Słoń był duży i miał trąbę, ciosy, i woził Ludzi ;))
Uwolniony z wąwozu słoń okazał się najlepszym obrońcą Nel, niezdobytą,twierdzą,na której grzbiecie "Dobre Mzimu", jak nazywali Nel Murzyni, było całkowicie bezpieczne. Wielki i silny, nie miał w sawannie naturalnych wrogów; każdego niszczył z łatwością. Oczywiście zanim Nel wsiadła na grzbiet słonia, najpierw musiała go oswoić. King został wykarmiony przez dziewczynkę i za jej namową uwolniony przez Stasia ze skalnej pułapki w wąwozie. W końcu Nel zeszła na dno wąwozu, z bukietem w dłoni. W podzięce za uratowanie życia słoń nie zrobił jej krzywdy, lecz zaprzyjaźnił się z dziewczynką. Kiedy Staś wysadził skałę i uwolnił Kinga, słoń pozostał z nim, bez oporu nosząc na grzbiecie znaczne ciężary, a nawet przyczynił się do walnego zwycięstwa Wa-himów nad plemieniem Samburu. Po wyjeździe Stasia i Nel King pozostał w Mombasie pod troskliwą opieką miejscowych władz.
Błagam pomocy! Opis słonia z "Pustyni i w puszczy"! Na teraz, błagam!! :( Daje naj!!! TYLKO OPIS!! PLIS!
Błagam pomocy! Opis słonia z "Pustyni i w puszczy"! Na teraz, błagam!! :( Daje naj!!! TYLKO OPIS!! PLIS!...