Drogi Pamiętniku ! Jestem matką dwójki dzieci . - W sumie to już wiesz po piszę to zawsze na wstępie ale wolę powtórzyć po raz ...... nie wiem około dwudziesty . Wiesz także , że pracuję w księgarni to raczej praca dobra lecz jest w tym jeden negatywny skutek . Mam nie daleko do domu a więc mój mąż ma auto a ja w lecie jeżdżę rowerem a w zimie niestety na nogach . A więc tego feralnego dnia ...... nie wiem nawet jak to opisać . Była godzina 19.15 . Szłam właśnie z pracy od ulicy Jagiellońskiej do Mechowej [ właśnie tu jest mój dom ] . Za mną szedł mężczyzna - nie miał żadnych oświetleń nic tego typu . Za nami jechało rozpędzone auto . Ja na szczęście miałam kamizelkę ale ......... pan za mną NIE . I pan został potrącony przez auto ale ja cudem z tego wyszłam bo , auto jechało jeszcze bardziej rozpędzone ale ja , ....... miałam tą cudowną kamizelkę . Pan nie miał tyle szczęścia co ja i .... zmarł . Gdyby nie ta kamizelka pewnie by mnie teraz tutaj nie było . Teraz kamizelkę noszę codziennie bez względu na pogodę . I Was wszystkich też proszę o to ........... , abyście zakupili tą kamizelkę . Parę złoty to nie cena cennego życia . Myślę , że pomogłam i liczę na naj :)
Gdyby nie kamizelka... kartka z pamiętnika żony lub męża PLIS PLIS NA JUTRO
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź