"KONIEC TRABANTÓW" Mój dziadek Tadeusz Nowak był wyjątkowym człowiekiem. Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu, w szczególności na przejażdżkach trabantami. Senior był ich pasjonatem i kolekcjonerem, posiadał sześć tych niezwykłych aut. Dbał o swoje perełki, a ja w tym mu chętnie pomagałam. Nauczył mnie szereg rożnych rzeczy. Poprzez idealne wyczyszczenie auta, przez wbijanie gwoździa, aż po ugotowanie pysznej zupy pomidorowej. Jednak dziadzio często palił papierosy, co powodowało pogarszanie się jego stanu zdrowia. Z miłości do dziadzia przestrzegałam go, aby zaprzestał to robić, lecz uzależnienie było większe niż się spodziewałam. Gdy pewnego pochmurnego dnia wracałam ze szkoły, zadzwoniła do mnie babcia i powiedziała, abym ją odwiedziła, chciała mi przekazać pewną wiadomość. W mojej głowie zagościło zaniepokojenie oraz ogromna ciekawość. Podczas drogi do dziadków myślałam co się mogło stać. W trakcie rozmowy z babunią dowiedziałam się, że dziadek ma raka płuc. Czułam się jakby ktoś wbił mi nóż w serce. Cały czas zastanawiałam się czy dobrze zrobiłam idąc na tę rozmowę, ale chyba nie ma nic gorszego od nieświadomości. Nieszczęsne papierosy, to je ciągle obwiniałam o chorobę dziadzia. Nie mogłam się pogodzić z tym, że staruszek może nas opuścić, wszyscy byli zdruzgotani. Po tygodniu cierpienia postanowiłam, że opuszczę jeden dzień szkoły i odwiedzę w tym czasie dziadka w szpitalu, chciałam z nim porozmawiać na osobności. Musiałam błagać lekarkę, aby mnie wpuściła na oddział intensywnej terapii. Zobaczyłam go, był blady, chudy, słaby i ledwo mówił, wiedziałam, że to już jego czas i to mnie najbardziej bolało. Powiedziałam mu wtedy ostatnie słowa, to, że kocham go bardzo oraz to, że przekazał mi pasję do trabantów. Nie potrafię przytoczyć tu dokładnie moich słów, była to wtedy najcięższa chwila w moim życiu. Dziadzio zmarł w wieku 66 lat. Śmierć to tragiczne wydarzenie, jednak niestety każdy z nas umrze. Może to źle zabrzmi, ale dzięki takim wydarzeniom stajemy się bogatsi o nowe doświadczenia. Nauczyło mnie to aby nigdy w życiu nie tknąć tych okropnych papierosów, poznałam również tajemnicę bólu po śmierci bliskiej osoby.
pomocy na poniedziałek (daje naj)
Napisz wypracowanie o śmierci dziadka który zmarł na raka
na stronę
daje naj
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź