Podany fragment obrazuje bójkę pod murem granicznym. Jej prowokatorami są Rejent i Cześnik Maciej Raptusiewicz. Milczek (Rejent) zleca Mularzom (murarzom) naprawienie ogrodzenia, który oddziela od siebie obie strony zamku znienawidzonych rodzin. Cześnik nie zgadza się na odbudowę muru i zleca Śmigalskiemu, by ten, przekonał jego rywala do zmiany decyzji. Rejent jednak jest nieugięty i na złość Maciejowi Raptusiewiczowi ani mu się śni odwołać Mularzy. Dwaj bohaterowie stoją na przeciwnych balkonach. Kiedy prośba nie skutkuje, postanawia wezwać służbę, by przepędziła robotników, i tak też się dzieje. Rejent jednak jest zadowolony z obrotu sprawy, ponieważ dostrzega w tym możliwość wzbogacenia się- wyłudzenia odszkodowania. Jak dowiemy się w późniejszej scenie, knuje przeciw Cześnikowi, karze Mularzom podpisać fałszywe oskarżenia o bić i dręczeniu robotników.
Zinterpretuj podany fragment "Zemsty" A. Fredry.
REJENT
w oknie
Stójcie! co to znaczy?
ŚMIGALSKI
Cześnik, pan mój, kazać raczy,
Aby muru nie kończono.
CZEŚNIK
w oknie
Tak jest, każę, bo mam prawo.
Dalej naprzód! dalej żwawo!
Śmigalski posuwa się naprzód. Papkin, który był wyszedł, znowu się cofa za róg domu.
REJENT
Jakie prawo?
CZEŚNIK
Jak kupiono
Mur graniczny, tak zostanie.
REJENT
Ależ, luby, miły panie,
To szaleństwo z waszej strony
I mur będzie naprawiony.
CZEŚNIK
Wprzódy trupem go zaścielę.
REJENT
do Mularzy
Kończcie śmiało, przyjaciele,
Gardźcie ze mną próżnym krzykiem.
CZEŚNIK
Chcesz więc bójki?
REJENT
Mój cześniku,
Mój sąsiedzie, luby, miły,
Przestań też być rozbójnikiem.
CZEŚNIK
Co! Jak! Żwawo! Bij, co siły!
Śmigalski z swoimi ludźmi wstępuje na mur. Mularze cofają się tak, że bójka zostaje zakryta częścią muru całego
REJENT
Panie majster, ja w obronie
Nic się nie bój! Niechaj bije,
Kiedy go tam świędzą dłonie.
Dobrze! dobrze! po czuprynie.
Ot, tak lepiej! co się wlezie!
Nic się nie bój! tego trzeba.
Niechaj bije! Świat nie zginie!
Ja Cześnika za to skryję,
Gdzie nie widać ziemi, nieba.
CZEŚNIK
wołając za siebie
Hej! Gerwazy! daj gwintówkę!
Niechaj strącę tę makówkę!
Prędko!
Rejent zamyka okno
Ha, ha! fugas chrustas!
No, Śmigalski, dosyć będzie!
Daj półzłotka albo złoty
Baserunku dla hołoty,
Ale zabierz im narzędzie.
Dosyć, dosyć na dziś będzie.
Zamyka okno
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź