od dawna”. (s.127). Nie cofa się przed zdradą. Udaje chrześcijanina, by zdobyć zaufanie wyznawców Chrystusa i dotrzeć do Ligii, a potem
Nie cofa się przed zdradą chrześcijan (s.401-407).
oskarża ich przed Poppeą i Neronem (s.401-407).Nie waha się rzucić również oskarżenia na Winicjusza i Petroniusza. Mściwy. Pamięta, że Winicjusz kazał go oćwiczyć. „Niech będą dzięki Chrystusowi i wszystkim
Mściwy (s.360, s. 441). Z tchórzostwa gotów dopuścić do
bogom, żem ci mógł dobrą wieścią odpłacić za twoje dobrodziejstwa. Ale ja ci, Ozyrysie, jeszcze odpłacę, przysięgam na ten palący się Rzym!”. (s.441).
zabójstwa Glauka (s.154-158).


Tchórz. Boi się Glauka, którego kiedyś zdradził i planuje jego zabójstwo (s.154-158). Słaby wewnętrznie - nie może oglądać męczeństwa chrześcijan (s.492).
Słaby wewnętrznie - nie może patrzeć na męczeństwo
Przeżywa wstrząs, gdy skazany na śmierć przez spalenie Glaukos przebacza mu (s.509). Porażony taką skalą miłosierdzia Chilon publicznie oskarża o podpalenie Rzymu Nerona (s.509). Ochrzczony przez Pawła z Tarsu,
chrześcijan (s.492). Porażony miłosierdziem Glauka, oskarża Nerona o podpalenie Rzymu (s.509).
czuje się silny. W spokoju umiera na krzyżu: „Oto twarz zajaśniała mu uśmiechem, czoło otoczyły mu jakby promienie, oczy podniosły się przed śmiercią ku górze, a po chwili dwie wielkie łzy, wezbrane pod powiekami, spłynęły mu z wolna po twarzy”. (s.519).
Pokrzepiony wiarą, przyjmuje śmierć ze spokojem i godnością (s.519).
URSUS Ligijczyk, wierny sługa Ligii. Razem z żoną swego króla i jej córką Kalliną został przekazany Rzymianom.

Charakterystyka zewnętrzna. Wysoki, barczysty (s.43), o niebieskich oczach (s.85). Budzi zdumienie i podziw swoim potężnym wyglądem oraz olbrzymią siłą.
Wysoki, barczysty, o niebieskich oczach (s.43, s.85).
Charakterystyka wewnętrzna. Całym sercem oddany Ligii. Nigdy nie trapią go żadne wątpliwości, wie jedno - zawsze musi iść za swoją panią, spełniać jej wszystkie polecenia i chronić ją przed niebezpieczeństwami. Na uczcie u cezara broni jej przed

zbyt natarczywymi zalotami Winicjusza, wynosząc z sali. „Lecz w tejże chwili jakaś straszna siła odwinęła jego

(Winicjusza - przyp.) ramiona z taką łatwością, jakby to były ramiona dziecka, jego zaś odwinęła na bok jak suchą gałązkę lub zwiędły liść”. (s.79). Nie waha się odbić Ligii, gdy tę niosą do domu Winicjusza (s.97). Broniąc swojej
Oddany Ligii. Wielbi ją i broni przed niebezpieczeństwem
pani, zabija rzymskiego siłacza Krotona (s.195). Staje na drodze rozszalałego tura, który niesie na rogach Ligię. „Oto pokorny i gotowy na śmierć Lig, ujrzawszy swą królewnę na rogach dzikiej bestii, zerwał się jakby
(s.79, s.97, s.533,s.534).
sparzony żywym ogniem i pochyliwszy grzbiet, począł biec pod kątem ku rozszalałemu zwierzęciu”. (s.533). Budzi podziw Rzymian swoją silą. Nie tylko zabił ulubionego i, wydawałoby się, niezwyciężonego
Budzi podziw swoją siłą (s.535).
Krotona, ale skręcił kark turowi. „Ów olbrzym stał się teraz drogim dla tego rozmiłowanego w sile fizycznej ludu i pierwszą w Rzymie osobą”. (s.535).

Wielki i silny Ursus ma psychikę dziecka. Jest wierny, czuły, kochający swoją królewnę, naiwny i ufny; myślenie pozostawia innym. „Ale niebieskie, dziecinne oczy olbrzyma świeciły szczęściem. Oto nie potrafił nic wymyślić, choć łamał swą biedną głowę, ale taką rzecz

to potrafi (...). I odbije swoją panią, a wyprowadzić ją z miasta także potrafi, i pójść z nią potrafi”. (s.85). Ilekroć zastanawia się, jak pomóc Ligii, zawsze przychodzi mu tylko jedna myśl - uciekać i walczyć. „Gdy Kallinę wziął

cezar na dwór, a ja myślałem, że może ją spotkać krzywda tom chciał iść aż hen do lasów i sprowadzić Ligów na pomoc królewnie”. (s.229).Jest naiwny. Wierzy Chilonowi, gdy ten opowiada o tym, jak Glaukus zamierza zdradzić chrześcijan. Godzi się dokonać zabójstwa w słusznej sprawie. Co prawda nękają go
Psychika małego dziecka. Dobry, naiwny. Myślenie pozostawia innym.
wyrzuty sumienia: Chrystus nie pozwala zabijać (s.157). Jako chrześcijanin godzi się z własną śmiercią. „Co do siebie miał tylko jedno ukryte pragnienie, to jest żeby mógł umrzeć tak jak Baranek na krzyżu. Ale wydawało
Żarliwy chrześcijanin (s.157, s.522, s.523, s.538).
mu się to szczęściem tak wielkim, że (...) nie śmiał prawie modlić się o taką śmierć”. (s.522). Boi się tylko, że gdy na arenie stanie przed dzikim zwierzęciem, nie opanuje się i zamiast umrzeć w pokorze, zacznie walczyć (s.522).

W więzieniu modli się całymi dniami, pomaga innym więźniom, dozorcom, pociesza Ligię. W końcu polubili go nawet stróże, którzy początkowo bali się jego siły. Wierzy, że to Jezus kazał mu bronić Ligii:

„-Panie, to Zbawiciel ocalił ją od śmierci. Gdym ujrzał ją na rogach tura, usłyszałem w duszy głos: i to był niezawodnie głos Baranka. Więzienie wyżarło mi siły, ale On mi je wrócił na tę chwilę i On natchnął ten srogi lud, że ujął się za nią”. (s.538).

NERON Gdy go poznajemy, ma 26 lat. Wydał już rozkaz zabicia matki, pierwszej żony i syna Klaudiusza. Charakterystyka zewnętrzna.

„...tymczasem ujrzała (Ligia - przyp.) wielką, osadzoną na grubym karku głowę, straszną wprawdzie, ale niemal śmieszną, albowiem podobną z daleka do głowy dziecka. Tunika ametystowej barwy, zabronionej zwykłym śmiertelnikom, rzucała sinawy odblask na jego szeroką
Neron widziany oczami Ligii na uczcie (s.67, s. 68).
krótką twarz. Włosy miał ciemne, utrefione modą zaprowadzoną przez Othona, w cztery rzędy pukli. Brody nie nosił, gdyż przed niedawnym czasem poświęcił ją Jowiszowi, za co cały Rzym składał mu dziękczynienie, jakkolwiek po cichu szeptano sobie, iż poświęcił ją

dlatego, że jak wszyscy z jego rodziny zarastał na czerwono. W jego silnie występującym nad brwiami czole było jednak coś olimpijskiego. W ściśniętych brwiach znać było świadomość wszechmocy; lecz pod tym czołem

półboga mieściła się twarz małpy, pijaka i komedianta, próżna, pełna zmiennych żądz, zalana mimo młodego wieku tłuszczem, a jednak chorobliwa i plugawa”. (s.67, s.68).

Charakterystyka wewnętrzna. Czuje się artystą. Podziw dla jego literatury, aktorskich występów sprawia mu największą przyjemność. Nie ma wielkiego talentu, choć Petroniusz w rozmowie z Winicjuszem wyraża pogląd, że zdarzają się czasem
Niespełniony artysta (s.332, s.336).
w jego wierszach dobre fragmenty (s.332). Neron ma duszę i wrażliwość artysty, ale przede wszystkim jest człowiekiem o zwyrodniałym charakterze i, być może, w pewnym stopniu zaburzonej psychice. „Gdy gram i śpiewam, widzę takie rzeczy, o których nie wiedziałem,

że istnieją w państwie moim lub na świecie (...) A jednak muzyka odkrywa mi nowe królestwa (...) i nowe rozkosze, których nie znałem dotąd. Najczęściej nie umiem ich nazwać, ni pojąć umysłem - czuję je tylko”. (s.336).



Potrafi trzeźwo myśleć, wie, że poddani nienawidzą go, nazywają matkobójcą i żonobójcą. „Wmówili we mnie okrucieństwo do tego stopnia, iż ja sam zadaję sobie czasem pytanie, czy nie jestem okrutnikiem. Ach, nikt nie uwierzy (...), że chwilami, gdy muzyka kołysze moją

du

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

czy książka OUO VADIS może być nazwana wehikułem czasu? szybkooo!!!!!!

czy książka OUO VADIS może być nazwana wehikułem czasu? szybkooo!!!!!!...