Kartka z pamiętnika ten obcy wspomnienia zenka

Drogi pamiętniku Minęły 2 miesiące odkąd przyjechałem do wujka Antosia. Strasznie się cieszę, ale brakuje mi Uli, Pestki, Julka i Mariana. Pamiętam jak biliśmy się w obronie Dunaja oraz jak budowaliśmy na wyspie szałas. Jednak najbardziej zapadła mi w pamięć chwila gdy po raz pierwszy rozmawiałem z Ulą. Od razu wiedziałem, że się w niej zakochałem. Była do mnie taka podobna! Była w stanie odpracować 50 złotych, które ja ukradłem. Żałuje, że nie ma jej teraz przy mnie. Tęsknie też za Julkiem, który zawsze stawał w mojej obronie i za Pestką, na którą zawsze mogłem liczyć. Liczę, że spotkam całą czwórkę jeszcze kiedyś. Bardzo chciałbym zobaczyć też doktora Zalewskiego, który sprawił, że jestem teraz z wujkiem. Liczę, że kiedyś bedę mógł podziękować każdemu z osobna.