Stwórz własny rozdział Ani z zielonego wzgorza calkiem nowa opowiesc! pliss

Stwórz własny rozdział Ani z zielonego wzgorza calkiem nowa opowiesc! pliss
Odpowiedź

Gdy Ania Shirley wyszła ze szkoły  z twierdziła , że dzisiejszy dzień jest zbyt piękny aby wrócić już do domu postanowiła więc pójść na spacer namuwiła więc Dianę aby ona wraz z nią poszła do miasta które leżało za Avonlea . - Diano spójrz na tę piękne drzewo czyż nie są wspaniałe?- zapytała Ania -Och Aniu one są nadzwyczajne normalne - zachichotała Diana Gdy ruszyły przed siebie , nim się obejrzały a były już w Rene Tikont małym miasteczku leżącym parę kilometrów od Avonlea . Ania zauwarzyła sklep z sukniami na wystawie znajdowały się piekne suknie -Diano spójrz musimy tam pujść i przymierzyć parę tych niebiańskich sukienek -No dobrze chodźmy- odpowiedziała Diana i weszły do sklepu. Diana wybrała sobie piękną lawendową suknię z wstążkami i fambalkami a Ania niebieską suknię z ogromnymi bufiastymi rękawami oraz białymi kokardkami . -och Aniu  wyglądasz przepięknie jak księżniczka- uśmiechneła się Diana -Tak bardzo pragneł kupić tą sukienkę Mateusz jakiś czas temu podarował mi pieniądze na potrzebne żeczy ale czy mogę kupić za nię tą sukienkę czy Maryla nie będzie na mnie zła ? - nie mam pojęcia Aniu -OCh trudno nię mogę oprzeć się tej pięknej sukience muszę ją kupić I tak też zrobiła dziewczynki wyszły z zakupionymi sukienkami i udały się w odwiedziny do Abigail ich koleżanki ze szkoły która mieszkała w tym miasteczku -dzień dobry Aniu a cóż tu robisz ? czy Maryla wie gdzie jesteś? -spytała pani Linde która nie wiadomo z kąd się tu zjawiła -tak Maryla wysłała mnie na zakupy -skłamała Ania -a pani ? co tu robi? - Ja? a cóż cię to interesuje Aniu wybacz ale muszę już iść poniewarz się śpieszę Ania i Diana stwierdziły że jednak wrócą już do domu. Gdy szły polnymi druszkami bo tak zarzyczyła sobie Ania ztwierdziły że niewiedzą gdzie są , zgubiły się -Aniu już się ściemnia co my zrobimy ? - martwiła się Diana -Najwyrzej będziemy spać na tej gruszy zaśmiała się Ania -Och Aniu nie żartuj sobie tak Naglę dziewczynki zauwazyły , że drogą która była daleko od nich jedzie pan Colins sąsiad Mateusza i Matyldy, dziewczynki zaczeły krzyczeć i biec w jego stronę Pan kolins zatrzymał konie i zaproponwował że zabierze jje do domu. Gdy byłi już na Zielonym Wzgórzu Ania zauwarzyła MaTYLDĘ rozmawiającą z Mateuszem. - Aniu Shirley gdzie ty się podziewałaś ? dlaczego oklamałaś panią LInde?  Ania i Diana wytłumaczyły wszystko Matyldzie i Mateuszowi  , , Matylda postawnoiła że Diana zostanie u nich na noc , choć była zła na Anię starała się tego nie pokazywać i tak minął wieczór Mam nadzieję że morze być sorki za błędy ale się śpieszyłąm licze na naj

Dodaj swoją odpowiedź
Język polski

Stwórz własny rozdział Ani z zielonego wzgorza calkiem nowa opowiesc! pliss

Stwórz własny rozdział Ani z zielonego wzgorza calkiem nowa opowiesc! pliss...