Przetłumaczy mi ktoś? Cześć, dziękuję za list. Milo ze dales znac cobu ciebie slychac. Niestety nie moge sie z toba spotkac ani przyleciec do Angli. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Moj dziadek zlamal noge i bede musiala mu pomoc w codziennych obowi

Przetłumaczy mi ktoś? Cześć, dziękuję za list. Milo ze dales znac cobu ciebie slychac. Niestety nie moge sie z toba spotkac ani przyleciec do Angli. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Moj dziadek zlamal noge i bede musiala mu pomoc w codziennych obowiazkach. Narazie jest w szpitalu, za tydzien mają go wypisac. Mam nadzieje ze mnie zrozumiesz. Pytales sie o mojego brata . Wszystko u niego w porzadku. Wyjechal do Krakowa na studia wiec teraz sie rzadko widzimy ale piszemy ze soba prawie codziennie. Bardzo mu sie podoba w Krakowie. Ma duzo nauki ale daje rade. Byc moze przyjedzie teraz do dziadka na weekend. Fajnie by bylo spotkac sie w trojke razem z moim bratem,co o tym myslisz? Tez sie zapytam brata co o tym sadzi. Mam nadzieje ze dziadek szybko wroci do formy. Trzyma sie dzielnie to z nasza pomoca bedzie mu łatwiej wrocic do zdrowia. Musimy koniecznie sie spotkac tylko w innym terminie.Napisz kiedy Ci pasuje. Ja proponuje na poczatku marca. Szcegoly jeszcze dogadamy. Pozdrawiam i do zobaczenia wkrotce, twoja przyjaciółka.