-Ludzie umierali by z pragnienia, tylko Ci, co podgrzewaliby ją, by przeżyli -Wtedy wszystkie gatunki podwodne by wymarły, za nimi drapieżniki -Wtedy by nie istniały. Napadałyby same na siebie i zabijały nawzajem.
Woda na Ziemi występowałaby tylko w stanie stałym- byłyby to trudne warunki do przetrwania, wieć pewnie więkoszość organizmów by po prostu wyginęła. W wodzie nie występują organizmy samożywne- organizmy żyjące pod wodą np. ryby, często odrzywiają się różnego rodzaju roślinami, więc gdyby ich nie było one by wyginęły, albo nabrały nowych przystosowań i zaczęły żywić się czymś innym -Wszystkie wode organizmy są drapieżnikami- polowałyby na siebie na wzajem, do czasu aż wyginął wszystkiego,p rzez zjedzenie przez innego osobnika, albo przez śmierć z głódu.