Wycieczka w plener Nasza klasa planowała wycieczkę w plener. Wszyscy tego chcieli, oprócz Borysa. w poniedziałek rano spotkaliśmy się na hali dworca. Każdy miał ze soba plecak oraz śpiwór. Każdy powinien też ze sobą wziąć dobry nastrój. W pociągu śpiewalismy i Andreas grał na gitarze. Po dwóch godzinach zatrzymaliśmy się we wsi na końcu świata. I potem szliśmy całe dwie godziny przez las. Było gorąco, plecak był ciężki, byliśmy głodni i chciało nam się pić, a nasz nauczyciel podziwiał naturę. Nareszcie doszliśmy do celu i zaraz na poczatku zaczęła się kłótnia. Rozdzielilismy obowiązki i dziewczyny chciały rozkładać namioty. Nie do pomyślenia, ale za to my chłopcy musieliśmy gotować. Smakowało naprawdę dobrze, ale też nasze namioty nie spadły nam na głowę. Wieczorem rozpalilismy naturalnie ognisko. Z muzyką i romantycznoscia. Chcieliśmy zostać tak cala noc, ale o północy musieliśmy iść do łóżka, a raczej do śpiwora. Duży szok był rano: poranna toaleta z lodowato zimna woda. Także ten test zdaliśmy doskonale. Na długo po tym była ta wycieczka głównym tematem rozmowy w naszej klasie. 1. Ins Grüne. 2. Sie trafen sich in der Bahnhoffshalle. 3. Sie fuhren mit Rucksacken und Schlafsacken. 4. Das Wetter war heiß. 5. Die Mädchen wollten Zelte aufstellen und die Jungen sollten für alle kochen. 6. Sie machten ein Lagerfeuer. 7. Morgentoilette mit eiskaltem Wasser. mam nadzieje, ze pomogłam.
przetłumacz na język polski i odpowiedz na pytania do tekstu ...:)
Die Fahrt ins Grüne
Unsere Klasse plante einen Ausflug ins Grüne. Alle wollten das, nur der Boris
nicht Montag früh trafen wir uns in der Bahnhofshalle. Jeder hatte einen Rucksack
und einem Schlafsack mit. Jeder sollte auch gute Laune mitbringen. Im Zug
sangen wir und Andreas spielte Gitarre. Nach zwei Stunden stiegen wir in einem
Dorf am Ende der Welt aus. Und dann wanderten wir volle zwei Stunden durch
einen Wald. Es war heiß, der Rucksack war schwer, wir hatten Hunger und Durst,
und unser Lehrer bewunderte die Natur. Endlich kamen wir am Ziel an und gleich
am Anfang gab es einen Streit. Wir verteilen die Pflichten und unsere Mädchen
wollten Zelte aufstellen. Kaum zu glauben, aber wir Jungen sollten für alle
kochen. Gar nicht schlecht. Es schmeckte erstaunlich gut, aber auch unsere Zelte
fielen uns nicht auf den Kopf. Am Abend machten wir natürlich ein Lagerfeuer.
Mit Musik und Romantik. Wir wollten die ganze Nacht aufbleiben, aber um
Mitternacht mussten wir leider ins Bett oder besser in den Schlafsack. Der große
Schock kam in der Früh: Morgentoilette mit eiskaltem Wasser. Auch diese
Prüfung bestanden wir vorzüglich. Lange noch war dieser Ausflug ein
Gesprächsthema in unserer Klasse.
Beantworte die Fragen!
1. Wohin fuhren die Schüler?
2. Wo trafen sie sich?
3. Womit fuhren sie?
4. Wie war das Wetter?
5. Wie verteilen die Schüler ihre Pflichten auf dem Zeltplatz?
6. Wie verbrachten sie den Abend?
7. Was erlebten sie am Morgen?
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź