Porównaj wizje życia ludzkiego wpisaną w twórczość Jana Kochanowskiego i Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego.

Jan Kochanowski i Mikołaj Sęp-Szarzyński- dwaj wybitni renesansowi poeci, w których twórczości jednak da się odczuć wyraźne różnice. U Kochanowskiego przeważa renesansowa harmonia, wizja pięknego, doskonałego świata,(szczególnie uwydatnia się to w Pieśniach) U Szarzyńskiego pojawiają się natomiast barokowe niepokoje, czyli nurt mistyczny, dramatyczna wizja życia ludzkiego przedstawiona w liryce, głównie w sonetach.

Moim zdaniem w Pieśniach Kochanowski przedstawił swój światopogląd, zawarł w nich przekonanie o nieśmiertelności duszy i sile ludzkiej sławy.

W „Pieśni IX” manifestuje swoją postawę stoicką, wyrażającą się w zachowaniu dystansu, równowagi wewnętrznej, spokoju wobec poczynań niestałej i zwodniczej Fortuny. Odpowiedzialnością za np. niesprawiedliwość stosunków społecznych i ludzkiego losu Kochanowski obarczył właśnie ją. To ona, a nie Bóg, przyczynia się do ludzkich niepowodzeń i rozczarowań, ciągłych zmian, niepewności i chaosu świata:, „Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi, To da, to weźmie, jako się jej widzi.” Przekonuje nas także o bezradności wobec własnego losu, którego reżyserem jest Bóg.

„Pieśń XII” to pochwała największej wartości stoickiej, czyli cnoty, rozumianej jako zespół szlachetnych przymiotów takich jak: patriotyzm, umiar i prawość. Najwyższą cnotą zdaniem Kochanowskiego jest służba ojczyźnie- ona zapewnia zbawienie „ A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym, co służą ojczyźnie”. Ludzie nawzajem zazdroszczą jej sobie, gdyż jest bardzo piękną i wartościową cechą, jest ozdobą człowieka, nagrodą i płacą.

Utwór, „Czego chcesz od nad Panie” jest afirmacją Boga i świata. W nim Kochanowski przekonuje nas, jaki jest on piękny, różnorodny, urokliwy, doskonały. Panuje w nim porządek, ład, wszystko ma swoje miejsce, wszystko ma swój czas. Ma charakter cykliczny, stabilny, bezpieczny. A wszystko za sprawą hojnego stwórcy, artysty, mistrza, czyli Boga. Dla człowieka jest On opiekunem i ojcem, musimy o tym pamiętać i dziękować Mu za jego łaskawość i dobroć. Pieśń ta idealnie oddaje renesansową harmonię i przedstawia obraz estetycznego, wspaniałego świata.

W pewnym momencie Kochanowski tworzy dzieło, które w dużej mierze zaprzecza jego wcześniejszym ideałom. Chociaż formalnie w „Trenach” okazał się pogrążonym w rozpaczy ojcem, oszukanym przez stoicką mądrość i cnotę filozofem, to tak naprawdę są one wyrazem jego kryzysu światopoglądowego. „Treny” są przyznaniem się poety – myśliciela do porażki, stwierdzenia bezskuteczności własnych rad, pozorności opiewanego wcześniej ładu. Stoicyzm, będący wcześniej natchnieniem i podstawą rozmyślań okazuje się tutaj zawodny. Wyraża on tym samym surowy sąd odnośnie stoików. Dowodzi to jak bardzo przeżycie tragedii może zmienić człowieka. Jestem przekonana, że i dzisiaj takie przeżycie zachwiałoby równowagę psychiczną większości ludzi. Płacz, ból i cierpienie uważa za rzecz ludzką, a szaleńcem nazywa człowieka, który potrafi się śmiać i cieszyć w chwilach tak trudnych, które on sam przeżył.

Reasumując, dochodzę do wniosku, że światopogląd Kochanowskiego wcale nie jest taki łatwy do zinterpretowania, bowiem zmieniał się on z upływem lat. Pieśni Kochanowskiego, zawierające wykład optymistycznej filozofii „złotego wieku”, są świadectwem nadziei i złudzeń, poszukiwania prostych norm moralnych i odpowiedzi na dręczące pytania o los człowieka i sposób jego „bycia” na ziemi. Ten pełen harmonii porządek świata nie wytrzymał jednak konfrontacji z bolesnymi realiami świata rzeczywistego. Nastąpił światopoglądowy kryzys, którego literacką ilustrację stanowią „Treny”. Zmiany w postawie Kochanowskiego, obrazujące zarazem zmiany w świadomości ludzi renesansu, rysują się najbardziej wyraziście w perspektywie śmierci i spraw ostatecznych. „Treny” przynoszą odwołanie dawnego wyznania wiary filozoficznej, zaprzeczenie stoickich i chrześcijańskich elementów wizji świata. Z bolesną ironią traktuje poeta mądrość, najwyższą obok cnoty wartość w humanistycznej koncepcji człowieka. W zakresie religijnych elementów światopoglądu kolejną fazą kryzysu jest zwątpienie w życie pozagrobowe – „Gdzieśkolwiek jest jeśliś jest”Treny” są przyznaniem się poety – myśliciela do porażki, stwierdzenia bezskuteczności własnych rad, ale są też próbą znalezienia nowego ładu, nowej formuły losu człowieka.

Prekursorem nowej epoki nazywa się M. Sępa –Szarzyńskeigo. Jego twórczość umieszczona jest na przełomie dwóch renesansu i baroku. W sonecie „O nietrwałej miłości rzeczy świata tego” – człowiek zmuszony jest przeżywać wciąż dramatyczny konflikt, ponieważ tkwią w nim sprzeczne uczucia, a mianowicie z „żywiołów utworzone ciało (...) zawodzi duszę, której wszystko mało”.Szarzyński podkreśla, że człowiek zwiedziony pokusami ciała zwraca się ku rzeczom i wartościom doczesnym, nietrwałym i grzesznym min bogactwu, władzy, rozkoszy i pięknu. Dlatego jest skazany na wieczne niespełnienie. Jedyna rzecz, ku której powinien się zwrócić człowiek to Bóg, źródło ukojenia, szczęścia i miłości. Jest „wieczną i prawą pięknością”, „Królem powszechnym” „prawdziwym pokojem”.Autor przedstawia wewnętrzne zmagania, walkę sprzecznych dążeń, wchodząc w ten sposób w obręb tematyki filozoficznej.

Poeta życie ludzkie pojmował jako ustawiczny bój, ciągłą walkę ducha z szatanem. Sytuacja człowieka jest w istocie dramatyczna, dlatego aby przetrwać, należy zdobyć się, na heroizm podjęcia walki z pokusami i w pełni zaufać Bogu, którego wyroki są nieprzeniknione. W sonetach Szarzyńskiego pojawiły się także skłonności mistyczne wyrażające się w pragnieniu bezpośredniego obcowania z Bogiem. Tworzył w okresie późnego renesansu, w stylu manierystycznym, lecz pewne cechy tych utworów są zwiastunami baroku m.in. zwrot ku potędze Boga. Szarzyński pokazuje, że jedynym celem życia ludzkiego na ziemi jest zmierzanie ku Bogu, że jest On jedyną nieprzemijająca wartością, w odróżnieniu od ludzkiego ciała i dóbr doczesnych..

W najważniejszym z sonetów „O wojnie naszej...” ukazuje sytuację człowieka w świecie. Dominującym motywem jest ciągła walka potrzeb duchowych i pokus ciała. Szarzyński neguje renesansową ideę harmonii człowieka i wszechświata, pokazuje dwoistość istoty ludzkiej (ciało i dusza).Ciało w pogoni za pokusami dąży do upadku i grzechu, a dusza dąży do Boga.
Sądzę, że Szarzyńskiego światopogląd jest inny niż Kochanowskiego.
Słabość istoty ludzkiej, tylekroć akcentowana w średniowieczu, jej rozdarcie między pożądaniem dobra a skłonnością do grzesznego upadku zostały silnie uwidocznione w tej poezji. Świat jest dla człowieka niezrozumiały, niepojęty, może przerażać człowieka. Pełen zła i grzechu, powoduje, że człowiek musi dokonywać heroicznych czynów, wyborów. Szarzyński nie opisywał tak jak Kochanowski przyrody. Bóg jest oddalony od człowieka, aczkolwiek ludzie powinni mu dziękować i dążyć do spotkania z nim. U Kochanowskiego natomiast Bóg jest opiekunem, przyjacielem, ojcem, doskonałym stwórcą.

Co do człowieka Mikołaj S.Szarzyński uważa ze, jest on rozdarty, narodził się tylko po to by umrzeć, nie ma swojego miejsca w świece, przepełniony niepokojem. Kochanowski zaś twierdził, że śmiertelnik narodził się, by rozwijać własne możliwości, jest uzależniony od Fortuny, ale ma możliwość pozostawienia cząstki siebie na zawsze.

To, co napisałam powyżej jest dowodem na to, że choć Jan Kochanowski i Mikołaj Sęp Szarzyński są poetami tej samej epoki, ich wizja świata znacząco różni się od siebie i przedstawia inne światopoglądy.

Dodaj swoją odpowiedź