Opiszę mój dzień wigilijny . Odbył się on 24 grudnia tego roku . Wstając rano na trening zauważyłam , że mu budzik obudził mnie 2 godziny szybciej , więc postanowiłem szybko się ubrać i ulepić bałwana. Obudziłam odrazu młodszego brata , który udał się ze mną na dwór . Po zakończeniu tworzenia bałwana zaczęliśmy go dekorować ja wzięłam guziki , a moja siostra marchewkę i garnek . Gdy już mieliśmy iść do domu nagle bałwan zaczął mówić i zaproponował mi , że mnie podwiezie na trening . Po treningu zaczęliśmy się bawić w chowanego , ja liczyłam . Nie mogłam go znaleźć , poddałam się . Okazało się ,że bałwan zmienił się w małego pieska i tak teraz nazywa się Pluto i zawsze towarzyszy mi podczas świąt i czasami pomaga mi odrabiać lekcje , dlatego czasami mam takie błedy . Bardzo mi się podobał tamten dzień . Chciałabym przeżyć go jeszcze raz .
NA JUTRO !
Musze napisać opowiadanie wigilijne musi zawierać przynajmniej 5 linijek prosze o szybka odpowiedź ! :(
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź